Dlaczego Eryk B. zabił księdza z Gdańska?

Michał Nicpoń, Magdalena Sapkowska
W sobotę 18-latek został przewieziony do Gdańska.  Od razu przyznał się do zabójstwa
W sobotę 18-latek został przewieziony do Gdańska. Od razu przyznał się do zabójstwa Tomasz Bołt
Kim jest osiemnastolatek z trzeciej klasy technikum mechatronicznego w Pile, który w ubiegłym tygodniu zamordował w Gdańsku 39-letniego księdza poznanego przez internet ?

Eryk B. w środę zwolnił się z kilku ostatnich lekcji. Nie wiemy, co mówił nauczycielom. Wiadomo jednak, że pojechał do Gdańska, na umówione spotkanie. W czwartek wczesnym ranem był z powrotem w domu. Kilka godzin później pojechał do szkoły. Na zajęcia poszedł również w piątek. Jak gdyby nic się nie wydarzyło kilkaset kilometrów dalej.

Policjanci przyjechali po niego w sobotę o godzinie 6 rano. Namierzono go m.in. dzięki analizie połączeń telefonicznych z komórki zamordowanego księdza, a także przeglądanych przez niego stron internetowych i e-maili. Chłopaka zaskoczyli w mieszkaniu jego koleżanki w Jastrowiu.
- Nie stawiał oporu, był zupełnie zaskoczony pojawieniem się policji - relacjonuje Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Kobieta, którą policjanci zastali z 18-latkiem, nie została zatrzymana. Przesłuchano ją na miejscu. Policjanci przeszukali też dom, w którym na co dzień w Jastrowiu mieszkał Eryk B. Znaleziono w nim złoty łańcuszek, który należał do księdza. W sobotę po południu 18-latka przewieziono do Gdańska. W komendzie miejskiej policji od razu przyznał się do zabójstwa.

Wieczór w Gdańsku

Przesłuchiwany w gdańskiej prokuraturze Eryk B. złożył obszerne wyjaśnienia. Twierdził, że księdza poznał niedawno na internetowym czacie. Umówili się na spotkanie. Chłopak dotarł do Gdańska pociągiem w środę wieczorem. Wikary przyjechał po niego na dworzec samochodem i przywiózł do swojego służbowego mieszkania, w bloku na osiedlu Zakoniczyn. To miało być spotkanie towarzyskie. Przed kolacją doszło jednak do kłótni. Tłumacząc się dobrem postępowania, śledczy nie informują, z jakiego powodu. Podczas bójki ksiądz przewrócił się na podłogę. Wtedy Eryk B. złapał go za gardło i zaczął dusić. Wcisnął ofierze do ust papierowy ręcznik oraz przygniótł go do podłogi szafką. Broniąc się, wikary podrapał zabójcę. Fragmenty naskórka 18-latka były za paznokciami księdza. Eryk B. starł z podłogi krew, pozbierał szkło. Zeznał, że dopiero przeszukując szuflady, zorientował się, że zabił osobę duchowną - znalazł zdjęcia, na których wikary jest w koloratce. Na dworzec w Gdańsku 18-latek dotarł prawdopodobnie taksówką.

Sprawa zabójstwa wyszła na jaw, kiedy w czwartek proboszcz zaniepokoił się nieobecnością wikarego na wieczornej mszy świętej i poszedł do jego mieszkania przy ul. Jaworznia-ków. Tam znalazł ciało księdza.

CZYTAJ TAKŻE:
Luzino: Pożegnali ks. Krzysztofa, zamordowanego w Gdańsku
Trwają przygotowania do pogrzebu zamordowanego księdza
Gdańsk: 18-letni Eryk B. przyznał się do zabójstwa księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Przesłuchują podejrzewanego o zabójstwo księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Znaleziono zwłoki księdza na Zakoniczynie

Szkoła

Pierwsza reakcja dyrekcji Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. Hipolita Cegielskiego w Pile jest zaskakująca.

- Ale kim jest Eryk B.? Nie wiem, o co chodzi - mówi w poniedziałek po godzinie 13 dyrektor szkoły Anna Krzemińska. - Nie mam teraz przed sobą wykazu uczniów. Zresztą, ze względu na ochronę danych osobowych nie mogę udzielać informacji - ucina rozmowę i nie odpowiada na pytanie o to, czy Eryk B. jest uczniem jej szkoły.

Oficjalna informacja o zdarzeniach w Gdańsku faktycznie do szkoły nie dotarła.
- Nie mamy obowiązku informować o zatrzymaniu - przyznaje Renata Klonowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście. - O aresztowaniu jednak już musimy. Informacja zostanie przesłana niezwłocznie po tym, jak otrzymamy akta z sądu.

Co ciekawe, jeszcze tego samego dnia dowiadujemy się, że dyrektor zakazuje nauczycielom rozmawiać z uczniami o tej o sprawie.

- Dyrektor odpowiada za bezpieczeństwo i komfort, również psychiczny, uczniów. Trzeba przyznać, że niektóre działania mogą być czasem podejmowane nieco na wyrost - komentuje Dorota Śliwińska z Wielkopolskiego Kuratorium Oświaty w Poznaniu. - Jestem pewna, że w szkole wykonane zostaną działania, które tę sytuację rozwiążą. W takich przypadkach dyrektor ma bardzo dużą autonomię działania. Jeśli do zdarzenia nie doszło na terenie szkoły, nie musi nawet informować kuratorium.

Choć dyrektor "mechanika" sprawia wrażenie niezorientowanej, to szefowa gdańskiej prokuratury sugeruje, że szkoła z pewnością o wszystkim już wie. Takie informacje rozchodzą się z prędkością błyskawicy. Ma rację. W poniedziałek w Zespole Szkół przy ul. Ceglanej w Pile Eryk B. to temat numer jeden.

- Dowiedziałem się w niedzielę z internetu. Znajomy podesłał mi link - przyznaje uczeń trzeciej klasy, do której chodzi Eryk B. - Ale tak naprawdę dopiero w poniedziałek w szkole wszystko się potwierdziło.

CZYTAJ TAKŻE:
Luzino: Pożegnali ks. Krzysztofa, zamordowanego w Gdańsku
Gdańsk: 18-letni Eryk B. przyznał się do zabójstwa księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Przesłuchują podejrzewanego o zabójstwo księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Znaleziono zwłoki księdza na Zakoniczynie

Uczniowie są w szoku.
- Tak, znam go, mamy wspólnych znajomych. Często z nim rozmawiałem, jest koleżeński - mówi Paweł, maturzysta, a jego kolega Adrian dodaje, że Eryk zawsze był w porządku.
Po tym jak się okazało, że ich kolega ze szkoły zabił, w klasie Pawła zawrzało.
- Wszyscy o tym mówią, nie możemy w to uwierzyć - komentuje chłopak. - Nigdy bym nie powiedział, że on może kogoś skrzywdzić, a co dopiero zabić. Nie rozumiem, co się z nim stało...
W szkole Eryk nie był ani odludkiem, ani nastolatkiem z problemami. Takie przynajmniej stwarzał wrażenie. Na pierwszy rzut oka zwyczajny 18-latek.

- Nie byliśmy z jednej paczki, ale miał kolegów, i to całkiem sporo - przyznaje kolega z klasy Eryka. - Chodzimy do jednej klasy od trzech lat. Dobrze się uczył, był w klasowej czołówce. Nie stwarzał problemów. Tylko przed rokiem odpalił w klasie petardę. Ale to był raz, nic więcej. Czy miał kłopoty, problemy w rodzinie, nie wiem. Dojeżdżał z Jastrowia.

Motyw

To do dziś chyba największa niewiadoma.
- Sprawca zabrał z domu księdza złoty łańcuszek i 560 złotych. Sformułowaliśmy zarzut zabójstwa w związku z rozbojem - mówi prokurator Klonowska.

Nic nie wskazywało jednak na to, by Eryk B. potrzebował pieniędzy. Nie pochodzi z ubogiej rodziny. Jego mama jest anestezjologiem. Znajomi nastolatka mówią jednak, że był ciekaw, być może chciał po prostu eksperymentować...

Światło na sprawę mogłyby rzucić okoliczności, w jakich się poznali ksiądz i ofiara. Wiadomo, że nastąpiło to na internetowym forum. Jakiego typu był to portal? Śledczy jednak tego nie ujawniają, zasłaniając się dobrem postępowania.

Pozostają zatem domysły.
- Jak napisał święty Paweł "miłość cierpliwa jest, łaskawa, nie pamięta złego", dlatego jesteśmy przekonani, że Pan przyjmie księdza Krzysztofa do swojej chwały - mówił abp Sławoj Leszek Głódź na jego pogrzebie.

CZYTAJ TAKŻE:
Luzino: Pożegnali ks. Krzysztofa, zamordowanego w Gdańsku
Gdańsk: 18-letni Eryk B. przyznał się do zabójstwa księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Przesłuchują podejrzewanego o zabójstwo księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Znaleziono zwłoki księdza na Zakoniczynie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

...
chłopaka
G
Gość
Zadajcie pytanie dlaczego taki SKURWYSYN ZBOCZENIEC DUCHOWNY zaprosil chlopca i w jakim celu do siebie do prywatnego mieszkania w Gdansku ? odbieral niewinnego chlopca z dworca z zamiarem zboczonych erotycznych ciagot dla zaspokojenia swojej ZBOCZONEJ CHCICY niszczac zycie chlopcu zalamujac jego nie wyrobiona psychike i delikatnosc by DUCHOWNY ZBOCZENIEC mogl dotknac ciala mlodego chlopca i sie spuscic dajac mu obrazek z J.P.II i za Bog zaplac ! Czego SKURWIEL nie pojechal do Gdanskich cz Trojmiejskich GAY-KLUBOW gdzie trzeba slono zaplacic by zaspokoic swoja potrzebe ? Rodzice Patryka winni i sam Patryk winien odwolywac sie od SKAZUJACEGO WYROKU i brnac az do Organizacji HELSINSKIEJ Praw Czlowiek i zlozyc skarge do Sadu Najwyzszego w SZTRASBURGU ! Zycze powodzenia rodzicom Patryka jak i jemu samemu w przetrwaniu z tymi ZBRODNIARZAMI W SUTANNACH !
m
maryja
kiedys blisko LUZINA w Strzepczu ksiadz uprzednio molestowal chlopca a kiedy skandal sie ujawnil to wstrentny klecha sie w domu Bozym powiesil
z
z robakowa
Tym chujom wycinac jaja ! Gdzie sa Polsc psycholodzy seksuolodzy by sie wypowiedzieli o seksualizmie ZBOCZONYCH KSIEZY o ich seksualnych potrzebach o ich przebieglych podstepnym zdobywaniu zaufania u chlopcow w okresie dojrzewania w zachodzacych przemianach w psychice dzieci i wchodzeniu w zycie dorosle a te SKURWYSYNY to wykorzystuja i nakazuja tajemnice na sw. J.P.2 szefa od PEDERASTOW i PEDOFILOW w kosciele na swiecie . Ter skurwiele niszcza cale zycie jak temu chlopcu z Pily takin skurwiel zaprasza swa ofiare i odbiera z Gdanskiego dworca do prywatnego mieszkania i tlusty napalony KLECHA Krzysztof z luzina zaraz chcial ruchac i dostal bilet do bosa J.P.2
o
oktawia
Zadają pytanie dlaczego Eryk zabił - to ważne pytanie, ale niech zadadzą pytania - Na jakim portalu się kontaktowali? Dlaczego ksiądz(39 l.) umówił się z chłopcem, który ledwo co osiągnął pełnoletność? Wydaje mi się, że nie chodzi tu o indywidualne rekolekcje...Pewnie nie jeden ksiądz uprawia taki proceder, tylko uchodzi z życiem...Niech Kościół Polski pokaże nam, że potrafi przyznać sie do tego, że wśród księży znajdują się również osoby, które pomyliły swoje powołanie, które są gejami, pedofilami czy też mają kochanki. Niech ich wydali z Kościoła, a wierni będą mieli większe zaufanie do księży, bo wiedzą, że ktoś czuwa nad tym by odpowiedni ludzie byli na odpowiednim miejscu. Społeczeństwo widzi obłudę niektórych księży i to, że ich zachowania nie ponoszą żadnych konsekwencji, a biskupi twierdzą, że nic sie nie dzieje. Niech ludzie zaczną mówić w końcu głośno o tym problemie i nie tkwią w średniowieczu, kiedy to ludzie widzieli niemoralność księży, ale nie wypadało o tym mowić
A
AndrzejPL
PREZESIK-Chłopie jesteś do przeleczenia !!! Kiedyś ks Jankowkiego media (m.in. Der Dziennik Bałtycki) ogłosiły pedofilem, biskup Gocłowski zabrał mu probostwo w Brygidzie I CO , SĄD GO UNIEWINNIŁ a media nie PRZEPROSIŁY !!!
ps. Ostatnie słowa w artykule z listu św.Pawła nie powiedział ks.biskup ale kolega kursowy ks Krzysztofa.
A
AndrzejPL
PREZESIK-Chłopie jesteś do przeleczenia !!! Kiedyś ks Jankowkiego media ogłosiły pedofilem, biskup Gocłowski zabrał mu probostwo w Brygidzie I CO , SĄD GO UNIEWINNIŁ a media nie PRZEPROSIŁY !!!
M
MiRy
Mord ci się zapętlił z klepaniem tak silnie że nie odróżniasz już własnej matki od swojego ojca.
A wszystko z nasłuchu z sąsiednich portali.

Naprawdę dobry jesteś w karczowaniu z siekierą w ręku.
Nawet Ci się nie chciało zaczekać na sprawę w sądzie.
W minionym systemie zostałbyś niechybnie przodownikiem na szczeblu krajowym.

Takich z tysiącami zamęczonych i prześladowanych na sumieniu wg własnego ideologicznego widzimisię trudno do dzisiaj doprowadzić na ławeczkę żeby chociaż posłuchali co ma sąd do powiedzenia.
MiRy
P
Prezesik
Jak to, na jakim portalu sie spotkali? Wyspecjalizowanym w tematyce KLEPANIA, ale na pewno nie zdrowasiek

Nawet przy tak oczywistej oczywistosci, polskie trybunaly i prokuratury wola chronic sukienkowego, to obrzydliwe.... zamiatanie pod dywan, zakaz wydany przez Glodzia juz w pierwszych godzinach ; 41-letni ksiadz ktory jest tylko wikarym, kiedy w takim wieku jest sie juz od dawna samodzielnym proboszczem...... o co tu biega, pewnie prawdy sie nie dowiemy wskutek tego ze klechy w Polsce sa ponad prawem, nawet zboczency i pedofile, jak widac od kardynalow po zwyklego wikarego

A chlopak musial doznac jakiegos wstrzasu, zeby posunac sie do takich czynow - skoro ci go znaja i byli z nim na co dzien, swiadcza ze nie byl to jakis kibol

Na sasiednim portalu ludzie z "parafii" zamordowanego niekoniecznie mowia same superlatywy : okazuje sie na przyklad ze ow wikary odmawial poslugi chorym jesli sie po niego nie przyjechalo, bo on wlasnego auta (kupionego w koncu za tacowe i mszowe) skapil. A tu widzimy, ze na dworzec po chlopaczka podjechal bez klopotu.

Sa tez swiadectwa ludzi ktorzy znali go na poprzedniej parafii gdzie mial dobierac sie do jakiegos 17-latka

czyli - na zewnatrz koloratki, sukienki, rozmodlenie i chrzczony belkot - a tak naprawde to byla tylko maska ukrywajaca odrazajaca otchlan zgnilizny i zaklamania.....

szkoda biednej matki tego ksiedza bo jak czytam, zostala calkiem sama

ale szkoda tez Eryka, on ma tylko 18 lat, jego zycie sie jeszcze nie zaczelo i teraz ma je poharatane z powodu jakiegos zboczenca w sutannie

Uwazam tez, ze Glodz powinien zostac przesluchany, a akta kuriewne powinny zostac przeszukane przez sledczych celem znalezienia informacji o tym wikarym i o jego przeszlosci : mysle, ze dowiedzielibysmy sie wielu roznych rzeczy

Przykra sprawa. Mam nadzieje, ze prokuratorzy nie ugna sie przed kosciolkowymi, tylko zbadaja te sprawe wszechstronnie i obiektywnie, NIE BOJAC SIE rozmaitych Glodziow i reszty tej schizofrenicznej sekty
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie