Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbowidowcy pod unijną flagą [KOMENTARZ]

Mariusz Leśniewski
Zwisa mi (w domu) unijna flaga - stoi smętnie na biurku w pokoju, bo jest dziełem mojego syna, który musiał ją wykonać bodajże na plastykę. Przeciągów unikamy, więc zwisa każdego dnia. Ani to dla mnie szmata (co prawda jest z bibuły), ani żadna świętość. Świętością jest flaga biało-czerwona i grunt, że to ona jest widoczna za plecami premier Szydło.

Dlatego histeria, że PiS rozkazało flagę Unii wyprowadzić, jest śmieszna. Dowodzi jednego: jak bardzo obecny rząd narażony jest na ataki przy każdej, nawet błahej, okazji. Za chwilę opozycja będzie zawodzić, że MSZ zmieniło rodzaj zamawianych na oficjalne spotkania herbatników, w MSW zamiast czarnych długopisów są niebieskie, a w resorcie edukacji podają wodę lekko gazowaną, a nie niegazowaną.

Przecież nic nie można zmieniać! Przez ostatnie lata tak wszystko zostało wspaniale urządzone, że zmiany to zamach na wolność i demokrację. Jeśli dalej tak pójdzie, to z PO powstanie jakiś klon ZBoWiD-u, oczywiście pod flagą z unijnymi gwiazdkami.

Czytaj też felieton Barbary Szczepuły: Unijna szmata do schowka, Tusk przed Trybunał Stanu, a Kaczyński się śmieje

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki