MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wykonawca finiszuje z rozbudową ul. Chwarznieńskiej w Gdyni. Teraz czas na obwodnicę Witomina, zgłosiło się dziewięciu wykonawców

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Inwestycja powoduje obecnie utrudnienia dla kierowców, pasażerów komunikacji miejskiej i pieszych. Jak jednak deklarują samorządowcy, uciążliwości będą z tygodnia na tydzień coraz mniejsze.
Inwestycja powoduje obecnie utrudnienia dla kierowców, pasażerów komunikacji miejskiej i pieszych. Jak jednak deklarują samorządowcy, uciążliwości będą z tygodnia na tydzień coraz mniejsze. Szymon Szadurski
Rozpoczęta w kwietniu ubiegłego roku i mocno już opóźniona, jedna z najważniejszych obecnie inwestycji drogowych w Gdyni, rozbudowa ul. Chwarznieńskiej na jej witomińskim odcinku, zmierza powoli do końca.

To dobre informacje dla kierowców, stojących niemal dzień w dzień w tym miejscu w dotkliwych korkach. Od początku tygodnia na witomińskim odcinku ul. Chwarznieńskiej przywrócony został ruch na jej głównej nitce między ul. Widną i Promienną.

Jednocześnie drogowcy zamknęli objazd, wykonany z płyt betonowych. Te i inne, planowane niedługo zmiany w organizacji ruchu, jak deklarują samorządowcy, powinny mocno poprawić sytuację ponad 40 tysięcy mieszkańców zachodniej części Gdyni, z których wielu nie ukrywa, że jest już mocno zmęczona przeciągającą się inwestycją.

- Horror dla kierowców samochodów osobowych na ul. Chwarznieńskiej powoli się kończy - usłyszeliśmy od Bartłomieja Austena, wiceprezydenta Gdyni. - Wprowadzamy w życie najbardziej oczekiwaną zmianę dla mieszkańców, co ułatwi i przyspieszy komunikację w tej części miasta.

Inwestycja potrwa do września, ale ulga dla kierowców już wcześniej

Bartłomiej Austen dodaje, że w okolicach początku lipca powinien zostać już przywrócony przejazd główną nitką ul. Chwarznieńskiej na Witominie na całej jej długości. Nie oznacza to jednak, że opóźniona przebudowa całkowicie się zakończy. Trwały będą dalej kolejne prace, w tym wykończeniowe i urządzanie terenów wokół ul. Chwarznieńskiej. Termin sfinalizowania inwestycji to koniec września.

Według pierwotnego harmonogramu prace zakończyć miały się natomiast już w ubiegłym miesiącu. Długie tygodnie opóźnienia powodują niezadowolenie wśród mieszkańców Witomina, Chwarzna i Wiczlina.

- W Gdyni stało się już tradycją, że każda, drogowa inwestycja musi mieć potężną obsuwkę - komentuje pan Maciej, mieszkaniec ul. Wielkokackiej. - Trudno jest to zrozumieć. Prace, które utrudniają życie tak dużej liczbie mieszkańców, powinny być realizowane w możliwie jak najkrótszym terminie.

Mieszkańcy przypominają, że w tym miesiącu oprócz korków narażeni byli na inne niedogodności, związane z opóźnioną inwestycją. W związku z przekładaniem ciepłociągu nieopodal ul. Chwarznieńskiej od 10 do 13 czerwca do sześciu dzielnic miasta, Małego Kacka, Witomina, Dąbrowy, Karwin, Wielkiego Kacka oraz Pustek Cisowskich - Demptowa, w których mieszka łącznie ponad 60 tysięcy osób, wstrzymano dostawy ciepłej wody.

Za opóźnienia w realizacji inwestycji na Witominie trudno mieć jednak pretensje do aktualnych władz miasta. Problemy z przebudową ul. Chwarznieńskiej, konieczność podpisywania aneksów z wykonawcą i sądowego dochodzenia roszczeń za błędy w projekcie obecni włodarze dostali „w prezencie” od ustępującej ekipy „Samorządności” byłego prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka.

Jak usłyszeliśmy od wiceprezydenta Bartłomieja Austena, procedury, które mogą zakończyć się wypłatą gminie odszkodowania przez projektanta, trwają i będą kontynuowane. Temat jest jednak dość skomplikowany.

Według oceny urzędników błędy projektowe, popełnione przy okazji przebudowy ul. Chwarznieńskiej, były na tyle poważne, że wysokość ewentualnego odszkodowania może przekroczyć kwotę wynagrodzenia dla projektanta. Trwa w tej sprawie wymiana pism i nie jest wykluczone, że spór zakończy się w sądzie.

Chwarznieńska to jedno, ale mieszkańcy czekają na obwodnicę Witomina

Rozbudowa ul. Chwarznieńskiej na jej witomińskim odcinku to inwestycja za niemal 54 miliony złotych. Samorządowcom na jej realizację udało się uzyskać dofinansowanie. Dotacja w wysokości 30 milionów złotych pochodzi z programu inwestycji strategicznych w ramach rządowego programu Polski Ład.

Jak jednak zgodnie podkreślają mieszkańcy zachodnich dzielnic Gdyni, w których od lat realizowane są liczne inwestycje deweloperskie, problemy komunikacyjne w tej części miasta na dobre rozwiązać może dopiero budowa obwodnicy Witomina. Inwestycja obiecana jeszcze za czasów rządów Wojciecha Szczurka jest niestety nadal w fazie planów.

Urzędnicy dopiero w ostatnich dniach otworzyli oferty potencjalnych wykonawców obwodnicy. Jest ich dziewięciu. Kwoty, jakie proponują za wykonanie inwestycji, oscylują od niemal 84,5 mln zł do prawie stu milionów złotych.

Samorządowcy poinformowali, że na obwodnicę Witomina zabezpieczają budżet 130 milionów złotych.Droga o długości prawie 2650 metrów ma mieć po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Na jednym z nich wytyczone zostanie buspas.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki