Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lewica w Gdyni. Budowa 300 tys. mieszkań i wynajem na wzór wiedeński

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
- W Sejmie będziemy pełnić rolę bezpiecznika dla spraw socjalnych - przekonywali politycy Lewicy.
- W Sejmie będziemy pełnić rolę bezpiecznika dla spraw socjalnych - przekonywali politycy Lewicy. Łukasz Kamasz
Politycy Lewicy w Gdyni przekonywali do swojego programu wyborczego. Jak podkreślali, priorytetem i jednym z ich najważniejszych postulatów jest jak najszybsza budowa 300 tysięcy mieszkań na wynajem.

Trwa objazd kampanijny liderów i liderek Lewicy w Trójmieście

Jak podkreślano w Gdyni, priorytetem Lewicy w nadchodzącej kadencji Sejmu będą kwestie związane z mieszkalnictwem, te mają być przerobione na wzór wiedeński, gdzie aż ponad 60 proc. mieszkańców stolicy Austrii żyje w tanich mieszkaniach komunalnych.

- Mieszkanie prawem nie towarem to hasło, które Lewica ma na swoich sztandarach od wielu lat, ale to również sprawny i dopracowany program - mówił Marek Rutka, gdyński poseł Lewicy oraz kandydat z gdyńsko-słupskiej listy Lewicy. - Naszym planem jest zbudowanie w najbliższej kadencji Sejmu 300 tys. mieszkań. Mieszkań dostępnych na wynajem, mieszkań, na które młodzi ludzie będą sobie w stanie pozwolić. W skali roku taki program to około 20 miliardów złotych. Te pieniądze są. Ten program, który Lewica ma bardzo dobrze opracowany, powstał w oparciu o rozwiązania, które funkcjonują np. w Wiedniu. Tam od 105 lat rządzi partia socjaldemokratyczna. Liderzy Lewicy pojechali do Wiednia, aby dowiedzieć się, jak to działa i jak jest to możliwe, że w tak bogatym kraju jak Austria i w tak dynamicznie rozwijającej się stolicy, 2/3 mieszkańców żyje w mieszkaniach komunalnych. Dzisiaj stawka wynajmu w Wiedniu to około 9 euro, a w Warszawie 16. Warto też mieć na uwadze nasze zarobki. Ale to nie tylko program budowy nowych mieszkań, ale to także kwestia rewitalizacji obecnie istniejących osiedli mieszkaniowych. W Słupsku współpracowałem z Robertem Biedroniem, tam zrewitalizowaliśmy duży fragment Słupska. Wiemy, jak to zrobić, bo zrobiliśmy to dobrze w Słupsku. Znamy rozwiązania wiedeńskie i my te rozwiązania wprowadzimy.

Dalej politycy Lewicy podkreślali, że w przyszłym Sejmie zamierzają oni pełnić rolę „bezpiecznika spraw socjalnych”. O swoich doświadczeniach opowiadał Piotr Ikonowicz, lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.

- W Gdyni następuje gentryfikacja i wzrost kosztów utrzymania oraz niedostępności mieszkań - podkreślał Piotr Ikonowicz. - Nie ma dnia, żeby do Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej nie przychodziły młode małżeństwa, które chcą tylko jednego - najmu lokalu komunalnego. Bo po to, żeby wynająć lokal na wolnym rynku trzeba właścicielowi lokalu oddać całą jedną miesięczną pensje. A za co żyć? Jesteśmy pewni, że można te mieszkania zbudować, jesteśmy pewni, że można też podnosić kryteria do pomocy społecznej. Im bliżej wyborów, tym bardziej lewicowi wydają się wszyscy inni, którzy w tych wyborach startują. Pamiętajcie, po 15 października, w Sejmie będzie tylko jedna lewicowa partia. Lewica w najbliższym Sejmie będzie pełnić rolę bezpiecznika socjalu, bezpiecznika sprawiedliwości społecznej wyrażonej w artykule 2 naszej Konstytucji. Głos oddany na Lewicę, to głos oddany na społeczeństwo.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki