Artem Furman z Gdańska wygrał czwartą edycję programu "X Factor" emitowanego w stacji TVN. Od finału minęło zaledwie kilka dni, a 24-latek już przyznaje, że najbardziej marzy o... łóżku i spaniu bez budzika.
- Śpię zaledwie kilka godzin dziennie, wciąż biegam na wywiady i różne spotkania - przyznaje Artem, pochodzący z Ukrainy.
Do Polski przyjechał na studia. Sześć lat mieszkał w Rzeszowie, ale przed rokiem zdecydował, spontanicznie, o przeprowadzce do Gdańska. Tu, na jednej z prywatnych uczelni, rozpoczął studia dziennikarskie.
Muzyk dał się poznać w czasie poprzednich wakacji. Występował wówczas w Sopocie, głównie na molu i Monciaku. W jego twórczości nie rozsmakowała się jednak Straż Miejska, której funkcjonariusze pewnego dnia kazali mu opuścić deptak. Chodziło przede wszystkim o brak zezwolenia na występy w tym miejscu. W obronie Furmana stanął tłum słuchaczy, których zapewne zauroczył swoim śpiewem. Zaczęły się wyzwiska, ktoś pod adresem strażników rzucił groźbę... O interwencji zrobiło się głośno w całym kraju, bo film z jej zapisem trafił do internetu. W obronie mundurowych stanął wówczas m.in. prezydent Sopotu, który nawet nagrodził niektórych z nich.
Źródło: http://x-news.pl/tvn
Talent Ukraińca docenili młodzi działacze Kongresu Nowej Prawicy. Oburzeni zachowaniem strażników zapowiedzieli, że... zorganizują referendum, które doprowadzi do likwidacji formacji. Ten pomysł nie spotkał się jednak z wystarczającą aprobatą mieszkańców Sopotu.
Dziś Artem przyznaje, że wydarzenie na Monciaku zachęciło go do przeprowadzki do Gdańska, choć nie był dumny z tego, co wykrzykiwał tłum pamiętnego dnia. Jednocześnie mówi, że uważa Sopot za prawdziwy raj dla ulicznych muzyków.
- Ja to uwielbiam. Mimo wygranej nadal będę grać na ulicach, choć pewnie rzadziej - zapewnia Furman.
Nad Motławą jednak długo miejsca nie zagrzeje. Wygrana w talent show prawdopodobnie wymusi na nim konieczność kolejnej przeprowadzki - tym razem do Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?