Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wychowałam się na musicalach - wywiad z Pauliną Marwińską

DF
Z Pauliną Marwińską z Gdyni rozmawia Dominika Fenikowska.

Gdzie nauczyłaś się śpiewać?
Jestem samoukiem. Obie moje siostry śpiewają, jedna gra nawet na pianinie. Towarzyszyłam im przy ćwiczeniach w domu i obserwowałam, co robią. Kiedyś chciałam uczyć się profesjonalnie, dlatego zapisałam się do Studium Wokalno-Aktorskiego przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Ale musiałam jednak zrezygnować.
Dlaczego?
Dowiedziałam się, że zajęcia były płatne, a koszty uczestnictwa zbyt duże. Byłam tylko na paru zajęciach. Nie mogłam pogodzić zajęć z pracą, która w tamtym czasie była dla mnie ważniejsza.
Co to za praca?
Pracuję w mediach, w "Magazynie Rodzinnym". Zajmuję się PR i marketingiem z elementami dziennikarstwa, czyli na przykład organizowaniem wydarzeń oraz patronatami medialnymi. Kilka razy przeprowadzałam też wywiady z różnymi osobami.
Ale teraz wracasz do muzyki…
Bardzo chciałabym to wszystko pogodzić, bo kocham moją pracę w mediach tak samo jak kocham muzykę. Być może w przyszłości się okaże, że muzyka będzie mogła być częścią mojej pracy.
Kto jest Twoim idolem wśród aktorów muzycznych?
Wychowałam się na starszych filmach, które kiedyś były w modzie. W naszym domu często oglądałam z siostrami musicale, takie na przykład jak "Grease", "Dirty Dancing" czy "Footloose". Przez to zakochałam się w Johnie Travolcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki