Społeczny komitet upamiętniający ofiary pedofilii

W Gdańsku działa grupa, która chce postawić pomnik lub tablicę upamiętniającą ofiary pedofilii w Gdańsku. Monument miałby zostać ustawiony w miejsce pomnika ks. Henryka Jankowskiego. Pomysłodawcy poprosili o wsparcie duchownych, w tym m.in. arcybiskupa gdańskiego Tadeusza Wojdę.

Osoby pokrzywdzone mogą mówić, że przyszedł nowy arcybiskup i nic się nie dzieje – uważa Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, należy do grupy świeckich katolików, m. in. współorganizował protesty przeciwko abp. Głódziowi.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, nie poprze inicjatywy Społecznego Komitetu Upamiętnienia Ofiar Pedofilii w Gdańsku. Komitet chce postawić pomnik w miejscu, w którym stała figura prałata Henryka Jankowskiego.

Arcybiskup Tadeusz Wojda złożył diecezjanom świąteczne życzenia i odprawił w sobotę 3.04.2021 r. mszę Wigilii Paschalnej w Archikatedrze Oliwskiej. Zaledwie kilka dni wcześniej rozpoczął posługę na tym ważnym i odpowiedzialnym stanowisku.

Na początku miesiąca Stolica Apostolska ogłosiła, że papież mianował dotychczasowego arcybiskupa białostockiego Tadeusza Wojdę na metropolitę gdańskiego. Tym samym abp. Wojda zajął miejsce abp. Sławoja Leszka Głódzia, który od sierpnia 2021 roku przebywa na emeryturze. Ingres arcybiskupa Tadeusza Wojdy odbędzie się w ostatnią niedzielę marca. Gdański hierarcha zapowiedział, że ma w planach zajęcie się trudnymi i spornymi tematami w diecezji. Gdzie i o której można będzie obejrzeć transmisję z ingresu abp. Wojdy?

- Każdą sprawę, która budzi wątpliwości, należy rzetelnie wyjaśnić, bez tego arcybiskupowi Wojdzie trudno będzie sprawować posługę w Gdańsku – mówi Justyna Zorn, aktywistka katolicka, która organizowała protesty świeckich katolików m.in. w sprawie tuszowania pedofilii wśród duchownych i domagała się odwołania abp. Głódzia.

Z nowym arcybiskupem wierni wiążą wielkie nadzieje. Oczekują wyjaśnienia trudnych spraw z przeszłości, dialogu i zjednoczenia całego gdańskiego Kościoła. Wobec hierarchy pojawiają się też obawy, a nawet apele o zbojkotowanie ingresu.

Nowy arcybiskup gdański Tadeusz Wojda zapowiada wyjaśnienie spraw dotyczących przestępstw pedofilii wśród duchownych, chce też współpracować ze świeckimi katolikami.

Nowy arcybiskup gdański Tadeusz Wojda przychodzi do wspólnoty podzielonej i borykającej się z problemami. Niektórzy duchowni twierdzą, że jest człowiekiem z zasadami, który rzeczywiście może oczyścić gdański Kościół. Inni są rozczarowani tą nominacją. Wytykają arcybiskupowi krytyczne, a nawet „niegodne katolika” słowa o LGBT. Pewne jest jedno, w Gdańsku metropolita Wojda łatwego zadania mieć nie będzie.

Arcybiskup Tadeusz Wojda SAC, dotychczasowy arcybiskup białostocki, został metropolitą gdańskim. Decyzję papieża ogłosiła dziś w południe Stolica Apostolska – informuje biuro prasowe episkopatu. Tym samym abp Wojda został następcą abp Sławoja Leszka Głódzia, który w sierpniu przeszedł na emeryturę. Do czasu mianowania nowego metropolity administratorem archidiecezji był biskup elbląski Jacek Jezierski.

Łapówkarstwo i pranie brudnych pieniędzy zarzucili śledczy byłemu gdańskiemu posłowi Platformy Obywatelskiej, ministrowi transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie Donalda Tuska, a – również były – gdyński miliarder stał się podejrzanym o wyprowadzenie z deweloperskiej spółki astronomicznych 92 mln zł. W 2020 roku, który upłynął głównie w cieniu pandemii Covid-19, na Pomorzu nie zabrakło także elektryzujących kryminalnych spraw. Szczegóły w galerii powyżej.

Urząd Miejski w Gdańsku zapowiedział naprawę zniszczonej niedawno tablicy upamiętniającej księdza Henryka Jankowskiego na Placu Solidarności. Policja publikuje wizerunek mężczyzny podejrzanego o jej zniszczenie.

Komisję w sprawie zarzutów stawianych ks. Henrykowi Jankowskiemu, na polecenie Nuncjatury Apostolskiej w Polsce, powołał Metropolita Gdański, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. - Wiem, że decyzję tę z radością przyjęło wielu członków polskiego Kościoła Katolickiego - podkreśla Barbara Borowiecka, którą ks. Henryk Jankowski miał wielokrotnie wykorzystać seksualnie, gdy była dzieckiem.

Gdańska kuria nie podejmie działań w sprawie Barbary Borowieckiej, która jako dziecko miała paść ofiarą molestowania seksualnego ze strony księdza Henryka Jankowskiego. Kanclerz kurii w liście do niej stwierdził, że nie można ich podjąć, jeżeli osoba oskarżana nie żyje. Kobieta na informacje ze strony diecezji czekała 9 miesięcy.

Przez internet umawiał się na spotkanie z dwiema 13-latkami na gdańskim Suchaninie. Na szczęście zamiast dziewczynek na miejsce pojechali rodzice, którzy ujęli 41-latka. Mężczyzna trafił do aresztu. Za kontakt z dziećmi w „celach pedofilskich” grożą mu 2 lata więzienia.

Nie zgadzam się na takie akty samosądu, wandalizmu i przewracania pomnika ks. prałata Henryka Jankowskiego, z jakim mieliśmy do czynienia w miniony czwartek pod osłoną nocy. I nie przekonuje mnie argumentacja sprawców tego aktu, że to ich manifest i sprzeciw wobec milczenia Kościoła katolickiego na oskarżenia o pedofilię. Temat niezwykle delikatny, trudny i przykry dla wielu katolików, do których sam się zaliczam.

Na najbliższej sesji radni Rady Miasta Gdańska będą głosować nad uchwałami odbierającymi ks. Henrykowi Jankowskiemu tytułu honorowego obywatela miasta i zmieniającą nazwę skweru jego imienia. Przewrócony w nocy pomnik wróci jednak na plac przy Bazylice Św. Brygidy? Władze miasta nie chciały eskalować konfliktu i przekazały pomnik właścicielom. Cokół już w czwartek został postawiony na dawnym miejscu.

Przewrócono pomnik ks. Henryka Jankowskiego, stojący przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Do zdarzenia doszło w nocy, ze środy na czwartek 20/21.02.2019 r. Na portalach społecznościowych pojawiły się nagrania z obalenia pomnika, zdjęcia i manifest aktywistów, w którym tłumaczą swoje intencje.

Marek Lisiński i Magdalena Środa byli gośćmi Renaty Kim w programie "Newsweek Opinie". Wypowiedzieli się oni m.in. na temat pedofilii w Kościele.

Gdańska kuria nie zamierza wszczynać postępowania w sprawie rzekomego molestowania dzieci przez ks. Henryka Jankowskiego, zasłaniając się m.in. tym, że trudno jest wszcząć postępowanie wobec osoby zmarłej, która nie może się bronić.

Wokół księdza Henryka Jankowskiego zrobiło się znów głośno po publikacji reportażu w „Dużym Formacie”. W piątek pod pomnikiem ks. Jankowskiego odbyła się pikieta pod hasłem "Pomniki dla ofiar - nie dla katów" !

Potężna polsko-niemiecka akcja polowania na pedofilów "BIKE" doprowadziła śledczych również do na Pomorze. W Gdańsku i Rumi zabezpieczony został sprzęt komputerowy, ale na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.