Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piątka dla zielonego Gdańska i Nowa zielona polityka - władza i opozycja o ochronie drzew w Gdańsku

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Większa liczba nasadzeń zastępczych w Gdańsku, szczególnie na terenach inwestycyjnych oraz ostrzejsze kryteria kompensujące straty dla środowiska po wycinkach drzew - to część propozycji władz Gdańska w tzw. Nowej zielonej polityce. Specjalna uchwała w tej sprawie ma być głosowana jeszcze w sierpniu. Z kolei gdańscy radni PiS uważają, że ochrona zieleni w Gdańsku jest "fasadowa". Przedstawili swoje propozycje, tzw. Piątkę dla zielonego Gdańska.

Nasadzeń ma być więcej, wycinek mniej. W mieście ma być jak najwięcej drzew. Tego chcą mieszkańcy - podkreślał Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska, w czasie konferencji prezentującej założenia Nowej zielonej polityki miasta.

Borawski przedstawił głównie kwestię dotyczącą nasadzeń zastępczych, czyli sadzenia nowych drzew odpowiednio dobranych, rodzimych gatunków, w miejsce tych, które zostały usunięte. Będzie to część nowej, gdańskiej "Zielonej polityki". Projekt uchwały, przewidujący zmiany w lokalnym prawie, ma być głosowany jeszcze w sierpniu.

Nowe prawo o drzewach

- Zasadnicza różnica do stanu obecnego będzie taka, że nowe przepisy będą wymagały, by w pierwszej kolejności nasadzenia były wykonywane na działkach, gdzie drzewa zostały usunięte. Jeżeli będzie to niemożliwe, to w innym obszarze tej samej inwestycji, a dopiero potem na terenach wskazanych przez samorząd. Chodzi o to, byśmy nie tracili zieleni całkowicie w poszczególnych częściach miasta - tłumaczył Borawski.

Wiceprezydent wskazał, że nowe regulacje będą nakładały na inwestorów obowiązek większej liczby nasadzeń, zwłaszcza na terenach tzw. Ostab (Ogólnomiejski System Terenów Aktywnych Biologicznie), gdzie zachowanie zieleni jest szczególnie istotne. Średnio ma to być stosunek 1:2 (czyli za jedno wycięte drzewo dwa nowe posadzone). Zielona polityka Gdańska miałaby także nakładać wyższe stawki za wycięcie drzew od obecnych, uzależnione m.in. od gabarytów wyciętego drzewa.

To fasada

Gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości politykę władz miasta w sprawie ochrony miejskiej zieleni nazywają "fasadową". Proponują swoje rozwiązania. Nazwali je "Piątką dla zielonego Gdańska". Ich założenia zaprezentowali kilka godzin przed konferencją Piotra Borawskiego, na terenie Skweru Ruchu Młodej Polski, uznawanego za przykład tzw. betonozy w Gdańsku (pisali o tym ekolodzy Zielonej Fali Trójmiasto).

Jednym z punktów piątki byłby obowiązek nasadzeń zastępczych w stosunku 1:10 - czyli za jedno drzewo miałoby być sadzonych 10 nowych. Zdaniem Przemysława Majewskiego, gdańskiego radnego klubu PiS, miasto "próbuje obecnie podobnych działań", ale jego zdaniem są to działania "nieśmiałe, bo stosunek 1:2 jest niewystarczający".

Winne Lex Szyszko

- Nie chcemy tworzyć martwego prawa - mówił o wymogach dotyczących nasadzeń zastępczych wiceprezydent Borawski. - Samorząd musi działać w ramach funkcjonujących przepisów. W tym wypadku chodzi o tzw. Lex Szyszko z 2017 r., które zmniejszyło choćby poziom kar za nielegalną wycinkę czy opłat za wycięcie drzewa (także wymóg dotyczący liczby nasadzeń zastępczych).

Zdaniem Przemysława Majewskiego, "fasadowość" ochrony drzewostanu miejskiego polega m.in. na nowych nasadzeniach na obecnych terenach zadrzewionych (zamiast na terenach pozbawionych zieleni) czy sadzeniu bardzo małych sadzonek, najczęściej po krótkim czasie obumierających. Podobny zarzut dotyczy nasadzeń w donicach.

Radni PiS mają jeszcze inne propozycje w ramach "piątki".

Zmiana musi być i będzie

- Proponujemy powiększenie parków już w Gdańsku istniejących, Parku Reagana, Parku Oruńskiego, Południowego. W sumie dałoby to ok. 200 ha dodatkowych terenów zielonych - mówi Przemysław Majewski. - Pomysł ten był już przez nas podnoszony w 2018 r., ale wówczas został utrącony przez rządzącą koalicję. Trzeba do tego wrócić.

Przedstawiciele PiS chcą także zmiany optyki w ustalaniu planów miejscowych - by priorytetowo były traktowane drzewa i czynne biologicznie obszary zielone.

- Nad tym ubolewają mieszkańcy - przy planowaniu nowych przestrzeni tereny czynnie biologicznie nie są uwzględnianie. Mamy tylko betonowanie - podkreśla radny PiS. - Tu władze muszą zmienić priorytety - wymagać przy nowych inwestycjach terenów zielonych.

Chcą także, by miasto odstąpiło od wycinek i "betonowania" terenów w historycznych częściach miasta. Postulują zwiększenie budżetu Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni pod kątem zwiększenia nasadzeń w dzielnicach, bo zdaniem Majewskiego, wycinki zieleni irytują mieszkańców poszczególnych części miasta.

Na razie zielona polityka Gdańska, w prezentacji Piotra Borawskiego, skupiła się na nasadzeniach nowych drzew (także krzewów). Wiceprezydent dodał jednak, że wkrótce założenia dotyczące rozwoju innych części składowych miejskiej zieleni (m.in. parków) przedstawi wiceprezydent Grzelak.

Przemysław Majewski podkreśla, że miasto corocznie powinno sadzić ok. 10 tys. nowych drzew, o odpowiednich gabarytach, by zniwelować straty środowiskowe ostatnich lat.

- Od 2010 r. do 2014 r. wydano w mieście decyzję na wycinkę 39 tys. drzew, a w latach 2015-20 40 tys. To jest trend. Było wieloletnie przyzwolenie, na niszczenie zieleni, a nasza piątka jest próbą odwrócenia tego trendu - mówi radny PiS.

Piotr Borawski odpowiedział na ten zarzut, który już wcześniej pojawiał się w mediach, a także był nagłaśniany przez aktywistów Zielonej Fali Trójmiasto. Wg danych, które przytoczył, w 2020 r. w mieście wycięto 7 tys. drzew. Wiceprezydent podkreślił jednak, że 53 proc. tej liczby dotyczy inwestycji kolejowych, a 20 proc. portowych, a 27 miejskich/deweloperskich. Wg Borawskiego, zgodnie z Lex Szyszko, inwestycje kolejowe i portowe nie mają wymogu nasadzeń zastępczych. A to właśnie tych było w mieście najwięcej w minionych latach.

Kto wycina i dlaczego

- Kolej, która wycięła 53 proc. z łącznej liczby drzew usuniętych w roku 2020 w Gdańsku nie zrobiła ani jednego nasadzenia, nie musiała też za nie płacić - tłumaczył. - Miasto za to zrealizowało za swoje wycinki 99 proc. nasadzeń zastępczych w roku 2020.
Beata Dunajewska, radna klubu Wszystko dla Gdańska mówiła z kolei o "rzezi" drzew w lasach okalających Trójmiasto i apelowała o przejrzystość w tej sprawie ze strony Lasów Państwowych. O "odwrócenie" Lex Szyszko mówił Cezary Śpiewak-Dowbór, gdański radny Koalicji Obywatelskiej.

- Apeluję do sejmowej większości o zmiany prawa na poziomie ustawy. Przepisy dotyczące wycinki drzew muszą być ostrzejsze, bardziej wymagające dla inwestorów finansowo - należy wrócić do poziomu sprzed 2017 r. i dodatkowo go zwaloryzować. Być może trzeba rozważyć przekazanie kompetencji zarządzania zielenią samorządom - mówił.

Piątka dla zielonego Gdańska i Nowa zielona polityka - władza i opozycja o ochronie drzew w Gdańsku
mat. pras.

Przemysława Majewskiego pytamy, czy klub radnych PiS gdańskiej RM stanowi ekologiczną forpocztę ugrupowania, które w kraju nie kojarzy się jednoznacznie z ochroną środowiska.

- Zmiany klimatu są faktem, widzimy w Gdańsku ich skutek, choćby w przypadku nawalnych deszczów, podtopień i wysokich temperatur. Uznajemy je i chcemy im przeciwdziałać. Sposobem jest skuteczne dbanie o drzewa i zieleń. To nie jest nowość z naszej strony, bo działania mające chronić zieleń prowadzimy od dawna. Proponowaliśmy m.in. 20 miejsc - ulic i alei w Gdańsku, gdzie można posadzić nowe drzewa. Nasz apel pozostał niestety bez reakcji rządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej - podkreśla Majewski.

Roger Jackowski, aktywista ekologiczny Zielonej Fali Trójmiasto zapowiada szczegółową analizę rozwiązań proponowanych przez samorząd i radnych PiS.

- Cieszymy się z każdego głosu, bez względu na barwy polityczne, dotyczące ochrony zieleni. Oczywiście interesują nas tylko rozsądne propozycje - mówi Roger Jackowski.

Przycięte drzewa przy ulicy Liczmańskiego w Oliwie

Niszczenie drzew czy pielęgnacja? Ogłowione drzewa w gdański...

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki