PROCES BARONA SLD

Miał być finisz procesu przeciwko Jerzemu Jędykiewiczowi, byłemu baronowi SLD na Pomorzu i wojewodzie pomorskiemu. Strony przygotowane były na mowy końcowe. Szkopuł w tym, że do sądu... zgłosił się kluczowy świadek.

Podczas renowacji kapliczki Stella Maris w Sopocie natrafiono na list w starej zakorkowanej butelce. Zdaniem specjalistki historii sztuki znalezisko to to "kapsuła czasu". Co nadawca chciał przekazać potomnym? Po wielu dniach pracy nad zwitkiem udało się ustalić to konserwatorom papieru.

Zabytkowa kapliczka Stella Maris, usytuowana u zbiegu al. Niepodległości i ul. Malczewskiego w Sopocie, przejdzie nie tylko gruntowny remont, ale też zyska nowe oświetlenie, które wyeksponuje ją po zmroku. Wydział Inwestycji Urzędu Miasta poszukuje w przetargu nieograniczonym wykonawcy prac. Oferty można zgłaszać do 4 czerwca br.

Stanisław S., były prezes wydawnictwa Delta Press, i Marek F., były redaktor naczelny wydawanego przez niego "Głosu Wybrzeża", są winni wystawienia lewej faktury w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Osoby skazane w sprawie Stella Maris domagają się uniewinnienia i wytykają sądowi rażące naruszenie prawa i procedur, tendencyjną ocenę dowodów, wreszcie kompletny brak zrozumienia podstaw obrotu gospodarczego.

Ksiądz Z.B. (sąd nie zezwolił na publikację jego imienia), były kapelan arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego, który od 1999 do 2003 r. był dyrektorem wydawnictwa archidiecezji gdańskiej Stella Maris, nie zamierza apelować w sprawie wyroku 3 lat i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 9 lat, który usłyszał 29 września.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok w sprawie afery finansowej w wydawnictwie archidiecezji gdańskiej Stella Maris. Były kapelan abp. Tadeusza Gocłowskiego został skazany na 3 lata i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 9 lat.

Z mec. Januszem Kaczmarkiem, w latach 2002-2005 prokuratorem apelacyjnym w Gdańsku, rozmawia Dorota Abramowicz.

Były baron SLD sądowy wyrok usłyszał w grudniu ubiegłego roku. Jednak apelacja nie jest możliwa aż do momentu otrzymania pisemnego uzasadnienia wyroku.

Podczas ostatniej rozprawy obrona próbowała obalić jeden z istotnych dowodów prokuratury - ekspertyzę z plików elektronicznych zawierających rozliczenia finansowe.

Wszystko wskazuje, że pomimo starań gdańskiego sądu w tym roku nie uda zakończyć się procesu w sprawie kościelnego wydawnictwa Stella Maris. Na przeszkodzie stoi m.in. niesubordynacja jednego z ostatnich świadków

Sąd Apelacyjny w Gdańsku nie pozostawił złudzeń - odsetki od podatku zwrócono Archidiecezji Gdańskiej bezpodstawnie. Kuria musi teraz oddać Skarbowi Państwa niemal 6,7 mln zł. Wyrok jest prawomocny. Abp Sławoj Leszek Głódź odmówił komentarza w sprawie.

W czwartek odbyła się kolejna rozprawa przeciwko byłemu wojewodzie Jerzemu J. w głośnej aferze Stella Maris. Po wysłuchaniu mów prokuratora oraz wszystkich obrońców, sąd oddał głos samym oskarżonym.

Finał procesu przeciwko byłemu wojewodzie gdańskiemu Jerzemu J, miał we wtorek burzliwy przebieg. Sąd dwukrotnie przerywał rozprawę. Jeden z najistotniejszych świadków odmówił składania zeznań. Za to oskarżeni i obrońcy do ostatniej chwili walczyli, składając kolejne wnioski dowodowe i oświadczenia. Jerzy J. wraz z kilkoma innymi osobami oskarżony jest o milionowe malwersacje. Sprawa jest odpryskiem głośnej afery wokół kościelnego wydawnictwa Stella Maris.

Proces przeciwko Jerzemu Jędykiewiczowi, byłemu wojewodzie, a zarazem b. szefowi pomorskich struktur SLD zbliża się ku końcowi. Dawny polityk, a obecnie przedsiębiorca, nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i liczy na uniewinnienie.

Działka, na której znajduje się zespół katedralny gdańskiej diecezji, ma obciążoną hipotekę do wysokości 21 mln zł za długi wobec banku. Zabezpieczenie ustanowiono w latach 2004-2005. Jak wynika z hipoteki dług nadal nie został spłacony. Tymczasem okazuje się, że hipoteka w praktyce może być nic niewarta.

Dopiero w przyszłym roku sąd powróci do sprawy sporu Skarbu Państwa z archidiecezją gdańską. Skarb Państwa domaga się zwrotu blisko 6,7 mln zł. Taka suma miała przed kilkoma laty nienależnie trafić na konto gdańskiej kurii.

Abp Sławoj Leszek Głódź ujawnił przed sądem majątek Archidiecezji Gdańskiej i został zwolniony z 1000 zł grzywny - informuje "Gazeta Wyborcza". O 6,7 mln złotych walczy też Prokuratoria Generalna. Według niej archidiecezja gdańska "bezpodstawnie wzbogaciła się kosztem skarbu państwa" i nie chce oddać pieniędzy.

Przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku zapadł precedensowy wyrok w procesie pięciu pracowników gdyńskiego BRE Banku oskarżonych w sprawie Stella Maris. Po 10 latach od ujawnienia afery w wydawnictwie archidiecezji gdańskiej Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego uniewinniający cztery dysponentki i jednego kasjera oskarżonych o przyjmowanie wpłat na konto wydawnictwa mimo symptomów świadczących o związku transakcji z praniem brudnych pieniędzy.

Mówiono o nim baron SLD. Był na Pomorzu wpływowym politykiem. Teraz patrzy na politykę z dystansem i - jak mówi - wiedzie żywot emeryta, ale aktywnego. Z Jerzym Jędykiewiczem - rozmawia Ryszarda Wojciechowska

Pan R. był w szoku po otrzymaniu od ekonomistów z Kurii Metropolitalnej Gdańskiej w lipcu br. prośby o przedstawienie kwitów potwierdzających wykonanie przez niego prac za milion złotych. Właściciel firmy, zajmującej się instalacjami sanitarnymi i gazowymi, mówi, że nie miał innego wyjścia - musiał zawiadomić prokuraturę.

- Zdemaskowałam jej prawdziwe intencje - tak o wizycie Eriki Steinbach mówi burmistrz Rumi Elżbieta Rogala-Kończak.