Otwarcie ofert w przetargu na budowę Obwodnicy Witomina za nami. Aż 9 chętnych firm

Choć jeszcze kilka miesięcy temu gdyńscy urzędnicy twierdzili, że na budowę wyczekiwanego przez mieszkańców odcinka przeznaczą około 100 mln zł, ostatecznie w poinformowano, że na sfinansowanie obwodnicy miasto zamierza przeznaczyć kwotę o blisko kilkadziesiąt mln zł wyższą - 130 mln. Dobrą informacją dla miasta jest na pewno fakt, że przedstawione oferty opiewają na kwotę znacznie niższą, mieszczącą się w pierwotnych założeniach.

- Cieszy nas fakt tak dużego zainteresowania wykonawców, tą kompleksową inwestycją, a także to, że każda z ofert mieści się w zakładanym przez nas budżecie. Przed nami bardzo szczegółowa analiza złożonych ofert i mamy nadzieję, wybór wykonawcy – mówi Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni.

Na drodze o długości prawie 2650 metrów, znajdą się po dwa pasy ruchu (w tym buspasy) w każdym kierunku oraz dodatkowo cztery obiekty inżynieryjne, w tym kładka pieszo-rowerowa w ciągu leśnym, 2 przepusty, a także wiadukt nad ulicą Witomińską. Arteria drogowa ma ograniczyć ruch tranzytowy przez Witomino, a także ułatwić komunikację mieszkańcom Chwarzna-Wiczlina i Dąbrowy z Gdyni Zachód do centrum miasta. Otwarcie ofert było już kilkukrotnie przekładane, ze względu na bardzo dużą ilość pytań zadanych miastu przez potencjalnych wykonawców.

Kto złożył oferty w przetargu?

• PORR SPÓŁKA AKCYJNA - 98 844 433,58 zł
• Polimex Infrastruktura Sp. z o.o. - 78 549 311,39 zł
• Firma Budowlano-Drogowa MTM SA - 99 229 240,50 zł
• STRABAG Sp. z o.o. - 89 424 355,02 zł
• NDI S.A. - 88 680 273,03 zł
• KOBYLARNIA S.A. - lider konsorcjum Kobylarnia, 99 261 000,00 zł
• Budimex SA - 84 492 166,41 zł
• Piotr Pawlica prowadzący działalność gospodarczą pod firmą: P.H.U.B. Piotr Pawlica - 96 789 928,42 zł
• Kruszywo Sp. z o.o. - 85 127 367,18 zł

- Przez ostatnie lata tłumaczyłem niemal każdy detal tej inwestycji - najwięcej o 2 letnim oczekiwaniu związanym z zaskarżeniem decyzji środowiskowej, które zatrzymało proces i po tym długim czasie wskazało prawidłowość pierwotnego dokumentu - skomentował otwarcie ofert w mediach społecznościowych Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni. - Polskie prawo pozwala na takie zaskarżenie - tu była to organizacja społeczna. Często słyszałem, że projekt będzie wynosił ponad 200 milionów i to bajka. Przekonywałem, że wytyczne projektowe są niezwykle ciekawym rozwiązaniem - wykorzystujące ukształtowanie terenu. Wiele lat panowało przekonanie, że trzeba drogę poprowadzić, jako Estakadę. Wydział Inwestycji, który rozłożył cały teren na niemal ziarna piasku - pokazał inne, niełatwe, bardzo nieoczywiste rozwiązanie - zakończył.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!