A wszystko przez to, że rządowa spółka powołana do przygotowania budowy do tej pory nie podjęła decyzji, gdzie elektrownia atomowa w przyszłości stanie. Ten pat trwa już kilka lat i nie zanosi się na to, by się zakończył. A gminy nie mogą się rozwijać, nie wiedząc, czy będzie u nich atomówka, czy nie.
Jeśli nie - można zacząć zdobywać fundusze na inne cele - na przykład jeszcze bardziej rozwijać turystykę. Jeśli decyzja kiedyś tam zapadnie - trzeba będzie się do tej sytuacji dostosować. Najgorsze, jak w każdym przypadku, jest jednak czekanie. A w tym czekaniu najgorsze jest to, że to nie władze spółki PGE EJ1 zdecydują o tym, gdzie stanie elektrownia. To będzie sprawa rządu - prawdopodobnie innego niż dziś. I nadal będziemy czekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?