18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tępi faceci w willach z basenem

Barbara Szczepuła, publicystka
Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
Nareszcie otworzyły mi się oczy. Przeczytałam w "Rzeczpospolitej" wywiad z prezesem Kaczyńskim i inaczej patrzę na świat. W szczególności na Polskę. Idę do sklepiku osiedlowego i, kupując bułki, spoglądam podejrzliwie na właściciela, którego znam od lat.

Czy to aby nie przefarbowany komuch, który uwłaszczył się na mojej krwawicy? Przecież prezes mówi expressis verbis, że po 1989 roku "mechanizm selekcji negatywnej, charakterystyczny dla komunizmu, przeniósł się do biznesu".

I dalej wyjaśnia, że uwłaszczenie nomenklatury miało miejsce "nie tylko w dużym i średnim biznesie, ale small biznes także stanowił i niestety stanowi nadal przystań dla ludzi dawnego systemu".

- E, ten facet jest zdecydowanie za młody na komucha - myślę, patrząc na właściciela sklepu. - Ale może miał tatusia zaciekłego komunistę i po nim sklep odziedziczył? Kto wie, co robił jego dziadek? Gdy piję poranną kawę, świeżutka kajzerka, którą ze smakiem jadłam każdego ranka, staje mi kością w gardle.

Po południu wpada znajomy biznesmen z branży budowlanej, taki średniak harujący piątek i świątek, od rana do nocy.
Rozmowa się nie klei, bo przypominam sobie, co powiedział prezes Kaczyński. Że mianowicie "przejęcie władzy przez PO było sygnałem dla skorumpowanych biznesmenów, że teraz można kraść z przyzwoleniem ze strony władzy". - On też kradnie? - zastanawiam się. Przecież ma opinię uczciwego człowieka. - Ale głosował na Platformę!!! - przypominam sobie nagle. Zresztą wierzę prezesowi, który wie co mówi, bo jego brat, będąc w latach 90. prezesem NIK, powziął wiedzę na ten temat.

Na szczęście niebawem PiS dojdzie do władzy i skończy się ten skandal. Biznesmenom prezes łupnie "karny podatek" i wymusi podniesienie płac

- A gdzie można ukraść najwięcej? - pyta dalej prezes i sam sobie odpowiada: - Przy funduszach unijnych. W ten sposób mamy choćby koszmarnie drogie i fatalnie wykonane autostrady. - Ale się nachapał - myślę z zawiścią o znajomym. A on spokojnie popija kawę podaną przez męża, który wywiadu nie czytał, zatem nie wie, z kim ma do czynienia! Nie ma też pojęcia, że nasz przyjaciel "eksploatuje swoich pracowników jak pańszczyźnianych chłopów". No nie, nie zrobiłby tego, sam przecież ze wsi pochodzi. Ale to właśnie tacy są najgorsi! - "Robią ze swojej firmy - jak mówi prezes - szlachecki folwark".
Na szczęście niebawem PiS dojdzie do władzy i skończy się ten skandal. Biznesmenom prezes łupnie "karny podatek" i wymusi podniesienie płac "wyrobnikom".

Łupnie, bez dwu zdań, bo nie boi się nikogo, ani Unii Europejskiej, ani prezydenta. Prezydenta? To nie żaden prezydent tylko "Komorowski", który w dodatku ma szczególny stosunek do WSI (a te były filią rosyjskiego wywiadu wojskowego).
"W normalnym kraju odszedłby z polityki" - konstatuje. I nie jest to "przemysł pogardy", tylko oczywista oczywistość.
- Głosuj na PiS - przekonuję znajomego, który narzeka na rząd. - To dopiero będzie prawdziwa Polska. - I żiźń charasza, i żit' charaszo - jak mówią nasi wrogowie. Im zresztą też pokażemy, gdzie raki zimują!
[email protected]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki