Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O dzieciobójcach, zdrajcach i brudnym kciuku z krzyżykiem

Barbara Szczepuła, publicystka
Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
Zaczęły się gorzkie żale. Wszyscy szukają winnych swoich wyborczych klęsk i porażek. Szuka lewica i szuka prawica. - Kwaśniewski to dzieciobójca, rozwalił lewicę! - grzmi Włodzimierz Czarzasty (SLD). W istocie, byłemu prezydentowi udał się strzał nie lada.

Za jednym zamachem ubił wszystkich ludzi Janusza Palikota, a rykoszetem oberwał też Wojciech Olejniczak z Sojuszu, który nie dostał się do Parlamentu Europejskiego z pierwszego miejsca w stolicy. Głosy odebrał mu Ryszard Kalisz (Europa Plus Twój Ruch), dla którego Aleksander Kwaśniewski zaangażował się w to przedsięwzięcie. - Wlazł do mojego ogródka i porył - skarży się Olejniczak. Oliwa okazała się sprawiedliwa: Kalisz też nie uciułał wystarczającego poparcia. - Tych, który zdradzili Sojusz, nie przyjmiemy z powrotem! - ostrzega Czarzasty. - Po moim trupie!

- Jak to się stało, że przegraliśmy? - zastanawia się markotny Palikot, który wygląda, jakby dostał cios w szczękę od boksera Adamka, kandydata Solidarnej Polski. - Przecież mieliśmy najlepsze listy w kraju! Fakt. Tyle celebrytek uzbierali, tylu antychrystów... I nawet darmowe pogrzeby obiecywali załatwić. "Choćby pod płotem, ale z Palikotem"- takie mieli hasło. Okazało się prorocze. Polakom wybory nie pomyliły się z castingiem do "Mody na sukces" i cała zabawa na nic.

Także na prawicy kipią emocje. - Jak żyć, panie prezesie? - woła Jacek Kurski do Jarosława Kaczyńskiego i zachęca go, by jak dobry ojciec z biblijnej przypowieści kazał Hofmanowi zabić tłuste cielę na ucztę, ponieważ marnotrawny syn, który zaginął, odnalazł się. Tymczasem Beata Kempa wchodzi Kurskiemu w szkodę i pisze list, w którym zarzuca temuż Adamowi Hofmanowi, że ma serce przepełnione nienawiścią. I w dodatku - że tupie tłustymi nóżkami. - Te tłuste nóżki to już przesada - broni partyjnego kolegę posłanka Beata Mazurek i i zaleca Kempie, by spojrzała w lustro.

Jakby tego było mało, sprawdziły się najgorsze podejrzenia PiS dotyczące fałszowania wyborów. Poseł Macierewicz pokazał wstrząsający filmik. Oto członkowie jednej z komisji obwodowej z workami pełnymi kart do głosowania przemykają nocą do komisji rejonowej i tam przez okno wrzucają worki do piwnicy. Wyglądają na facetów, którzy napadli na bank. I o to właśnie chodzi. Macierewicz dodał, że podobna sytuacja mogła mieć miejsce w tysiącach innych komisji! Przez nieuwagę nie sprawdzono jednak kciuków osób targających worki, a przecież poseł Brudziński alarmuje, że członkowie komisji wyborczych mogli długopisem rysować na swoich kciukach krzyżyk i odciskać go na karcie do głosowania, co jest znakomitym sposobem na unieważnienie głosu - oddanego na PiS, ma się rozumieć.

- Ofiary głosują na katów! - krzyczał poseł Tadeusz Cymański, ale nie wiadomo, kogo miał na myśli. Pewnie Tuska.
- Tusk? - śmieje się Janusz Korwin-Mikke, jedyny prawdziwie szczęśliwy człowiek w tym towarzystwie, i obiecuje, że Parlament Europejski "zamieni w burdel". - Tusk to przecież wredny socjalista!

Na straganie w dzień targowy takie słyszy się rozmowy... - pisał proroczo Jan Brzechwa.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki