Nieodłączną częścią trójmiejskiego krajobrazu są też drewniane rusztowania, sygnalizujące przeprowadzanie różnego rodzaju robót, mających przedłużyć żywot dotkniętych zębem czasu obiektów, przywrócić im dawną świetność bądź wkomponować ponownie w zubożoną panoramę.
Różne towarzyszą tym pracom kłopoty, z których istnienia szary obywatel nie zdaje sobie sprawy. Dziwi się też później, dlaczego np. tak niska jest jakość prac konserwatorskich, że po upływie kilku lat trzeba znowu ponawiać zabiegi, jak miało to miejsce w przypadku tylnych części kamienic przy ul. Ogarnej.
Tymczasem udziałem Pracowni Konserwacji Zabytków - głównego wykonawcy prac konserwatorskich są liczne ograniczenia: od finansowych po materiałowe, a nie bez wpływu na przebieg i stan eksploatowanych zabytkowych obiektów pozostają również ich użytkownicy: prywatni lokatorzy i instytucje. Mimo to, wprawdzie bardzo powoli, ale zmienia Główne Miasto swoje oblicze.
"Dziennik Bałtycki", 1977 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
