Bardzo słusznie, politykom lewicy edukacja się przyda, bo wszyscy pamiętamy, jak to młodszy kolega Millera, poseł Dariusz Joński lokował Powstanie Warszawskie w latach osiemdziesiątych. Powstanie z pewnością w "Niezbędniku" się znajdzie, bo wiemy przecież, że peerelowska lewica czciła je zawsze bardzo uroczyście, a Armię Krajową sławiła jak mało kto. Prawie tak jak Armię Czerwoną.
Ostatnio się okazało, że luki w wykształceniu ma nie tylko młodzież eseldowska, która, być może - odpukać - nawet o Stalinie nie słyszała ani nie wie, co dał nam sojusz i przyjaźń z ZSRR. Kłopoty ze znajomością dziejów najnowszych ma też profesor Iwiński, ale przecież jest chemikiem, nie historykiem.
Więc jestem przekonana, że zna tablicę Mendelejewa, nie słyszał natomiast albo słyszał niedokładnie o zakatowaniu trzydzieści lat temu na posterunku MO w Warszawie Grzegorza Przemyka, syna opozycjonistki, Barbary Sadowskiej. I o tym, że skazano sanitariusza pogotowia (strasząc go w śledztwie, że jeśli nie weźmie na siebie winy, może znaleźć swojego małego synka rozjechanego na asfalcie), oskarżono też lekarkę, natomiast sprawcy żadnej kary nie ponieśli, mimo że sąd - już w III RP! - wydał wyroki skazujące.
Natomiast Tomasz Sekielski w swoim wtorkowym programie w TVP1 przypomniał, że podwładni naszego kochanego generała Kiszczaka otrzymali od niego nagrody pieniężne za gorliwe fałszowanie śledztwa.
O Przemyku w "Niezbędniku historycznym lewicy" pewnie nie napisano, bo ile waży jedno życie, gdy na drugiej szali położymy "osiągnięcia" PRL (cudzysłów jest mój)? Nie warto też wspominać o Grudniu '70, bo wciąż przecież nie wiemy, kto kazał strzelać i czy w ogóle ktoś strzelał?
Nie sądzę, by to, co wydał Miller, można było nazwać "Niezbędnikiem inteligenta", ale jaka lewica, taki niezbędnik.
Czytaj więcej felietonów i komentarzy Barbary Szczepuły
CZYTAJ INNE FELIETONY/ BLOGI:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?