Jedna z najstarszych gdańskich świątyń jest wciąż niedostępna dla wiernych oraz turystów. Od 2019 roku w kościele pw. Św. Mikołaja trwają prace badawcze, które mają zapobiec katastrofie budowlanej oraz wyjaśnić przyczyny pękania filarów i sklepień w nawie południowej. W ostatnich dniach na zachodniej ścianie świątyni pojawiło się rusztowanie, które pozwoli kontynuować prace konserwatorskie oraz badania architektoniczne.
Wartościowe i ciekawe znaleziska w św. Mikołaju
Już w ub. roku, w warstwach pod posadzką natrafiono na zabytki archeologiczne wykonane ze skóry, drewna, metalu, a także wyroby kościane i tekstylne. W momencie odkrycia wiadomo było, że pochodzą z pochówków dawnych gdańszczan, jednak dopiero teraz można powiedzieć więcej o tym komu były dedykowane.
- W związku z prowadzonymi badaniami i sondami architektonicznymi, natrafiono na pochówki ludzkie oraz na przedmioty, które znajdowały się w trumnach – informuje o. Michał Osek, proboszcz parafii oraz przeor klasztoru. - Kości zostały poddane badaniom antropologicznym i będą pochowane, gdy wrócimy do kościoła. Natomiast zabytki archeologiczne, czyli elementy trumien, krzyże, medaliki czy monety zostały poddane konserwacji. Okazało się, że są to wyjątkowo wartościowe i ciekawe znaleziska.
Wśród przedmiotów jest para podeszew dziecięcego obuwia, które zostało użyte do pochówku. Prawdopodobnie górna część była wykonana z materiału i nie zachowała się. Znaleziono również fragmenty welonu, który był elementem kobiecego stroju.
- Wiele wskazuje, że zmarła gdańszczanka została pochowana z upiętymi włosami, w bardzo delikatnym welonie, który może świadczyć o majętności jej rodziny. Dzięki żmudnej pracy konserwatorów udało się zachować fragmenty tej cennej tkaniny – dodaje o. Osek. - Mamy również bardzo ciekawy różaniec, którego paciorki wykonane zostały z kości i nawleczone na jedwabny sznurek z ozdobnymi frędzelkami oraz krzyż, który przedstawia wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego, a z drugiej strony Matkę Bożą.
Wstępnie ustalono, że znalezione przedmioty pochodzą z XV, XVI lub XVII w. Dokładne opracowanie pozwoli na dokładniejsze datowanie. W przyszłości dominikanie będą zabiegać o ich wyeksponowanie w kościele.
Dominikanie wnioskują u konserwatora o dotację
Przypomnijmy, że na początku 2020 r., przy okazji prac zabezpieczających, odnaleziono umbraculum, czyli papieskie regalium w kształcie dużej czerwono-żółtej parasolki, które przetrwało II wojnę światową. Dominikanie złożyli do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Fundacji KGHM Polska Miedź wniosek o dotację konserwacji tej prawie stuletniej, jedwabnej tkaniny.
„Mamy nadzieję, że uda się zrealizować w tym roku konserwację jedynego w Polsce papieskiego regalium, które były przyznawane przed Soborem Watykańskim II Bazylikom Mniejszym” - napisali na facebooku bracia dominikanie.
Okazuje się, że umbraculum cieszy się zainteresowaniem także za oceanem. Kilka Bazylik Mniejszych ze Stanów Zjednoczonych wyraziło zainteresowanie czasowym wypożyczeniem zabytku z gdańskiego kościoła.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- W jakiej kondycji jest polskie kino? Co będziemy oglądać? Podsumowanie 48. FPFF
- Kolejna katastrofa samolotu z wagnerowcami? Dokładnie miesiąc od śmierci Prigożyna
- Groźne oblicze AI. Nagie zdjęcia nieletnich dziewczynek trafiły do sieci
- Czy znasz instrukcję obsługi lasu? Za te rzeczy możesz dostać mandat! QUIZ