Po kilku tygodniach impasu mistrzowie Polski, czyli Asseco Prokom Gdynia, mocno ruszyli z ofensywą transferową.
Po pozyskaniu z Trefla Sopot reprezentacyjnego rozgrywającego Łukasza Koszarka w Gdyni nie zwalniają tempa i budują mocny krajowy skład. Kolejnymi polskimi koszykarzami, którzy na pewno zagrają w Asseco Prokomie w nadchodzącym sezonie, są Piotr Szczotka, Adam Hrycaniuk, Robert Witka oraz nowa twarz, Piotr Pamuła. 22-letni rzucający obrońca mierzy 195 cm wzrostu, a jego największym atutem są umiejętności rzutowe.
Pochodzący ze Stalowej Woli zawodnik zaczynał karierę w miejscowej Stali, by w 2007 roku przenieść się do grup młodzieżowych Polonii 2011 Warszawa. Ostatni sezon Tauron Basket Ligi rozpoczął jako gracz AZS Politechniki Warszawskiej, jednak na końcówkę rozgrywek przeniósł się do AZS Koszalin. W drużynie akademików miał okazję zagrać przeciw gdyńskiej ekipie w ćwierćfinale play-off.
Teraz wiceprezesa ds. sportowych Asseco Prokomu Waltera Jeklina czekają pracowite tygodnie. Słoweniec, który pełni także funkcję dyrektora sportowego reprezentacji Polski, ma za zadanie sprowadzić do zespołu pięciu graczy zagranicznych, którzy mają stanowić filary drużyny. W tym tygodniu w Gdyni ma pojawić się nowy trener Kestutis Kemzura, który na igrzyskach w Londynie prowadził reprezentację Litwy (odpadła w ćwierćfinale). Lada dzień powinniśmy się dowiedzieć, czy w zespole pozostanie na kolejny sezon amerykański rozgrywający Jerel Blassingame.
Co ciekawe, okres przygotowawczy mistrzowie Polski mają rozpocząć od wspólnych treningów z beniaminkiem TBL Startem Gdynia.
Po tym, jak na początku zeszłego tygodnia władze Polskiej Ligi Koszykówki przywróciły Treflowi licencję na grę w Tauron Basket Lidze, działacze wznowili intensywne rozmowy z kandydatami do gry w ekipie wicemistrza Polski. Choć w tym czasie decyzję o przeprowadzce do rywala zza miedzy podjął Koszarek, czyli MVP drużyny z ostatniego sezonu, w Sopocie nie załamują rąk.
W planie jest zakontraktowanie po dwóch zawodników na pozycje 1 i 5.
- Możliwe, że jako rezerwowego zamiast typowego centra zatrudnimy zawodnika grającego również na pozycji silnego skrzydłowego. Zależy to od tego, czy trenerzy zdecydują się grać Mateuszem Jarmakowiczem blisko kosza - zdradza dyrektor sportowy Trefla Tomasz Kwiatkowski.
Od poniedziałku przygotowania do sezonu zacznie nadzorować nowy trener Żan Tabak. W Sopocie trenują już Filip Dylewicz, Piotr Dąbrowski, Mateusz Jarmakowicz, Michał Michalak, David Brembly oraz Łukasz Jaśkiewicz. Brakuje reprezentantów kraju Adama Waczyńskiego i Przemysława Zamojskiego, którzy mają dołączyć do kolegów po zakończeniu eliminacji do mistrzostw Europy.
W planach sopockiego Trefla nie ma w tym roku wyjazdu na zgrupowanie w Kołobrzegu, tak jak bywało to w poprzednich dwóch latach.
Przed rozpoczęciem ligowych rozgrywek sezonu 2012/13 sopocianie zagrają serię sparingów, które zakończą się meczem z Asseco Prokomem o Superpuchar Polski.
O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:
* Morda kibola - nie szklanka! Kim są pseudokibice, jak siebie nazywają i po organizują ustawki!
* Żona prezesa Amber Gold zarejestrowała nową spółkę. Czym teraz będą się zajmować Plichtowie?
* Jego lody jadły największe gwiazdy: Helena Vondrackova, Karel Gott, Hanka Bielicka
* Klątwa sportowych celebrytek. Dlaczego nasze olimpijki wróciły z Londynu bez medali?
* Jak gauleiter Forster budował autostradę z Gdańska do Berlina
WYWIADY, OPINIE, KOMENTARZE:
* Rozmowa z Piotrem Sielickim prawnikiem przygotowującym pozew zbiorowy klientów Amber Gold
* Kto jest bardziej skuteczny - Komorowski czy Tusk? [ROZMOWA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?