Oszuści działający tzw. metodą „na policjanta” wciąż próbują oszukać seniorów. Wczoraj co najmniej 14 mieszkańców Sopotu odebrało telefony od osób podających się za policjantów. Fałszywi funkcjonariusze mówili m.in. że konta bankowe seniorów są na celowniku oszustów, którzy chcą ukraść ich pieniądze oraz wypytywali seniorów o szczegóły i zgromadzone oszczędności na kontach - podaje sopocka policja.
Seniorzy bardzo szybko zorientowali się, że to próba oszusta i nie dali się nabrać. Jeden z seniorów słysząc, że ma wypłacić wszystkie pieniądze z banku oraz że pracownicy banku są skorumpowani, poszedł do placówki i opowiedział o wszystkim prezesowi banku. Utwierdzony, że była to próba oszustwa o wszystkim zawiadomił prawdziwą policję.
- Często zdarza się, że osoba podająca się za policjanta podczas rozmowy telefonicznej każe seniorowi bez rozłączenia ich rozmowy zadzwonić na numer alarmowy 997 celem „przełączenia” na policję, gdzie potwierdzą, że jest on prawdziwym policjantem - podaje oficer prasowy KMP w Sopocie. - Tak też było i wczoraj. Pamiętajmy, jednak - dodaje funkcjonariusz - że jeżeli chcemy połączyć się z inną osobą, musimy najpierw skutecznie zakończyć wcześniejsze połączenie. I apelując o ostrożność w kontaktach z obcymi, policja przypomina, że nigdy nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach przez telefon. Nigdy też nie prosi o przekazanie jakiejkolwiek gotówki.
CZYTAJ TAKŻE: Znów próbowali okraść seniorów metodą „na policjanta” i „na wnuczka”. Na policję zgłosiło się 7 osób
ZOBACZ: Oszuści okradli starsze osoby z Gdańska. 89-latka straciła 13 tys. zł. Myślała, że pomaga zięciowi
Metoda"na policjanta" popularna w całej Polsce
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?