MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nic nie wskazuje na to, by cena paliwa spadła poniżej 5 złotych za litr

Andrzej Szczęśniak
Mat. prasowe
Rozmowa z Andrzejem Szczęśniakiem, ekspertem rynku ropy, paliw, gazu płynnego i ziemnego, bezpieczeństwa energetycznego i polityki energetycznej

Z czego wynikają spadki cen paliw na stacjach benzynowych?
Faktycznie w ostatnich tygodniach zauważalny jest wyraźny spadek cen benzyny. Wpływ na tę tendencję ma wiele czynników. Pierwszy i chyba najbardziej podstawowy to taniejąca ropa naftowa na rynkach światowych. Chociaż olej napędowy na stacjach benzynowych nie tanieje tak szybko jak benzyna, cena tej ostatniej jest uzależniona właśnie od cen ropy na świecie. Kolejnym czynnikiem jest obniżenie marż rafineryjnych przez koncerny. Z moich zestawień wynika, że PKN Orlen obniżył swoje o około 20 groszy. Poza tym ceny benzyny są sezonowe. To znaczy, że latem na stacjach zapłacimy więcej, ponieważ więcej osób podróżuje, w związku z czym rośnie popyt, co koncerny starają się wykorzystywać. Zimą natomiast, kiedy tych wyjazdów jest mniej, ceny mogą spadać. W tym roku widzimy znaczące spadki, ponieważ jeszcze 2 miesiące temu benzyna kosztowała prawie 6 zł za litr. Dziś jest to ok. 5,60, czy nawet jak w Bytowie 5,31. To chyba jedna z niższych cen w kraju, co według mnie jest konsekwencją jakieś miejscowej "wojny cenowej" i walki o klienta.

Jak długo utrzyma się ta tendencja?
Trudno to określić. Z pewnością kierowcy mają powody do zadowolenia, ponieważ przy większym tankowaniu znaczenie odgrywa każdy grosz. Tendencje zależą od sytuacji politycznej na świecie. Z reguły jest tak, że kiedy w jakimś strategicznym rejonie świata wybucha konflikt, paliwo z czasem zaczyna drożeć. Obecnie nie ma większych problemów. Sytuacja wydaje się być stabilna i wszystko wskazuje na to, że póki co stabilnie będzie także na stacjach benzynowych. Olej napędowy tanieje trochę wolniej, ale jednak. Wyjątkowo stabilna jest cena gazu LPG. To produkt, którego cena nie zależy od cen ropy na świecie. Tendencja taniejącego paliwa powinna utrzymać się do lutego, może marca. Zwykle jest tak, że to właśnie wtedy ceny paliw na stacjach benzynowych zaczynają rosnąć.

Czy cena benzyny może spaść poniżej 5 zł?
Na razie nic na to nie wskazuje, ale zdaję sobie sprawę z tego, że kierowcy oczekiwali na moment, kiedy w końcu ceny paliwa zaczną spadać. Co ciekawe, z tymi trendami też bywa różnie, bo przecież podczas tegorocznych wakacji nie brakowało takich miejsc w naszym kraju, gdzie paliwo w samym środku sezonu taniało. Tak jak powiedziałem, na ceny przy dystrybutorach mają wpływ różnego rodzaju czynniki. Bardzo często dochodzi do takich sytuacji, że trudno logicznie argumentować podwyżki lub spadki.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki