Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szwankuje nie tylko zdrowie [KOMENTARZ]

Bogdana Wachowska, zastępca redaktora naczelnego
Archiwum
Internet to taki „cudowny” bazar, w którym handluje się wszystkim, również tym, co nielegalne. Bez trudu - co udowodniliśmy m.in. ostatnimi publikacjami - można tam kupić dopalacze, komórki rozrodcze czy pigułki gwałtu.

Czytaj więcej na ten temat: Plaga fałszywych zwolnień L-4. Handel kwitnie w internecie

Interes kwitnie, a to oznacza, że chyba zbyt rzadko na internetowe „zakupy” udaje się policja. Ostatnim naszym nabytkiem jest lewe zwolnienie lekarskie. Stoi za nim oszust, który wykorzystuje prawdziwe dane lekarza. Ten akurat proceder mają ukrócić e-zwolnienia, które od nowego roku najprawdopodobniej „uzdrowią” też wielu chorych.

Bo tajemnicą nie jest, że Polakom zdrowie szwankuje w okolicach świąt, gdy trzeba wyremontować dom lub gdy nadarza się okazja np. na dodatkową fuchę. Ale skoro system na to pozwala, a i często poleceni lekarze „pomagają”, trudno się dziwić, że ludzie z lewych zwolnień korzystają. Problem jednak w tym, że ostatecznie to nie system za nie płaci, ale my, podatnicy, bo im więcej pieniędzy wydanych z państwowej kasy na zwolnienia, tym potem mniej na renty czy emerytury.

Czytaj również: Zamówiliśmy tabletkę gwałtu w internecie. Doszła po kilku dniach [PROWOKACJA DZIENNIKARSKA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki