MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdańszczanie chcą rad dzielnic i osiedli

Anna Dąbrowska
Kolejnym czterem osiedlom i jednej dzielnicy udało się w mijającym tygodniu zebrać podpisy pod wnioskami o powołanie swoich rad. Od ogłoszenia niespełna dwa miesiące temu terminu wyborów do zbierania podpisów zmobilizowali się w sumie mieszkańcy dziesięciu tzw. jednostek pomocniczych. Gdańsk przeżywa prawdziwy boom na społeczeństwo obywatelskie.

W zeszły weekend, ostatni przed wyznaczonym na poniedziałek (lecz jak się okazało, 21 lutego, przedłużonym do najbliższego poniedziałku) terminem składania wniosków o utworzenie rad, w Gdańsku było gorąco. Społeczników można było spotkać w wielu dzielnicach miasta.

- Opłaciło się. Nie chodzi tylko o to, że udało nam się zebrać podpisy. To była świetna okazja, żeby porozmawiać z mieszkańcami, dowiedzieć się o ich problemach. A mieszkańcy mogli zetknąć się z kandydatami na radnych i poznać ich osobiście - mówi Łukasz Hamadyk, były radny osiedla Nowy Port, który pomagał mieszkańcom Brzeźna.

Jędrzej Włodarczyk z grupy inicjatywnej z Siedlec przyznaje, że w ostatnich dniach społeczników dopadły wątpliwości. Mieli około 700 podpisów, a potrzebowali 1,5 tys. - Ale w ostatnim tygodniu było nas już kilkadziesiąt osób - cieszy się.

- Jestem zaskoczony tym, jak mieszkańcy na nas reagowali. Nawet nie trzeba ich było przekonywać do poparcia. To pokazuje, jak bardzo te rady są potrzebne - twierdzi Hamadyk. - Wybory do rad są teraz na językach wszystkich. Również dzięki miastu, które promując je, bardzo nam pomaga. Nie będzie większego problemu z frekwencją.

By ułatwić powstanie rad osiedli i dzielnic, tydzień temu gdańscy radni obniżyli próg wyborczy z 8 do 5 proc. Inicjatorzy powstania rady osiedla w Siedlcach za cel stawiają sobie jednak dużo wyższą frekwencję.

- Pięć procent jest pewne, ale my chcemy, żeby radni rzeczywiście byli przedstawicielami mieszkańców. Dlatego za tydzień rozpoczynamy kampanię, której celem jest uzyskanie w majowych wyborach co najmniej 20 procent. Wierzymy, że nam się uda. Zmotywował nas pierwszy sukces - złożenie wniosku o powołanie rady - mówi Włodarczyk.

Wybory do rad osiedli i dzielnic odbędą się 8 maja

Głosować mogą osoby zameldowane w danej jednostce pomocniczej. Aby głosowanie było ważne, musi wziąć w nim udział 5 proc. liczby mieszkańców osiedla czy dzielnicy (uchwała Rady Miasta czeka jednak na ogłoszenie w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego). Mieszkańcy mogą głosować w godz. od 7 do 21.

Rada osiedla a dzielnicy

Rady osiedla powstaną w tych jednostkach, w których mieszka mniej niż 20 tys. osób, rady dzielnic tam, gdzie mieszka powyżej 20 tys. osób. Rady osiedli będą się składać z 15 radnych, a dzielnic z 21.

Radni osiedli i dzielnic pracują społecznie

Dietę w wysokości 600 zł miesięcznie otrzymuje przewodniczący zarządu osiedla; a jego zastępca i przewodniczący rady osiedla - 300 zł miesięcznie.

Budżet rady

Budżet to 4 zł, które przypada na jednego mieszkańca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki