Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje sztuczna wyspa na Zalewie Wiślanym. Pomoże w tym specjalistyczny sprzęt. Maszynom nadano imiona z animowanej bajki

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Specjalistyczne maszyny ściągnięte do budowy sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym
Specjalistyczne maszyny ściągnięte do budowy sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym Materiały prasowe Grupa NDI
Rozpoczęła się budowa sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym. Obiekt powstaje z urobku wydobytego w czasie budowy przekopu mierzei. Do jej budowy sprowadzony został specjalistyczny sprzęt. Inżynierowie nadali mu bajkowe imiona.

Specjalistyczny sprzęt czerpalny i transportowy - koparki na wysięgnikach oraz specjalne pontony pomogą w budowie sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym. Obiekt ma mieć w sumie 18 ha i zgodnie z założeniami projektantów, zostanie wykorzystany jako siedlisko dla ptactwa.

Pytania o przekop: Czy środowisko naturalne jest zagrożone?

Urządzenia zakupione przez firmę NDI, wykonawcę I etapu budowy przekopu Mierzei Wiślanej, pomogą zrealizować plany inwestycyjne na akwenie Zalewu Wiślanego. Przedstawiciele firmy nazywają go nietypowym.

- To bardzo płytki zbiornik. Jego średnia głębokość to 2,5 metra, a na dnie zalewu zalegają organiczne grunty o miąższości od 3 do 7m - mówi nadzorujący prace przy powstawaniu sztucznej wyspy Wojciech Czyżewski z firmy NDI. Dwa unikalne pontony i dwie pływające koparki pomogą w realizacji tej inwestycji. Taki sprzęt, nieczęsto można spotkać na budowach, dlatego inżynierowie pracujący przy powstawaniu wyspy postanowili nazwać go w oryginalny i żartobliwy sposób.

Maszynom nadano imiona znane ze Smerfów, jednej z popularnych kreskówek. Ponton Foyle został nazwany Pracusiem, Nore – Osiłkiem, koparki pływające to Ciamajda i Łasuch.

Ponton Foyle „Pracuś” – został złożony w Elblągu, obecnie montowany jest podkład drewniany. Wkrótce z Elbląga przepłynie w rejon powstającej wyspy. Ponton Nore „Osiłek” – montaż pontonu rozpoczął się 15 lipca. Do wyspy dobiję na początku sierpnia (oba pontony są sprzętami unikalnymi na polskich budowach). Koparka pływająca z pylonem „Ciamajda” - od miesiąca pracuje na budowie. Koparka pływająca z głowicą refulującą „Łasuch” – mobilizacja planowana jest na koniec sierpnia.

Przekop Mierzei Wiślanej w budowie. Trwają prace na terenie przyszłego kanału żeglugowego [zdjęcia, wideo]

Oto jak inżynierowie uzasadniali nadanie imion poszczególnym maszynom.

Ponton Foyle to „Pracuś”, bo ma być zawsze chętny do roboty. To ponton roboczy na 4 szczudłach o wysokości 18m opuszczanych hydraulicznie, o wymiarach 36x12m,. Przeznaczony będzie do prowadzenia prac czerpalnych, montażowych oraz rozładunku barek, z piaskiem które będą dobijać do grobli wyspy.

Ponton Nore to natomiast „Osiłek”, bo na pewno wystarczy mu siły. To urządzenie to ponton roboczy typu jack-up na 4 szczudłach opuszczanych hydraulicznie które umożliwiają wynoszenie się całej platformy ze sprzętem ponad lustro wody. Maszyna o wymiarach 24x13m służyć będzie do transportowania ciężkich maszyn budowlanych, z których prowadzone będą prace związane z pogrążaniem ścianek szczelnych. Może pracować także w niekorzystnych warunkach pogodowych.

Koparce pływającej z pylonem nadano miano„Ciamajdy”, bo może trochę niezdarnie (ale za to skutecznie) -przemieszczać się będzie po akwenie, jadąc po jego dnie. Służyć będzie do prowadzenia robót ziemnych i robót związanych z pogrążaniem ścianek szczelnych. Zbudowana jest z dwóch gąsienic o wysokości 1,8 m i szerokości 1,6 które w zależności od głębokości poruszania się (do 4m) odpowiednio napełnia (balastuje) się wodą. W jej centralne części umiejscowiony jest 2m pylon, na którym osadzona jest maszyna, z osprzętem która umożliwia wibrowanie ścianek (zacisk boczny, zacisk górny), kopanie.

Tony bursztynu na przekopie mierzei to pomyłka? Poseł Rutka dopytuje: Czy bursztyn potajemnie wyjeżdża z terenu budowy?

Koparkę pływającą z głowicą refulującą nazwano „Łasuchem” , bo jej zadaniem będzie „wciąganie” urobku, co ma sprawiać wrażenie ciągłego głodu. Maszyna służyć będzie do prowadzenia prac czerpalnych i przemieszczania gruntów niezdatnych do celów budowlanych. Sprzęt jest podobnej konstrukcji jak „Ciamajda” dodatkowo wyposażony w dwa pontony po obu stronach gąsienic oraz 4 szczudła, które umożliwiają zakotwienie maszyny pływającej do dna. Jako osprzęt będzie posiadał 2 specjalistyczne głowice ssące refulujące przeznaczone do gruntów mulistych oraz mineralnych. Odległość na jaką umożliwia hydro- transport materiału to 1000 m.b.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki