Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielcy gracze w małych autach, czyli siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk na ulicach [ZDJĘCIA]

Łukasz Żaguń
Zagraniczny zaciąg gdańskiego zespołu porusza się po ulicach miasta charakterystycznymi samochodami w klubowych barwach.

Choć na mecze z udziałem gdańskich siatkarzy w Ergo Arenie przychodzi w tym sezonie coraz więcej kibiców, co dziwić oczywiście nie może, to jednak zapewne nie każdy mieszkaniec Trójmiasta byłby w stanie wskazać zawodnika Lotosu Trefla przypadkowo spotkanego podczas spaceru. Mimo to w tym sezonie jest to znacznie łatwiejsze. Po Gdańsku zagraniczna część naszej drużyny porusza się bowiem charakterystycznymi autami. Są one ozdobione logotypami klubowymi, a także wizerunkami zawodników. Nie da się ukryć, że samochody te od razu rzucają się w oczy i z łatwością można je wskazać w gąszczu innych aut. Część kibiców naszej drużyny z całą pewnością miała już okazję dostrzec je na ulicach Gdańska.
Fiatami 500, bo takie właśnie znajdują się w posiadaniu członków naszej drużyny, poruszają się trener Andrea Anastasi, Murphy Troy, Sebastian Schwarz i Marco Falaschi. Wynika to z zapisów umowy, które parafowali przed sezonem siatkarze, a także włoski opiekun drużyny.

Lotos Trefl Gdańsk to jednak niejedyny zespół, który współpracuje z dostarczającą auta firmą Auto-Mobil. Charakterystycznymi samochodami po ulicach Trójmiasta poruszają się również zagraniczni koszykarze Trefla Sopot. W tym przypadku również z łatwością można wskazać, który zawodnik siedzi za kierownicą pojazdu.

- W tym sezonie rozszerzyliśmy współpracę i oprócz Trefla Sopot zaopatrzyliśmy w samochody również siatkarzy Lotosu Trefla Gdańsk. Fiat 500, mimo swoich, wydawałoby się, niewielkich rozmiarów, oferuje komfortowe warunki jazdy dla tak wielkich zawodników nie tylko pod względem wzrostu, ale i osiągnięć sportowych. Wypatrujcie ich na ulicach Trójmiasta, kibicujmy razem! - apeluje Łukasz Knurek, prezes zarządu firmy Auto-Mobil.

Umowa z firmą dealerską na pewno przynosi sporo korzyści działaczom gdańskiego klubu. Dzięki niej drużyna może być jeszcze bliżej kibiców, a także zabiegać o nowych fanów.

- Jesteśmy dumni, że do współpracy z klubem dołącza przedsiębiorstwo, które podobnie jak Lotos Trefl Gdańsk nie tylko już jest na wysokim poziomie, ale również ma wielkie marzenia i cele, do których dynamicznie dąży - cieszy się Piotr Należyty, prezes gdańskiej drużyny.

Charakterystyczne auta, którymi poruszają się gdańscy siatkarze, to jednak niejedyna inicjatywa działaczy mająca na celu zabieganie o nowych fanów. Od niedawna w Gdańsku można również dostrzec sylwetki naszych zawodników, którzy zapraszają kibiców na każdy kolejny mecz ligowy. Szukać można ich w ciągu komunikacyjnym alei Zwycięstwa i alei Grunwaldzkiej. Działacze do tematu podeszli dosyć humorystycznie, bo przy sylwetkach siatkarzy często pojawiają się również zabawne cytaty czy przemyślenia.

Tymczasem gdańszczanie intensywnie przygotowują się już do kolejnego spotkania w PlusLidze. W ostatniej kolejce podopieczni trenera Andrei Anastasiego zmierzą się w Warszawie z ekipą AZS Politechniki. Pojedynek ten definitywnie zadecyduje o tym, czy nasi siatkarze znajdą się na trzecim miejscu po zasadniczej części sezonu. O podium przed startem fazy play-off rywalizują z aktualnym, brązowym medalistą mistrzostw Polski, Jastrzębskim Węglem.

Początek spotkania AZS Politechnika - Lotos Trefl w sobotę o godz. 17.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki