Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanał Młyński w zimowej scenerii. O tym jak zima skuwała rzekę Słupię 50 lat temu [ZDJĘCIA]

Ireneusz Wojtkiewicz
Zima w 1973 roku, Słupia skuta lodem w okolicy południowego cypla Kanału Młyńskiego
Zima w 1973 roku, Słupia skuta lodem w okolicy południowego cypla Kanału Młyńskiego Ireneusz Wojtkiewicz
Zarys kartograficzny słupskiej Wyspy Młyńskiej przypomina obecnie ludzką stopę otoczoną rzecznymi wodami. Wygląda na to, że tutaj się spełnia popularne życzenie o stopie wody, chociaż kilu czy czegoś podobnego wcale nie ma. Są za to dna głównego nurtu rzeki Słupi i jej odnogi - Kanału Młyńskiego, które mróz skuwał niemal całkowicie.

Takie zdarzenia miały tutaj miejsce pół wieku temu. Wtedy zima zaszalała w 1973 roku tak, że przez Kanał Młyński można było przechodzić na piechotę suchą nogą. W stanie oblodzenia zna-lazła się śluza, a mróz zdewastował drewniane kładki, będące jedynymi przeprawami dla pieszych w ówczesnym Parku Kultury i Wypoczynku nad Słupią.

Przypomnijmy, Kanał Młyński jest odnogą Słupi, mającej w sumie około 140 kilometrów długości - od źródła do ujścia w Bałtyku w porcie Ustka. Niejako po drodze znajduje się Wyspa Młyńska, położona pomiędzy Kanałem Młyńskim i równoległym odcinkiem głównego nurtu Słupi. Południowy kraniec Wyspy Młyńskiej sięga rozwidlenia rzecznego nurtu na wysokości Parku Kultury i Wypoczynku nad Słupią, a północny łączy się nadrzecznym bulwarem w pobliżu centrum miasta. Niejako pod drodze Kanał Młyński łączy się ze Słupią - mniej więcej w połowie, gdzie do rzeki odpływają wody do napędu turbin energetycznych w ponad wiekowym młynie. Ponadto na północnym krańcu kanału funkcjonuje jeszcze turbina dawnego młyna zamkowego, wykorzystywana obecnie również do wytwarzania energii elektrycznej. Dalej aż do ujścia Słupi w morzu ta rzeka już niczego nie napędza. Płynie darmo, jak mawiał pewien wybitny i zasłużony dla Słupska energetyk i fascynat odnawialnych źródeł energii.

Skupiając naszą uwagę na Wyspie Młyńskiej warto wiedzieć, że ma ok. 2 km lądowego obwodu i ponad 4 hektary powierzchni. Zagospodarowana jest nieco więcej niż w połowie, którą stanowią obiekty Państwowej Straży Pożarnej, Muzeum Pomorza Środkowego oraz herbaciarnia, urządzona w przeniesionym tutaj zabytkowym spichlerzu. Są to miejsce chętnie odwiedzane o każdej porze roku. Także zimą, która bywała tutaj równie urokliwa, jak i dokuczliwa. Ale im dalej w górę Słupi i równoległego do jej koryta Kanału Młyńskiego, tym więcej fascynacji i zmartwienia stanem tego miejsca. Wkraczamy bowiem w prawie 2-hektarowy obszar pustostanów po zakładach zbożowo – młynarskich „PZZ”, wykreślonych z rejestru przedsiębiorstw w sierpniu 2002 roku. Sypią się tutaj użytkowane wcześniej rzez kilka dziesięcioleci obiekty produkcyjne, w tym magazyn mąki, produkowanej tutaj w XIX-wiecznym młynie. Ten zabytkowy obiekt popada w ruinę po-mimo, że w czasach peerelu był systematycznie unowocześniany. Do dziś pracują tutaj wspomniane dwie poniemieckie turbiny wodne, przywrócone do użytku w latach 70. minionego stulecia. W dużo lepszym stanie jest ponad wiekowy magazyn surowca młyńskiego, wykorzystywany obecnie jako obiekt gastronomiczno – hotelowy.

Dalej w górę Słupi, tuż za ogrodzeniem dawnej firmy „PZZ”, zaczyna się południowy kraniec Wyspy Młyńskiej, na której cyplu znajdują się min. przenoska kajakowa, przepławka dla ryb łososiowatych i skwer imienia doktora Józefa Cieplika. Obok wody Słupi piętrzy 9-segmentowa śluza. Tutaj sięga nasza archiwalna fototeka z przełomu lat 1973 – 1974 oraz współczesnego okresu. Pół wieku temu Słupia była tak zamarznięta, że niektórzy odważali się na spacery po lodzie skuwającym Kanał Młyński. Oblodzenie zniszczyło drewniane kładki i mostki oraz części nabrzeży do tego stopnia, że w 1974 miasto zleciło budowę tych przepraw od nowa. Wykonawcą był Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Słupsku. Zbudowano od nowa dwa żelbetowe mosty – kładki: 41-me-trowy nad głównym nurtem Słupi przed jazem oraz 30-metrowy nad Kanałem Młyńskim. Obie przeprawy stanowią ciąg pieszo – rowerowy. Jesienią 2013 roku przeszły remont kapitalny, służą nadal pieszym i rowerzystom.

Kładki zbudowano poniżej dawnego kąpieliska rzecznego, lodowiska i baru leśnego na początku Alei Brzozowej. Oprócz alei to już nieistniejące obiekty Parku Kultury i Wypoczynku nad Słupią, który nawet Wikipedia zapisuje jako największy kompleks parkowy na ternie miasta Słup-

ska. Park przechodzi obecnie gruntowną przebudowę, ograniczającą korzystanie z niego w częściach naprzeciwko Wyspy Młyńskiej i górę Słupi aż do Mostu Czołgowego. Ciekawi zmian przemykają między ogrodzeniami placu budowy, albo korzystają z bulwaru przy osiedlu Nadrzecze, gdzie kiedyś i obecnie uzupełniliśmy naszą fototekę.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kanał Młyński w zimowej scenerii. O tym jak zima skuwała rzekę Słupię 50 lat temu [ZDJĘCIA] - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki