- Było ciężko, był pot i łzy, krew i pęcherze, i przekleństwa typu: "co mnie ZNOWU podkusiło żeby iść na te przeklęte Śniegołazy?!" - można przeczytać na facebookowym zaproszeniu na pośniegołazowe spotkanie uczestników.
Jak podał w imieniu Zarządu AKK GDAKK, Paweł Maszkowski, 89 osób wystartowało ze Skorzewa, do Kartuz dotarło 67, z Kartuz wyruszyło 57 a do Skorzewa dotarło 40 a najstarszą uczestniczką była pani Danuta Kobylarz, 63 lata.
Sporo osób szło pierwszy raz, choć byli i tacy, co startowali po raz trzeci, czwarty i piąty.
- Idę piąty raz, poprzednie cztery edycje dotarłam do końca, mam nadzieję, ze tak będzie i dziś - mówiła w Kartuzach wesoła studentka.
- Pierwszy raz byłem dziewięć lat temu, teraz idę piąty raz - podliczał kolejny piechur. - Nie zawsze pasują mi terminy. Lubię raczej mniejsze grupy, lepiej się idzie.
Nocny marsz przez Kaszuby - uczestnicy XI Śniegołazy już w trasie
Na trasie pojawiły się niespodzianki, gdyż w trzech miejscach mapa nie zgadzała się ze szlakiem, ponieważ niedawno jego trasa była zmieniana i na mapie dla uczestników Śniegołazów nie wszystko się zgadzało.
Wspomnień z nocnej wyprawo po Kaszubach będzie można posłuchać w piątek 4 marca o 18.30 w Auditorium Novum na Politechnice Gdańskiej odbędzie się podsumowanie, rozdanie pamiątkowych dyplomów oraz losowanie nagród wśród tych osób, które ukończyły całą trasę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?