Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się wyłoni z globalnego zamętu?

Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
U progu nowego roku zapytajmy o przyszłość filozofów. Poważany w kręgach intelektualnych Europy Slavoj Žižek uważa, że najważniejszym zjawiskiem w sferze polityki będzie w najbliższym czasie śmierć lewicy! A mówi to (w "Newsweeku") właśnie człowiek nazywany papieżem lewicy. Twierdzi, że zamiast tradycyjnego podziału lewica - prawica dokonuje się już inny podział sceny politycznej: centrowa partia liberalnego kapitalizmu kontra populistyczna prawica, która zajmuje miejsce dawnej lewicy.

Lewica sama się wykasowała - twierdzi Žižek - bo porzuciła klasę robotniczą i tzw. zwykłych ludzi, przestała być partią sprzeciwu, przekształcając się w część establishmentu. Czyż nie tak właśnie wygląda dziś scena polityczna w Polsce? Centrowa PO i prawicowe PiS, jako partia sprzeciwu właśnie.

Nie wiemy, które ugrupowanie w 2011 roku wygra wybory, ale wiele wskazuje na to, że zwycięzcą będzie Platforma. Nasza scena polityczna chyba się więc nie zmieni. Profesor Zygmunt Bauman z kolei proponuje nam globalne spojrzenie na nasze problemy.

- Nie ogarniamy zmieniającego się świata tak, jak nie ogarniali go na początku XIX wieku ludzie tworzący rewolucję przemysłową w Anglii - mówi w wywiadzie dla Polityki zatytułowanym "Nowy nieład światowy". - Chcieli tylko poprawić swój los, a tymczasem sami o tym nie wiedząc, burzyli starą gospodarkę, moralność, politykę, ba - nawet rodzinę, która była ich oparciem. Budowali coś nowego: państwo narodowe. Dziś znaleźliśmy się na podobnym zakręcie dziejowym - uważa Bauman. - W okresie swoistego interregnum. Etyka i polityka zatrzymały się na poziomie państw narodowych. A one tracą moc, tak jak w XIX wieku traciły ją rodziny i wspólnoty lokalne -uważa Bauman. - Państwom co prawda nie wolno ingerować w sprawy innych państw, ale już korporacjom nikt tego nie zabroni. Jak im się w jakimś państwie nie podoba, to idą do innego. A państwa stają się bezsilne. Już nawet Ameryka, Rosja i Chiny nie kontrolują świata, w którym produkcja, finanse, wiedza czy przestępczość nie tylko ignorują państwa, ale nawet je aktywnie zwalczają. Globalizacja tworzy oazy dobrobytu, ale i ogromne armie ludzi zbędnych. Jedyna szansa świata - uważa Bauman - to nowy ład, oparty na solidarności.

Czy Polacy potrafią się wznieść ponad lokalne waśnie, wyjść z grajdołka i zająć się tym, co ważne? Od dawna już żyjemy w wolnym kraju i nie możemy w nieskończoność usprawiedliwiać się, że kiedyś jęczeliśmy pod jarzmem komunizmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki