Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejki kontenerów w Baltic Hub. Przewoźnicy zawiesili protest przed Baltic Hub, 16 listopada druga część rozmów

Jacek Klein
Jacek Klein
Przemysław Świderski
Firmy przewozowe zdecydowały o zawieszeniu protestu przez bramami Baltic Hub i będą rozmawiać z władzami terminalu o tym jak rozwiązać problem zatorów w obsłudze kontenerów. Terminal notuje duże opóźnienia, statki czekają nawet kilka dni na redzie. W kolejkach stoją pociągi i samochody ciężarowe.

Baltic Hub to największy terminal kontenerowy na Bałtyku. Ostatnio jednak przeżywa spore problemy z podołaniem potokom kontenerów, co mocno nadszarpuje jego wizerunek. Cierpliwość tracą przewoźnicy drogowi, którzy na 8 listopada zapowiedzieli protest w formie przejazdu ciężarówek pod bramami terminalu i okolicznymi drogami.

- Zawieszamy protest przed Baltic Hub po rozmowach 3 listopada. Kolejna tura zaplanowana jest na 16 listopada i do tego czasu nic się nie wydarzy – informuje prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Tomasz Rejek.

W miniony piątek Pomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych i władze Baltic Hub rozmawiały o tym jak rozwiązać problemy.

- Głównym tematem było zwiększenie dostępności do slotów i uzgadnianie terminów rozładunków i załadunków - powiedział nam Marek Tarczyński, przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki. - Oczekujemy usprawnienia obsługi bramowej, zmiany organizacji pracy samego terminalu w celu zwiększenie dobowej liczby obsługiwanych samochodów. Przewoźnicy wskazali rozwiązania w zakresie pracy wewnątrz terminalu i zasad podstawiania samochodów, które zwiększą przepustowość.
Przewoźnicy domagają się większej przejrzystości tego systemu awizacji ciężarówek i eBrama.

- To wygląda w ten sposób, że loguje się pan do systemu i otrzymuje propozycję załadunku w określonym czasie. Niestety, krótko mówiąc, są to czasy bardzo odległe i jak argumentują firmy przewozowe liczba zleceń dostępnych dla przewoźników nie pozwala stworzyć jakiś stabilnych zasad obsługi samochodowej terminala kontenerowego. Terminal mówi, że można doładować w soboty i w niedzielę. No, ale to nie jest rozwiązanie. Związane jest z godzinami pracy klientów, którzy odbierają zazwyczaj ładunki z kontenerów w ciągu dnia, związane jest z przepisami regulującymi czas pracy kierowców, którzy muszą robić pauzy itp. - wyjaśnia Marek Tarczyński.

Problem z przepustowością jest bardzo poważny. Terminal ma bardzo duże opóźnienia. Konkurencja z Hamburga, Bremerhaven czy nawet z Kłajpedy nie śpi i będzie chciała wykorzystać problemy Baltic Hub.

- Jeśli chodzi o statki oceaniczne, opóźnione są o kilka nawet kilkanaście dni. Na ten moment czekają dwa statki na redzie. W przypadku mniejszych statków, tzw. feederów, obsługa odbywa się raczej bez opóźnień zgodnie z tym, jak przybywają do Gdańska. Pracujemy nad tym, aby wszystkie statki obsłużyć jak najszybciej, między innymi poprzez działania, o których wspomniałem wcześniej – powiedział nam Charles Baker, dyrektor generalny Baltic Hub.

Maersk poinformował swoich klientów, że w związku z zakłóceniami dostaw lądowych z Baltic Hub oraz ograniczeniami w dostępności okien rozładunku dla kolei o 40 proc. w okresie od 23.10 do 13.11 i ze względu na ograniczoną liczbę miejsc dla ciężarówek w systemie e-Brama w Baltic Hub, może nie być w stanie dostarczyć kontenerów do klienta następnego dnia po odprawie celnej. Jak zaznacza holenderki potentat, miejsca dla ciężarówek w e-Brama mogą być niedostępne przez kolejne 24-48 godzin, co opóźnia możliwość odbioru ładunku. Maersk zaznaczył, że w ciągu najbliższych 3-4 tygodni mogą wystąpić opóźnienia w terminowych dostawach ładunków, a zagęszczenie placów w Baltic Hub osiągnęło około 80 proc.

Długa kolejka do Baltic Hub powoduje, że armatorzy decydują się przekierowywać statki do portów Zachodniej Europy czy Gdyni. Terminale gdyńskie nie są jednak w stanie sprostać dodatkowym wolumenom kontenerów. To rodzi kolejne problemy w Gdyni w postaci zakłóceń przeładunków innych serwisów i tworzących się korków TIR-ów na drogach dojazdowych.

Jak dodał Charles Baker Baltic Hub cały czas wdraża rozwiązania usprawniające pracę. Od 1 listopada bramy są otwarte w systemie 24/7.

- Działania obejmują także, między innymi wprowadzenie dodatkowego sprzętu, intensyfikację procesów rekrutacyjnych oraz rewizję wewnętrznych regulacji. Nieustannie dostosowujemy zarówno sprzęt, jak i zasoby ludzkie do potrzeb dynamicznie zmieniającego się rynku. Naszym priorytetem jest szybka poprawa obecnej sytuacji, dlatego podejmujemy wszelkie możliwe kroki w celu przywrócenia płynności operacji i zapewnienia najwyższej jakości obsługi. Planujemy uruchomić 4 nowe suwnice placowe na przełomie III i IV kwartału 2023 roku oraz kolejne 6 w IV kwartale 2023 roku. Natomiast włączenie do pracy kolejnej suwnicy RMG ma nastąpić w II kwartale 2024 roku. Nowe sprzęty pozwolą znacząco zwiększyć możliwości przeładunkowe terminala. Ponadto w porozumieniu z armatorami i operatorami kolejowymi przygotowaliśmy plan redukcji zaległości i opóźnień, który będziemy realizować etapami w najbliższych tygodniach. Dzięki podjętym środkom już teraz zauważamy poprawę w niektórych parametrach funkcjonowania terminala – powiedział dyrektor Baltic Hub.

Powodem problemów są m.in. braki kadrowe w Baltic Hub. Jak się dowiedzieliśmy terminal co roku opracowuje plan ruchu, uwzględniając przy tym plany zatrudnienia. Są one okresowo weryfikowane.

- W czerwcu i lipcu odnotowaliśmy niespodziewany wzrost ruchu, który trwa do teraz, co stanowiło wyzwanie nie tylko dla nas, ale także dla całej branży logistycznej. Rekrutacja w tym okresie okazała się bardziej wymagająca niż kiedykolwiek wcześniej, między innymi ze względu na lokalne bezrobocie na poziomie poniżej 3 proc. oraz wydłużony czas pozyskania nowych pracowników. Od końca maja zatrudniliśmy ponad 160 osób i nadal prowadzimy procesy rekrutacyjne, a także szkolimy i wdrażamy pracowników. W ciągu najbliższych dni będziemy w stanie zapewniać pełną obsługę na nabrzeżach przez całą dobę, dysponując 10 gankami statkowymi (STS), wspartymi odpowiednimi zasobami drogowymi i kolejowymi. Spodziewamy się, że od końca listopada będziemy mieć pełne zasoby pracowników – mówi Charles Baker.

Przewoźnicy uważają, że terminal nie przygotował się odpowiednio na wzmożony ruch statków. Ich zdaniem niekorzystnie na pracę terminalu wpływ także strajk włoski załogi spowalniający obsługę oraz negocjacje płacowe w Baltic Hub.

- W Baltic Hub nie ma strajku włoskiego, a relacje ze Związkiem Zawodowym są solidne – spotykamy się regularnie, żeby omawiać różne kwestie i współpracować z korzyścią dla firmy i pracowników. Załoga nie jest w sporze płacowym. Pracownicy są otwarcie i na bieżąco informowani o ustaleniach oraz o statusie wszystkich dyskutowanych tematów - odpowiada dyrektor Baltic Hub.

Według firm transportowych to ostatni dzwonek aby terminal w końcu zaczął sprawnie działać.

- Chyba od lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych takiego kryzysu w obsłudze kontenerów jeszcze nie mieliśmy. Możliwe, że w zakresie kosztów pracy i organizacji kierowano się oszczędnościami i okazało się, że terminal nie w pełni jest przygotowany. Działania, które teraz są podejmowane wymagają czasu. Nowo zatrudnionych ludzi trzeba przyuczyć. Nowy sprzęt jest w trakcie uruchamiania. Poprawa nastąpi nie prędzej niż za kilka miesięcy. Terminal musi jak najszybciej wdrożyć zmiany organizacji pracy, które dadzą szybkie i widoczne efekty – mówi Marek Tarczyński, przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki. - Zapowiadana na 8.11 akcja protestacyjna jest głosem rozpaczy przewoźników, którzy o tych problemach mówią od dawna, od kilku lat. Dotychczasowe rozmowy i negocjacje, nie przynosiły żadnego skutku. No i trzeba było się porwać na groźbę akcji protestacyjnej bo tylko takie działania przynoszą jakąś reakcję terminalu. Przez wiele lat obowiązywała taka zasada, że skoro mamy taki piękny terminal, no to na zewnątrz nie mówimy że jest drogi, nie nagłaśniamy problemów, nie kalamy własnego gniazda. Teraz się po prostu miarka przebrała.

Przewoźnicy deklarują, tak jak i Baltic Hub, kontynuację rozmów dla rozwiązania problemów.

Szkody wizerunkowe jakie dotknęły terminal są już bardzo duże.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki