MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przekop mierzei do prokuratury. NIK zgłosił podejrzenia, ruszyło śledztwo

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w czasie inwestycji w przekop Mierzei Wiślanej.
Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w czasie inwestycji w przekop Mierzei Wiślanej. Przemysław Świderski
Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w czasie inwestycji w przekop Mierzei Wiślanej. To pokłosie kontroli, którą NIK prowadził w Urzędzie Morskim w Gdyni oraz Ministerstwie Infrastruktury, które prowadziły budowę wodnej drogi.

Przekop mierzei do prokuratury. NIK zgłosił podejrzenia, ruszyło śledztwo

Przekroczenia uprawnień w trakcie inwestycji w budowę kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną dotyczą zawiadomienia Najwyższej Izby Kontroli do prokuratury. NIK zawiadomił też rzecznika dyscypliny finansów publicznych - Izba twierdzi, że w czasie budowy wydawano środki publiczne bez upoważnienia.

- W wyniku złożonych zawiadomień, na dzień 18 czerwca 2024 r. w jednej sprawie zostało wszczęte śledztwo, które prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku, a właściwy rzecznik dyscypliny finansów publicznych wystąpił z wnioskiem o ukaranie do Przewodniczącego Międzyresortowej Komisji Orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych – poinformował w poniedziałek 24 czerwca NIK.

Zaznaczmy, NIK dokładnie przypatrywał się inwestycji w budowę nowego szlaku żeglugowego przez przekop Mierzei Wiślanej, z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany i dalej, do portu w Elblągu, w zeszłym roku. Rezultaty kontroli przedstawiono jesienią 2023 r. Dziś pokłosiem tamtego raportu są doniesienia do prokuratury.

Kontrole NIK dotyczyły Urzędu Morskiego w Gdyni, realizującego na zlecenie rządu budowę drogi wodnej.

Według ustaleń NIK dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni (do jesieni 2023 r. był nim kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski) dokonywał w czasie inwestycji wydatków niesłużących jej realizacji. Ponadto istotną część skontrolowanych zadań inwestycyjnych miała zostać zrealizowana z naruszeniem zasad rzetelności, legalności, gospodarności i celowości. NIK twierdzi również, że dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni zaciągał zobowiązania w celu sfinansowania jego realizacji, przekraczając o 157,7 mln zł całkowity budżet programu inwestycji (dopiero później rząd zaktualizował inwestycyjne koszty budowy drogi wodnej, zwiększając budżet przedsięwzięcia).

NIK sprawdzał również działania Ministerstwa Infrastruktury, które przejęło „opiekę” nad budową przekopu mierzei po zlikwidowanym w 2020 r. Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Szefem MI był w rządzie PiS Andrzej Adamczyk a MGWiŻŚ Marek Gróbarczyk.

- Minister właściwy do spraw gospodarki morskiej w projekcie uchwały w sprawie programu wieloletniego pn. „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską nie określił w sposób realny niezbędnego zakresu rzeczowego i finansowego inwestycji. Ponadto, w trakcie prac prowadzonych w 2019 r. i 2020 r. nad nowelizacją uchwały RM z 2016 r. nie informował Rady Ministrów, że wartość inwestycji wzrośnie o ponad 100 proc. i tym samym straciła ona uzasadnienie ekonomiczne – brzmi komunikat NIK.

- Minister sprawując nadzór nad działalnością Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni nie podejmował interwencji mających na celu doprowadzenie do zgodności działań Dyrektora Urzędu z przepisami obowiązującego prawa, świadomie akceptował takie działania uzasadniając to racjonalnością postępowania, a nawet wprowadził Dyrektora Urzędu w błąd – podkreśla w swoim komunikacie NIK.
Przypomnijmy, nowa droga wodna, prowadząca z Zatoki Gdańskiej, przez przekop mierzei, ma pozwolić na przyjmowanie w porcie w Elblągu towarowym statkom (samodzielne jednostki, lub zestawy pchacz-barka) o długości 100 metrów, szerokości do 20 metrów i zanurzeniu 4,5 metra - obecnie port może przyjmować barki o zanurzeniu do 2 metrów 20 centymetrów i o długości do 85 metrów. Ma to pozwolić na zwiększenie przeładunków towarowych z 600 tys. ton rocznie do nawet 2 mln ton. Port w Elblągu miałby pełnić rolę pomocniczą dla portu w Gdańsku, przejmując mniejsze jednostki, odciążając jego moce przerobowe dla największych jednostek.

ZOBACZ TEŻ NA dziennikbaltycki.pl: Otwarcie dla przekopu mierzei. Decyzja rządu kończy głośny spór z 2023 roku

Budowa przekopu rozpoczęła się w roku 2019 i zakończyła uroczystym otwarciem 17 września 2022 r. W ramach inwestycji poszerzano i pogłębiano kanał prowadzący do portu w Elblągu – ta inwestycja nie jest jeszcze zakończona. Powstały też żeglugowe tory na Zalewie Wiślanym, zamówiono również specjalną pogłębiarkę do utrzymywania żeglowności nowej drogi wodnej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki