Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan Morawieckiego i dobra zmiana

Barbara Szczepuła
Mieliśmy tuż po wojnie plan trzyletni, całkiem - jak oceniają ekonomiści - udany, potem sześcioletni, o którym kiedyś śpiewano pieśni. Przewidywał budowę kilkuset fabryk, rozwój hutnictwa, górnictwa, przemysłu maszynowego, chemicznego.

Odbudowano Warszawę, ale Polacy zapamiętali tamte lata głównie jako czas kolektywizacji rolnictwa, kolejek przed sklepami, politycznego terroru, forsownych zbrojeń… Zanosi się na to, że znów będziemy „doganiać i przeganiać” Zachód. Wicepremier Mateusz Morawiecki roztoczył właśnie przed Polakami kuszącą wizję 25 lat ekspansji.

Nasz kraj ma uniknąć pułapki średniego rozwoju i stać się liderem innowacyjnej gospodarki. A już za 15 lat przeciętny Polak powinien zarabiać tyle samo co obywatel Unii Europejskiej. Niestety, malkontentów nie brakuje. Pytają o to choćby, jak rząd chce skłonić prywatne firmy do wejścia ze swoimi pieniędzmi w to przedsięwzięcie, skoro ze środowisk gospodarczych słychać obawy dotyczące tzw. otoczenia, w którym działa biznes. O kondycję banków, których znaczenie w wizji Morawieckiego jest kluczowe, a które obciążono dopiero co nowym podatkiem, zaś czeka je jeszcze operacja ratowania frankowiczów.

O to, jak pogodzić zasadniczą rolę państwa w całym programie z regułami gospodarki wolnorynkowej? O to wreszcie jak można myśleć o programie wybiegającym tak daleko w przyszłość bez akceptacji wszystkich sił politycznych. A ja chciałabym wiedzieć, o co chodzi wicepremierowi, gdy chce angażować państwo do „reindustrializacji” przemysłu stoczniowego? Na Pomorzu wiemy coś, czego może Morawiecki nie wie: stocznie radzą sobie świetnie, pod warunkiem że państwo się do nich nie wtrąca. I jeszcze jedno - kadry. Pracę straciła właśnie Teresa Kamińska, która przez lata zarządzała Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną, zbierając zasłużone pochwały. Zastąpiła ją Aleksandra Jankowska ze SKOK-ów. Oto dobra zmiana!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki