Najnowsze artykuły

Rząd przymierza się do nacjonalizacji szpitali samorządowych. Czy następne w kolejce będą przychodnie?
Szykuje się trzęsienie ziemi w organizacji systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiada nacjonalizację szpitali administrowanych obecnie przez samorządy. - Po pierwsze trzeba sobie zadać pytanie, co mają zyskać na tym pacjenci - mówi dr Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego województwa pomorskiego, b. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. - Warto wskazać, że nie ma dobrych przykładów zagranicznych wskazujących na przewagę centralistycznych rozwiązań. W Europie właściwie jest to tylko Anglia, gdzie dominuje model Narodowej Służby Zdrowia. Zarówno w czasach normalnych jak i w czasie "testu pandemii" okazało się, że wcale nie jest efektywniejszy czy też zapewniający lepszą jakość świadczeń. W pozostałych krajach - m.in. Francji, Niemczech, Hiszpanii, system szpitalnictwa to struktury zdecentralizowane.

W pomorskich szpitalach likwidowane są 343 miejsca, przeznaczone dla chorych na COVID-19. To szansa na odblokowanie oddziałów ratunkowych
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że w 13 województwach, w tym także na Pomorzu zostaną "uwolnione" łóżka przeznaczone obecnie dla pacjentów z COVID-19. Tylko w województwie pomorskim znikną 343 łóżka covidowe. - W najbliższym czasie można spodziewać się kolejnych takich decyzji - twierdzi dr Jerzy Karpiński, dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Zmniejszenie liczby łóżek dla chorych z koronawirusem spowodowane jest głównie dramatyczną sytuacją na oddziałach internistycznych i ratunkowych w pomorskich szpitalach.

Szczepienia przeciw COVID-19 cieszą się coraz większą popularnością wśród pomorskich medyków
Z dnia na dzień rośnie liczba pracowników pomorskich szpitali chętnych do przyjęcia szczepionek przeciw COVID-19. W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym odsetek zainteresowanych wynosi obecnie 80 proc., ocenia się, że gotowość do zaszczepienia się zgłosi około 75 proc. zatrudnionych w szpitalach marszałkowskich. - Na początku były opory, potem, gdy pierwsze osoby się zaszczepiły i nic się nie stało, pojawili się kolejni chętni - mówi dr Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego. W niektórych szpitalach w Sylwestra i Nowy Rok oprócz personelu szczepili się także bliscy zatrudnionych medyków. Zielone światło dał Filip Nowak, p.o. prezesa NFZ.

Szpitale tymczasowe w Trójmieście dostaną nawet kilkakrotnie większe środki niż szpitale przyjmujące obecnie pacjentów z COVID-19
W przyszłym tygodniu chorzy na COVID-19 zaczną trafiać do pierwszego na Pomorzu szpitala tymczasowego na 200 łóżek w sopockim sanatorium MSWiA, a w połowie grudnia do kolejnego szpitala na 400 łóżek w halach Amber Expo w Gdańsku. Obie placówki otrzymają z NFZ nawet kilkakrotnie większe środki finansowe niż szpitale obecnie przyjmujące zakażonych pacjentów. – Opłaty za gotowość do leczenia pacjentów z COVID-19 w szpitalach tymczasowych będą ściśle powiązane z rzeczywistą obsadą personelu medycznego i obłożeniem istniejących łóżek. Pełna zdolność operacyjna szpitali tymczasowych będzie osiągana etapowo, w zależności od stopnia zapotrzebowania na łóżka szpitalne w regionie oraz od poziomu ich wykorzystania – mówi Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego oddziału NFZ.

Szczepionka na koronawirusa budzi wielkie nadzieje. Czy zatrzyma pandemię? Jak zorganizować szczepienia w Polsce? I czy będą bezpieczne?
Co ze szczepionką na koronawirusa? - Jesteśmy na etapie masowego i dość dużego badania klinicznego szczepionki na koronawirusa. Jednak ze względu na to, że w grupach ryzyka szkody wynikające z zetknięcia się z wirusem są duże, wyniki dotychczasowych badań mogą przeważyć szalę na rzecz podjęcia ryzyka, oczywiście przy dobrowolności szczepień. Uważam przy tym, że trzeba w sposób jawny i transparentny monitorować skutki uboczne. Jest to dobra okazja dla rządu, by powołał niezależny, dość duży zespół ekspertów do spraw związanych ze szczepieniami. Powinni być to ludzie znający się zarówno na kwestiach inżynierskich, a także na epidemiologii, wirusologii, immunologii, informatyki medycznej. Jest jeszcze trochę czasu, by te zadania dobrze wykonać - uważa dr Tadeusz Jędrzejczyk, specjalista zdrowia publicznego, były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

W pomorskich szpitalach leczonych jest już prawie 600 chorych na COVID-19. Najbardziej obciążony szpital w Kościerzynie
Z najnowszych danych wynika, że obecnie na Pomorzu hospitalizowanych jest 589 pacjentów z COVID-19, z tego 412 osób w szpitalach marszałkowskich. - Choć nadal widoczna jest dodatnia dynamika liczby hospitalizacji, to przeszła już w fazę wzrostu liniowego, co - miejmy nadzieję - zwiastuje ustabilizowanie sytuacji - twierdzi dr Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego. Od czwartku pojawią się nowe miejsca dla chorych w pomorskich szpitalach.

Na Pomorzu zostały tylko cztery wolne respiratory dla chorych z COVID-19. Stan na 2.11.2020 r. Czy nie zabraknie aparatów ratujących życie?
Jeszcze w ostatni czwartek Pomorski Urząd Wojewódzki raportował o 10 wolnych łóżkach z respiratorami dla pacjentów z COVID-19. W poniedziałek, 2 listopada liczba wolnych respiratorów na Pomorzu skurczyła się do czterech. Czy uda się zabezpieczyć ratującą życie aparaturę medyczną dla wszystkich potrzebujących? – Problemem nie jest brak aparatu, ale człowieka, który będzie umiał go obsłużyć – przestrzega ordynator oddziału intensywnej opieki medycznej w jednym z pomorskich szpitali.

Koronawirus. Lekarze obawiają się szczytu pandemii i ostrzegają, że jesteśmy blisko selekcji pacjentów: kogo ratujemy, a kogo nie?
Ponad 8 tysięcy nowych zakażeń dziennie. Przedstawiciele władz mówią o czekających na pacjentów łóżkach i respiratorach. I o pełnej mobilizacji. Minister Jacek Sasin dodaje od siebie, że problemem jest zaangażowanie, zapewne zbyt małe, personelu medycznego. A lekarze zastanawiają się już nie czy, ale kiedy dojdzie do selekcji pacjentów. - Można wyprodukować mnóstwo respiratorów - mówi anestezjolog. - Człowieka, który będzie umiał je obsługiwać, nie wyprodukujemy w pół roku. Przez brak wytycznych pracujemy po partyzancku. I żyjemy w potężnym stresie, działając na zasadzie prowizorki. Ludzie będą umierać. My o tym dobrze wiemy, należy jeszcze uprzedzić społeczeństwo. Bo inaczej będą nam skakać do gardeł.

Koronawirus na Pomorzu. Szpitale na granicy wydolności. "Sytuacja jest trudna". Sanatorium MSWiA w Sopocie jako izolatorium?
Tylko w ostatnim tygodniu o ponad tysiąc wzrosła liczba osób zakażonych na Pomorzu. Zapełniają się oddziały szpitalne, dochodzą do nas coraz bardziej niepokojące sygnały o braku personelu (choruje ponad 200 pracowników medycznych), zajmowane są kolejne respiratory. Czy pomorski system opieki medycznej nie załamie się w najbliższych dniach? - Sytuacja trudna, ale razimy sobie na bieżąco - uspokaja dr Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki i zapowiada uruchomienie dodatkowych respiratorów i łóżek szpitalnych.

