Anna Czarnecka, szefowa Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych, wskazuje jasne liczby - tylko na Pomorzu jest 350 wolnych miejsc pracy dla pielęgniarek i sto dla położnych. Nie wynika to wyłącznie z faktu, że pielęgniarstwo to bardzo ciężki zawód, bo w badaniach przeprowadzanych na kierunkach pielęgniarskich większość ankietowanych odpowiada, że zawód wybrała z przekonaniem. Ale też co roku na 4,5 tys. absolwentów pielęgniarstwa niemal 30 proc. w ogóle nie podejmuje pracy w zawodzie albo wyjeżdża za granicę. Zasadniczym powodem są zarobki - niewspółmierne do ogromu obowiązków i odpowiedzialności.
Czytaj: Szacunek i pieniądze zatrzymają pielęgniarki w Polsce
O podobnych powodach mówią sfrustrowani policjanci. Niewiele ponad 3 tys. złotych brutto nie jest odpowiednią zachętą dla początkującego funkcjonariusza. I - jeśli słuchać policyjnych związkowców - nie są nią planowane podwyżki, średnio po 150 złotych. Jak mówi szef pomorskich policyjnych związków - akurat wystarczy na pokrycie rosnących kosztów utrzymania, choć nie wszyscy te podwyżki dostaną. Policja nie może strajkować, ale może protestować. Mogą więc bardzo skrupulatnie (czyli długo i dokładnie) wykonywać swoje obowiązki. Jednak żaden ich protest - nawet tzw. włoski - nie będzie dla nas tak dotkliwie niewygodny, jak brak policjanta. A może ich zacząć brakować, bo młodzi ludzie umieją liczyć. Do zawodów w rodzaju służb mundurowych czy służby pielęgniarstwa nie idzie się w naszym kraju dla jakichś wielkich pieniedzy, wyborem rządzi raczej pasja. Ale bez względu na to, w jak bardzo ideowy sposób podchodzimy do wyboru zawodu, to przy sprawdzaniu stanu konta w końcu dopada nas rzeczywistość. Tylko w książkach i filmach w zderzeniu ideałów z pieniędzmi wygrywają ideały. W prawdziwym życiu wygrywają pieniądze, a przegrywamy my, potrzebujący policjanta czy pielęgniarki i słyszący, że z powodu braków w personelu oddział szpitalny jest zamknięty, a na posterunku policji nikogo nie ma. Brak pieniędzy na podwyżki dla tych grup to więc nie tylko ich problem. My też jesteśmy ofiarami tych kalkulacji.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?