Zabytkowa kapliczka Stella Maris w Sopocie przejdzie remont. Zyska też oświetlenie, które wyeksponuje ją po zmroku. Miasto szuka wykonawcy

Kapliczka u zbiegu al. Niepodległości i ul. Malczewskiego, wzniesiona w 1928 roku na planie koła, ma formę neobarokowej rotundy nakrytej półkolistym hełmem spoczywającym na architrawie, wspartym przez cztery korynckie kolumny wysunięte przed otwarte arkady. Nad kolumnami ustawiono cztery figury modlących się aniołów. Na architrawie umieszczono łaciński napis „Ave Maris Stella” (Witaj, Gwiazdo Morza). Otwarte arkady sprawiają, że kapliczka ma formę zwieńczonego krzyżem baldachimu osłaniającego figurę Matki Boskiej z Dzieciątkiem umieszczoną w centralnej części na wysokim ośmiobocznym cokole.

Jest to obiekt wolnostojący z dachem w formie kopuły pokrytej blachą miedzianą. Kapliczka wykonana jest z betonu imitującego kamień, posadzka – z lastrico, a figura – ze sztucznego kamienia. Całość ogrodzona jest ażurowym metalowym płotkiem i ma ponad 6 metrów wysokości.

To jeden z najsłynniejszych sopockich zabytków. Teraz czeka go gruntowny remont.

- Zakres prac będzie obejmował remont i konserwację elementów architektonicznych: dachu, posadzki, detali architektonicznych i rzeźbiarskich, figury Marii z Dzieciątkiem – informują sopoccy urzędnicy.

Wyremontowane zostanie także ogrodzenie. Dodatkowo wykonana zostanie też nowa instalacja elektryczna oświetleniowa, która będzie eksponować kapliczkę po zmroku.

- Ponad 4 miesiące będzie miał wykonawca na rewitalizację zabytkowej kaplicy Stella Maris, bardzo ważnej dla nas sopocian. Prócz gruntownego remontu tego pięknego zabytku, chcemy również by zamontowana została nowa instalacja elektryczna, która będzie oświetlać figurę oraz eksponować kaplicę po zmroku. To jeden z wielu sopockich zabytków, wpisany do rejestru i szczególnie chroniony – informuje Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.

Termin składania ofert mija 4 czerwca br. o godz. 12.00. Wykonawca będzie miał 120 dni na zrewitalizowanie zabytkowej kapliczki.