Mieszkańcy boją się Wisły, gdy woda wchodzi wysoko na wał przeciwpowodziowy. Wiedzą z opisów historycznych, co by się stało z ich dobytkiem, gdyby zabezpieczenie nie wytrzymało naporu wody. Siły natury są nieobliczalne.
Wisła, królowa polskich rzek, może stać się dobrodziejstwem gminy i jej mieszkańców, gdyby w przyszłości stała się autostradą wodną. Jeszcze sześćdziesiąt lat temu po Wiśle pływało wiele statków pasażerskich z Gdańska do Warszawy oraz wycieczkowych z Gdańska do Tczewa, Gniewa, Grudziądza i innych miast w górę rzeki. Były to statki bocznokołowe oraz nowocześniejsze, napędzane śrubami okrętowymi.
Większość parowych z kotłowniami węglowymi, więc dym unosił się z kominów. Na pokładach wielu statków grały przeboje pokładowe kapele i pary tańczyły podczas popołudniowych potańcówek. Z brzegu wyglądało to pięknie, a z pokładu na brzeg jeszcze piękniej. Statki pasażerskie mijały się z towarowymi. Co one wtedy woziły, trudno dziś określić, ale pracowały ciężko, bo były załadowane po krawędzie burt.
Czasy się zmieniły. Niewiele osób, które korzystały z tamtych rejsów, dożyło naszych czasów. W latach sześćdziesiątych znikły statki z panoramy rzeki. Ich role przejęły pociągi, a od dwudziestu lat ciężkie samochody ubijają koleiny na drogach.
- Popieram akcję "Dziennika Bałtyckiego" - "Po drugie: Autostrada wodna na Wiśle" - powiedział Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie. - To szansa na rozwój dla wielu gmin leżących nad Wisłą. Nasz samorząd skorzystałby z tego na pewno. Gdy na rzece pojawią się statki towarowe, na terenie graniczącym z Martwą Wisłą, między Błotnikiem a Trzciniskiem, na pewno powstanie niemały, przeładunkowy port rzeczny.
To będą miejsca dobrze płatnej pracy, a gmina zyska wielkie kwoty podatków od nieruchomości. Tereny przyszłego portu leżą w pobliżu węzła planowanej drogi szybkiego ruchu S7. Są również dobrze skomunikowane z Wisłą przez śluzę w Przegalinie oraz do terenów portu gdańskiego. Jest też dostępne wyjście wodne na Zatokę Gdańską poprzez Wisłę Śmiałą. Autostrada na Wiśle spowoduje powstanie portu towarowego na naszym terenie. To wydaje się bardzo prawdopodobne. Ciekawe, czy obok powstanie również przystań pasażerska. Tego też nie wykluczam.
Na terenie gminy, w Leszkowach znajduje się na międzywalu stare, nieczynne już nabrzeże przeładunkowe, które dawniej zbudowano w celach wojskowych, wręcz strategicznych. Obecnie tereny wróciły do cywila i pozostają nieużywane. Czy zostaną z czasem zaadaptowane do małej przystani pasażerskiej lub przeładunkowej? Autostrada na Wiśle może wiele zmienić w gminie Cedry Wielkie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?