Od przyszłego tygodnia pracę w szpitalu zakaźnym podejmą skierowani przez wojewodę lekarze. Czy dadzą radę w obliczu narastającego kryzysu?
Od początku przyszłego tygodnia pracę w szpitalu zakaźnym podejmą skierowani tam w trybie awaryjnym dodatkowi lekarze. Zwiększenie zatrudnienia i wytypowanie na Pomorzu dwóch dodatkowych szpitali do opieki nad pacjentami z COVID-19 to efekt wcześniejszych ustaleń między wojewodą pomorskim a przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego. Czy jednak to wystarczy wobec stałego wzrostu liczby chorych wymagających leczenia szpitalnego? Już w piątek pięć na sześć łóżek intensywnej terapii w Pomorskim Centrum Chorób i Gruźlicy było zajętych!
![Skarga na Szpital Miejski w Gdyni. Kobieta z demencją wyszła z oddziału, przewróciła się za drzwiami. [oświadczenie szpitala]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/b6/e0/5ede2413d9fb4_o_xsmall.jpg)
Skarga na Szpital Miejski w Gdyni. Kobieta z demencją wyszła z oddziału, przewróciła się za drzwiami. [oświadczenie szpitala]
Czy szpital może zgubić pacjenta? Edyta Obuchowska, córka 81-letniej pacjentki, cierpiącej na demencję, pisze do Rzecznika Praw Pacjenta, Urzędu Marszałkowskiego i Narodowego Funduszu Zdrowia skargę na Szpital Miejski w Gdyni. Po prawie ośmiu godzinach oczekiwania przed szpitalem, do pani Edyty przyprowadzono obcą kobietę z demencją, rozpaczliwie pytającą, czy jest jej córką. W tym samym czasie zagubiona 81-latka wyszła innym wyjściem i przewróciła się zaraz za drzwiami. Nikt ze szpitala nie udzielił jej pomocy.

Koronawirus skazuje na śmierć w samotności. Rodziny skarżą się Rzecznikowi Praw Pacjenta na uniemożliwienie pożegnania bliskiego w szpitalu
Od początku epidemii koronawirusa kilkadziesiąt tysięcy Polaków zmarło w samotności, z dala od swoich bliskich. Z powodu obostrzeń epidemiologicznych i zakazów odwiedzin w szpitalach i hospicjach odchodzą samotnie nie tylko pacjenci ze stwierdzonym COVID-19, ale także chorzy na raka, serce, ofiary udarów i wielu innych schorzeń. Rzecznik Praw Pacjenta po sygnałach od rodzin skarżących się na uniemożliwienie ostatniego pożegnania z bliskimi wystąpił do dyrektorów szpitali o respektowanie prawa pacjenta do poszanowania godności, które obejmuje także prawo do umierania w spokoju i poważaniu.

To już odwrót Covid-19? Spada dynamika zakażeń koronawirusem na Pomorzu. A może trzeba przygotować się na nawrót epidemii ze zdwojoną siłą?
Koronawirus na Pomorzu powoli się wycofuje? W ostatnim tygodniu spadają dobowe przyrosty zachorowań na Covid-19 na Pomorzu. Czy to oznacza, że wirus odpuszcza? Epidemiolodzy i lekarze przestrzegają przed zbytnim optymizmem.I mówią, że prędzej lub później każdy z nas zetknie się z koronawirusem.

Wykorzystane kadry medycznej jest na niższym poziomie, niż przed epidemią. Będą nakazy pracy na froncie walki z koronawirusem?
Ustawa o zwalczaniu epidemii pozwala wojewodzie na kierowanie personelu medycznego do pracy w jednostkach, gdzie występuje dramatyczny brak lekarzy i pielęgniarek. Czy na Pomorzu wydano już takie nakazy pracy? I czy rzeczywiście brakuje nam lekarzy? A może jest ich za dużo? - Lekarzy generalnie jest za mało, a czasie epidemii jest ich jeszcze mniej - mówi dr Dariusz Kutella z Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku.

Testy na koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia obiecuje szpitalom zakaźnym szybkie testy kasetkowe. Na Pomorze testy nie dotarły
Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na wysłanie do szpitali zakaźnych szybkich testów kasetowych na na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Pomorskie szpitale nie otrzymały do tej pory dostawy i nie wiadomo, czy znalazły się na ministerialnej liście odbiorców.. Tymczasem, mimo pracy przez 24 godziny na dobę w gdańskim laboratorium, wykonującym testy molekularne, na badania w kolejce czeka ponad 200 próbek. W pierwszej kolejności wyniki badań otrzymują pracownicy szpitali.

Szpitale płacą coraz więcej za prąd, leki, usługi. "Podmioty lecznicze nie mogą „przerzucić” inflacji na cenę oferowanych świadczeń"
Skutki gwałtownego wzrostu cen usług medycznych szpitale marszałkowskie mogą boleśnie odczuć już w drugim kwartale tego roku . Nie można wykluczyć zamknięcia niektórych oddziałów szpitalnych - przestrzega dr Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Nadal grafik dyżurów na Srebrzysku dopinany jest na ostatnią chwilę - mówi dr Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia UM
Sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku jest nadal bardzo trudna. Lekarze, którzy w proteście przeciw warunkom pracy w izbie przyjęć szpitala złożyli wypowiedzenia z pracy, nadal ich nie wycofują. Jednak - choć w ostatnim dniu sierpnia minął termin ultimatum postawionego przez pracowników Srebrzyska - ciągle trwają rozmowy o warunkach pracy. O nadziei na pozytywne załatwienie sporu oraz o tym, co już zmieniło się w działalności szpitala, a co jeszcze trzeba zmienić rozmawiamy z dr. Tadeuszem Jędrzejczykiem, dyrektorem Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego.

Pomaska i Wałęsa chcą, by zaszczepione dzieci przyjmować do przedszkoli w pierwszej kolejności
Włodarze polskich miast, w tym Gdańska, powinni mieć możliwość żądania przedstawienia książeczki szczepień przy przyjmowaniu dzieci do żłobków i przedszkoli. Nad wprowadzeniem tego pomysłu w życie będą pracować Agnieszka Pomaska, posłanka PO oraz Jarosław Wałęsa, kandydat na prezydenta Gdańska.
![Tadeusz Jędrzejczyk, były prezes NFZ: Propozycje ministerstwa zdrowia to wiele niewiadomych[ROZMOWA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/ba/78/5799e98ac805c_o_xsmall.jpg)
Tadeusz Jędrzejczyk, były prezes NFZ: Propozycje ministerstwa zdrowia to wiele niewiadomych[ROZMOWA]
Z Tadeuszem Jędrzejczykiem, byłym prezesem NFZ rozmawia Dorota Abramowicz.
![Do okulisty i dermatologa ze skierowaniem. "Grzybicę może zdiagnozować lekarz rodzinny" [ROZMOWA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/3d/0f/54afaff20e11b_o_xsmall.jpg)
Do okulisty i dermatologa ze skierowaniem. "Grzybicę może zdiagnozować lekarz rodzinny" [ROZMOWA]
Podstawą zapisania się na wizytę u specjalisty (w poradni) w ramach powszechnego ubezpieczenia jest skierowanie wystawione przez lekarza przyjmującego na NFZ. Dotąd jednak nie było ono potrzebne do: dermatologa, ginekologa i położnika, okulisty, onkologa, psychiatry, wenerologa, dentysty. Od 2015 roku trzeba mieć skierowanie do okulisty i dermatologa. Dlaczego? Z Tadeuszem Jędrzejczykiem, prezesem NFZ rozmawia Jolanta Gromadzka-Anzelewicz.
![Prezes NFZ Tadeusz Jędrzejczyk o zmianach w służbie zdrowia po 1 stycznia 2015 roku [ROZMOWA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/3a/de/547742888fc84_o_xsmall.jpg)
Prezes NFZ Tadeusz Jędrzejczyk o zmianach w służbie zdrowia po 1 stycznia 2015 roku [ROZMOWA]
Pakiet onkologiczny to usprawnienie dla systemu opieki medycznej, a także wyzwanie dla lekarzy i szpitali, ale to nie jest żadna rewolucja - mówi prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Tadeusz Jędrzejczyk.

Konkurs na dyrektora pomorskiego NFZ. Jest troje kandydatów
Anna Dziąg z Łodzi, Piotr Karankowski z Kowalewa Pomorskiego oraz Małgorzata Paszkowicz z Gdańska spełnili wymogi formalne i zostali zakwalifikowani jako kandydaci na dyrektora pomorskiego NFZ.
Najpopularniejsze