PRZEDWOJENNE TRAWAJE

Dieter Scheelje zbierał pamiątki związane z gdańskimi tramwajami. Także zdjęcia, z których znaczna część pokazuje Gdańsk przedwojenny. Fotografie zachęcają do podróży przez miasto, jakiego już nie ma. Spuściznę Dietera Scheelje nabył w ubiegłym roku Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska, a prywatnie kolekcjoner gedaników. Obecnie kolekcja znajduje się w Muzeum Strefie Historycznej Wolnego Miasta Gdańska (Długi Targ 25/27, wejście od ul. Pończoszników). Ważną jej częścią są kartonowe modele gdańskich tramwajów, które zachwycają precyzją wykonania.

W najbliższych dniach władze Gdańska ogłoszą przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy Nowej Politechnicznej wraz z infrastrukturą tramwajową. Nowa trasa, która w przyszłości ma połączyć istniejącą infrastrukturę tramwajową w dzielnicy Piecki - Migowo z Wrzeszczem, zostanie zaprojektowana w śladzie ul. Bohaterów Getta Warszawskiego. Projekt ma być gotowy do końca 2022 roku.

Błogosławieni męczennicy II wojny światowej, którzy byli duszpasterzami Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku księża Bronisław Komorowski oraz Marian Górecki, a także ksiądz Bruno Binnebesel, zostali patronami gdańskich tramwajów. Wszyscy trzej zginęli męczeńską śmiercią podczas z rąk Niemców podczas wojny.

W czasach pandemii koronawirusa powrót uczniów do szkolnych ławek jest testem nie tylko dla całej oświaty, ale także dla organizacji komunikacji miejskiej. Chociaż po wakacjach zainteresowanie komunikacją znacząco się zwiększyło ZTM nie poprawił mocno ograniczonej oferty komunikacji miejskiej, więc pasażerowie narzekają na zatłoczone pojazdy. Obiecywaną poprawę ma przynieść druga połowa miesiąca jednak nie ma co liczyć na zakup dodatkowych pojazdów. Transport zbiorowy zmaga się z dziurą budżetową, bo przychody z biletów w całej Polsce spadły do rekordowo niskich sum.

Wbrew zapowiedziom z maja tramwaje linii numer 12 nie rozpoczęły w połowie czerwca regularnego kursowania na alei Pawła Adamowicza w Gdańsku. Niewykluczone, że nastąpi to jeszcze w tym miesiącu.

Gdańskie Autobusy i Tramwaje uruchamiają wsparcie psychologiczne dla pracowników. Jak podkreślają przedstawiciele miejskiej spółki, jest to przydatne dla kierowców i motorniczych, których spotykają sytuacje kryzysowe, jak kolizje czy wypadki. Na wsparcie psychologiczne, oprócz indywidualnych konsultacji, mają składać się też psychoprofilaktyka oraz szkolenia dedykowane specyfice tej pracy.

W Polsce zanotowano już ponad 60 przypadków zakażenia koronawirusem. W Gdańsku urzędnicy starają się zminimalizować ryzyko, dlatego codziennie czyszczone są pojazdy komunikacji miejskiej. Zalecenia takie wydał także pomorski sanepid. Autobusy i tramwaje w Gdańsku po zjeździe do zajezdni są myte i dezynfekowane, szczególnie te powierzchnie, z którymi pasażerowie mają styczność, czyli poręcze, uchwyty i przyciski. Pracownicy, którzy odkażają pojazdy, dla własnego bezpieczeństwa noszą rękawice i maski.

Oprócz zapowiadanej już w ostatnich tygodniach podwyżki cen biletów czy pojawienia się wspólnego na gdańską komunikację i kolej, nastąpią też spore zmiany regulaminowe. Choćby u kierowców i motorniczych kupimy już tylko karnety biletowe.

Dwa nowe tramwaje PESA Jazz Duo wyjechały w czwartek 31 października 2019 r. na gdańskie tory. W prezentacji pojazdów wzięła rankiem udział prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz ze swoim zastępcą oraz prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów.

Maleją szanse na to, że jak zapowiadano, jeszcze w te wakacje pasażerowie komunikacji miejskiej pojadą pierwszymi z zakupionych w zeszłym roku nowych tramwajów od Pesy.

W środę 27 lutego 2019 r. władze stolicy Pomorza podpisały umowę na dzierżawę 48 autobusów marki Mercedes Citaro. Dotrą one do Gdańska na początku 2020 r. Wcześniej, bo już w kwietniu, pasażerów ma wozić inna partia tych nowoczesnych pojazdów - dokładnie 46 zakupionych przez spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje w maju 2018 roku.

Gdańsk wydzierżawi kolejnych 48 autobusów komunikacji miejskiej od Mercedesa. W przetargu wystartował tylko jeden podmiot - konsorcjum Firm EvoBus Polska oraz Pekao Leasing, które dostarczy Gdańskowi dobrze znane już pasażerom pojazdy marki Mercedes Citaro. Koszt ośmioletniej dzierżawy pojazdów wraz z usługami utrzymania technicznego to ponad 117 mln zł brutto.

Miejski przewoźnik ogłosił w piątek 19 października przetarg na dzierżawę fabrycznie nowych, niskopodłogowych pojazdów - 29 standardowej długości, 13 przegubowych i 6 midibusów.

Zarząd Transportu Miejskiego zdecydował o tym, by anulować 462 tys. kary, nałożonej na spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje za niewykonanie kursów w maju i kwietniu br. Z powodu braków kadrowych wśród kierowców gdańskiej komunikacji miejskiej część kursów w ogóle się nie odbywa, o czym najlepiej wiedzą pasażerowie z Gdańska.

O nowym porozumieniu płacowym między władzami spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje (GAiT) a związkami zawodowymi informowaliśmy jako pierwsi w zeszłym tygodniu. Od 1 lipca podstawowa stawka godzinowa w firmie dla kierowcy autobusu wynosi 18 zł. Prezes Maciej Lisicki w poniedziałek przedstawił szczegóły tych zmian w szerszym kontekście i odniósł się do krytyki jaką w piątek sformułowało wobec niego stowarzyszenie Lepszy Gdańsk.

Niemiecki producent dostarczy Spółce Gdańskie Autobusy i Tramwaje 18 pojazdów standardowej długości, 26 przegubowych i 2 autobusy MIDI, czyli ok. dziesięciometrowe. Kontrakt opiewa na blisko 80 mln zł.

Kolejną w ostatnich miesiącach burzę w przewozowej spółce tym razem wywołała kwestia zwiększenia w miniony weekend liczby godzin roboczych, głównie kierowców nocnych autobusów. Ci w ramach protestu zebrali się w poniedziałek rano w siedzibie spółki, co sprawiło, że władze GAiT wycofały się z kontrowersyjnych rozwiązań. Jak się w czasie spotkania okazało punktów zapalnych z perspektywy załogi jest w firmie dużo więcej. W cieniu pełnej emocji dyskusji został zakup przez GAiT 14 autobusów Mercedesa z rocznika 2009, używanych dotychczas w Berlinie.

Do końca października na przebiegających przez torowiska przejściach dla pieszych na wysokości skrzyżowań z ul. Chodowieckiego i Narutowicza w Gdańsku sygnalizację świetlną zastąpi tzw. ostrzegawcza.

Seria wiosennych awarii i wypadków z udziałem gdańskich tramwajów, którą szeroko opisywaliśmy na naszych łamach, na szczęście latem się nie powtórzyła. Defekty i kolizje od początku wakacji oczywiście zdarzały się (póki co było ich 18), ale skala problemu była nieporównywalnie mniejsza niż w kwietniu i maju. Wszystko wskazuje na to, że spółka Gdańskie Tramwaje i Autobusy przetrzymała taborowy kryzys i stopniowo odbudowuje swoją flotę. Obecnie na trasy może wypuścić 108 pojazdów, ale od połowy września ma być ich już 117.

Ks. Franciszek Rogaczewski został patronem kolejnego gdańskiego tramwaju. Uroczyste poświęcenie odbyło się we wtorek.

Po serii ostatnich wypadków i awarii trwa burzliwa dyskusja na temat kondycji gdańskiej komunikacji. W redakcji zorganizowaliśmy debatę na ten temat. Wzięli w niej udział Maciej Lisicki, dyrektor spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje, Piotr Dwojacki, Gdańsk Obywatelski, Paweł Mrozek z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. Publikujemy pierwszą część debaty. Następne w przyszłym tygodniu.

Pod koniec marca informowaliśmy o tym, że w przetargu na 15 nowych tramwajów dla Gdańska zgłosiły się tylko dwie firmy - Pesa i Stadler, w dodatku z ofertami przekraczającymi zaplanowany na ten zakup budżet spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Jak się można było zatem spodziewać urzędnicy unieważnili postępowanie i wkrótce rozpiszą nowe.