Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cukrownia w Pruszczu Gdańskim sprzedana! Burmistrz potwierdza, mieszkańcy chcą wiedzieć, co dalej

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Pod koniec tygodnia pruszczan zelektryzowała informacja o sprzedaży cukrowni w Pruszczu Gdańskim. Szybko tę informację potwierdził burmistrz miasta. Kto kupił, co tam będzie - pytają mieszkańcy.

Sprzedaż cukrowni w Pruszczu Gdańskim

Krajowa Spółka Cukrownia SA, będąca właścicielem cukrowni w Pruszczu, w końcu ją sprzedała. Stało się to w połowie czerwca br., pruszczanie jednak dowiedzieli się o tym dopiero kilka dni temu. Wiadomość zelektryzowała mieszkańców, którzy nie ukrywają, że martwią się, tym co się stanie z tym miejscem. Czy budynki zostaną wyburzone i w zamian za to powstanie tam blokowisko?

Informację o sprzedaży cukrowni potwierdził burmistrz Pruszcza Gdańskiego, który na swoim profilu FB napisał:

"Od kilku godzin w portalach internetowych pojawia się wieść o tym, że sprzedano naszą cukrownię. Z informacji, które pozyskałem od Krajowej Spółki Cukrowej wynika, że cukrownię sprzedano już w połowie czerwca, a obecnie trwają formalności związane z finalizacją transakcji... Stało się." - Janusz Wróbel.

Co o sprzedaży cukrowni w Pruszczu sądzą jej mieszkańcy?

Oto niektóre z komentarzy:
"Spodziewać się należy wielkiego lub serii pożarów, bo to chyba podlega pod konserwatora...."
"Nie wiem co myśleć? Czy to dobrze, czy nie koniecznie?"
"Panie burmistrzu mam nadzieję, że nie będą burzyć tylko jakoś rozsądnie zaadaptują.
"Nie wyobrażam sobie Pruszcza bez komina."

"Szkoda. Mam nadzieję, że jej nie zburzą. Lepiej odnowić i wykorzystać budynki z historią i duszą (od 1881 roku) na ciekawe miejsce dla mieszkańców i przyjezdnych. Tak jak zrobili w Łodzi."

"A nie można było coś tam zrobić, zamiast sprzedać zabytek to nasza historia. Pruszcz jest coraz piękniejszy coraz więcej ludzi mieszka i można było np. zrobić jakiś zakład pracy mieszkania."

"I co będzie dalej? Renowacja, zburzenie i inwestycja? Są jakieś plany na to miejsce? Kupiec/inwestor z Polski czy zagraniczny?"

"Developer, zmiotą naszą historię i powstanie blokowisko albo szeregowisko. Smutne."

"Sentymenty są dalekie od ekonomii. Ja tam jej nie żałuję. Nawet zabytki muszą być rentowne. Nikt nie będzie przyjeżdżał do Pruszcza zwiedzać starego zakładu. Mało tego, żeby można było zwiedzać, to trzeba ją do tego przygotować i zainwestować (żeby komuś cegła na głowę nie spadła), opłacić ludzi i całą ekipę opiekującą się zabytkiem. Czy miasto stać na to? A trzymać "strupa" w centrum miasta??? Tak się dzisiaj nie robi."

Cukrownia Werbkowice

Ekstraklasa cukrownicza. Fabryki cukru od środka [archiwalne zdjęcia]

Przetargi prowadzone od wielu lat

Teren po zlikwidowanej cukrowni liczy dziewiętnaście hektarów, które są częściowo zabudowane. Krajowa Spółka Cukrowa SA od niemal dziesięciu lat ogłaszała przetargi, ale stawiała takie warunki, że do czerwca tego roku nie sprzedała ani metra.

Jak nas informowała w 2018 roku rzecznika spółki, Krajowa Spółka Cukrowa SA w latach ubiegłych siedem razy dedykowała do sprzedaży całość byłej cukrowni o obszarze 19,5 ha, w formie przetargów publicznych nieograniczonych, do której to formy obligują spółkę przepisy ustawowe.

- Wszystkie postępowania przetargowe zakończyły się wynikiem negatywnym - wyjaśniała wtedy Sandra Malinowska, rzecznik prasowy spółki. - Nikt nie wpłacił wymaganego wadium i nie przystąpił do zakupu tej nieruchomości. W 2016 roku prowadzone były także negocjacje w zakresie warunków sprzedaży z dwoma zainteresowanymi podmiotami, jednak nie doszło do zawarcia żadnego porozumienia w tym zakresie, a ewentualne propozycje były dla spółki nieatrakcyjne. [...] Ewentualne podziały nieruchomości są uzależnione od zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz od pozytywnego stanowiska konserwatora zabytków co do ewentualnych podziałów, ponieważ obiekty poprodukcyjne wpisane są do rejestru zabytków.

Co dalej będzie z terenem i budynkami po byłej Cukrowni Pruszcz będziemy informować czytelników w miarę pozyskiwania nowych informacji.

Słodownia w Nowym Stawie została wybudowana w 2. połowie XIX w. i jeszcze do niedawna była jednym z najlepiej zachowanych tego typu zabytków w kraju. Od paru lat jednak niezabezpieczone budynki popadają w ruinę.

Słodownia w Nowym Stawie. Choć wpisana do rejestru zabytków,...

Po sprywatyzowaniu, zabytkowe młyny Wiecherta w Starogardzie Gdańskim zaczęły niszczeć, podupadać i powoli obracać się w ruinę. Opuszczony zakład ograbiali złomiarze. W maju 2013 roku i w marcu 2016 roku wybuchły w nim pożary, które zniszczyły część zabudowań.

Zabytkowe młyny Wiecherta w Starogardzie Gdańskim straszą! Z...

Mleczarnia parowa w małej kaszubskiej wiosce Głodowo została wybudowana przez Augusta Bauermeistera. Przetrwała wojnę i PRL, ale pokonały ją zmiany ustrojowe. W opuszczonym dziś budynku czas się zatrzymał, nadal można znaleźć tu aparaturę, meble i dokumentację.

Opuszczona mleczarnia w Głodowie. Przed wojną należała do Au...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki