Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisłą znów płynie coraz więcej wody. Starosta malborski po raz drugi ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Tak sytuacja na Wiśle wyglądała 2 lutego br., gdy został przekroczony stan ostrzegawczy. Teraz jest podobnie, a woda może nawet zbliżyć się do stanu alarmowego.
Tak sytuacja na Wiśle wyglądała 2 lutego br., gdy został przekroczony stan ostrzegawczy. Teraz jest podobnie, a woda może nawet zbliżyć się do stanu alarmowego. Facebook/Mirosław Pobłocki - prezydent Tczewa
Woda w Wiśle na granicy z powiatem malborskim w ubiegłym tygodniu opadła, ale w ostatnich dniach znów zaczęła przybierać. Dlatego starosta malborski w poniedziałkowy poranek (12 lutego) ponownie ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego dla gmin Miłoradz i Lichnowy. Decyzja jest naturalną konsekwencją faktu, że rzeka podniosła się powyżej stanu ostrzegawczego wynoszącego 700 cm na wodowskazie w Tczewie.

Wisła w powiecie malborskim. Odwołany stan pogotowia

To już drugi raz w lutym br., gdy starosta malborski ogłasza stan pogotowia przeciwpowodziowego. Do monitorowania sytuacji na Wiśle w powiecie malborskim służy wodowskaz znajdujący się po tczewskiej stronie „królowej polskich rzek”. W poniedziałek (12 lutego) o godz. 9 starosta ponownie ogłosił pogotowie w związku z przekroczeniem stanu ostrzegawczego.

- Obecnie poziom rzeki na wodowskazie w Tczewie wynosi 710 cm i ma tendencje rosnące i tym razem może już osiągnąć stany alarmowe 830 cm. Tzw. przepływ operacyjny wody wynosi 2430 metry sześc. na sekundę i też ma tendencje rosnące. Samorządy (gminy Miłoradz i Lichnowy - dop. red.) i służby zostały powiadomione. W zależności od sytuacji będą podjęte działania wynikające z procedur zawartych w planach zarządzania kryzysowego - zapowiada Stanisław Chabel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Malborku.

CZYTAJ TEŻ: Poziom wody na Wiśle w powiecie malborskim przekroczył stan ostrzegawczy

Poprzednio stan pogotowia przeciwpowodziowego został ogłoszony 2 lutego br. Było jednak wiadomo, że po kilku dniach sytuacja wróci do normy i tak też się stało w czwartek (8 lutego), gdy poziom wody spadł poniżej 700 cm.

- W okresie pogotowia służby i samorządy dokonały sprawdzenia procedur wynikających z planów zarządzania kryzysowego i sprzętu, przede wszystkim w Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczych strażach pożarnych. Sytuacja się normalizuje i ma tendencje spadkowe, ale musimy pamiętać, że zagrożenia są cykliczne i wracają szczególnie na obszarze Żuław Wiślanych – wyjaśniał wówczas Stanisław Chabel.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki