Stwórz drzewo genealogiczne. Podpowiadamy, jak szukać przodków i poznać historię swojej rodziny

Kamila Kubik
Kamila Kubik
Pamiątki, fotografie, dokumenty - to klucz do poznawania historii rodziny
Pamiątki, fotografie, dokumenty - to klucz do poznawania historii rodziny 123rf
Widokówki i karty pocztowe sprzed lat, listy, zdjęcia, notatki, metryki, a przede wszystkim opowieści seniorów - najstarszych członków naszych rodzin - to prawdziwa kopalnia wiedzy o tym, co było. Jeśli chcemy wyruszyć w tę fascynującą podróż do przeszłości, poznać rodzinne losy i tajemnice, musimy mieć dobry plan. Jak zacząć? Czego nie pominąć? Kto nam pomoże w tworzeniu drzewa genealogicznego?

Krok pierwszy. Zbieraj i zapisuj

Poszukiwania zacznijmy od spisania tego, co już wiemy o przodkach - o rodzicach i ich rodzeństwie, o dziadkach i ich rodzeństwie, a jeśli znamy chociaż niektórych pradziadków, to także o nich. Rozrysujmy drzewo genealogiczne - wykres, który pozwoli się zorientować, kogo brakuje, czego jeszcze o swojej rodzinie nie wiemy.
- W poszukiwaniach najważniejsze są daty i miejsce narodzin, daty ślubów i śmierci. Jeśli przodkowie brali udział w ważnych wydarzeniach, np. I i II wojnie światowej, byli zesłani na Sybir, deportowani do III Rzeszy na roboty, takie fakty również odnotujmy - podpowiada Alan Jakman, redaktor naczelny kwartalnika genealogicznego "More Maiorum".
Następny krok to przeglądanie domowych archiwów - szukamy wszelkich dokumentów o przodkach:

  • odpisów aktów stanu cywilnego
  • dowodów osobistych
  • świadectw szkolnych
  • listów
  • pamiętników
  • zdjęć

Kartka i dysk dla przodka
Przygotujmy skoroszyt, a w nim zestaw foliowych koszulek, najlepiej A4 - każdy przodek powinien mieć swoją. Dokładajmy tam zrobione już zapiski, znalezione fotografie, pamiątki, wydruki z internetu. Wszystko do wyjęcia i przeglądania! Nie spisujmy danych w zeszycie, notesie - to się nie sprawdzi, z łatwością można się pogubić. Oczywiście wersja elektroniczna zebranych danych też może powstać.

Do zbierania informacji możemy użyć oprogramowania genealogicznego offline i online. Jest wiele programów oraz portali oferujących budowę drzewa genealogicznego.

Niemal wszystkie programy są darmowe tylko do pewnego momentu, np. do osiągnięcia limitu liczby osób w tworzonym drzewie.

Krok drugi. Rozmowa z seniorami

Gdy szukamy śladów historii, kluczowy jest "wywiad" z najstarszymi członkami rodziny. To najważniejsza sprawa, bowiem nigdy nie wiemy, kiedy starsza osoba odejdzie i zabierze ze sobą być może kluczową wiedzę o przeszłości. Dlatego rozmawiajmy, dopytujmy i róbmy notatki. Są jeszcze kuzyni dziadków, ich bratowe... Trzeba jak najszybciej odwiedzić takie osoby. Najlepiej zabrać dyktafon lub telefon komórkowy i nagrać rozmowę. Weźmy ze sobą stare zdjęcia, możemy również przynieść rozrysowane mini drzewo genealogiczne - to może pomóc rozmówcy w skojarzeniu niektórych faktów.

Krok trzeci. Archiwa

Teraz przyszedł czas na poszukiwania w archiwach i Urzędach Stanu Cywilnego. W USC znajdziemy akta urodzenia osób do 100 lat i akta ślubów oraz zgonów do 80 lat. - Dostęp do nich mają tylko wstępni i zstępni, tzn. otrzymamy odpis aktu urodzenia swojego dziadka, ale brata dziadka już nie - przypomina Alan Jakman.

Starsze akta metrykalne znajdują się w Archiwum Państwowym, do którego mamy swobodny dostęp oraz w archiwach parafialnych i diecezjalnych, gdzie dostęp zależy od konkretnego miejsca.

Krok czwarty. Cmentarze

Istnieje spora szansa, że znajdziemy mogiły wielu spokrewnionych z nami osób. Szczególnie istotne są tablice nagrobne i informacje, jakie często się na nich znajdują: daty narodzin i śmierci, nazwiska panieńskie, wykonywany zawód...

Krok piąty. Co dziś dostępne jest w internecie

Znajdziemy mnóstwo skanów ksiąg metrykalnych, innych dokumentów archiwalnych i wiele opracowanych indeksów z ksiąg, tj. spisanych danych z metryk. Najważniejsze serwisy, w których znajdziemy skany:

- Dostęp do wymienionych portali jest bezpłatny. Jeśli chodzi o bazy danych w formie indeksów, warto zajrzeć do Geneteki - to 31 mln indeksów całej Polski, Lubgensu (Lubszczyzna), Pomorskiej Genealogicznej Bazy (Pomorze), Zachodniopomorskiej Bazy Genealogicznej czy Projektu Podlasie. Wszystkie powyższe są darmowe i tworzone przez wolontariuszy. Dostępnych jest wiele innych tego typu stron - podkreśla Alan Jakman.

Jak weryfikować źródła
Dane, które znajdziemy w serwisach, w których gromadzi się skany akt metrykalnych, są pewne - takie same znajdziemy jadąc do danego archiwum, tyle, że nie musimy tego robić, bo mamy dostęp zdalny przez internet.
- Mniej pewne są dane znajdujące się w bazach ze zindeksowanymi metrykami - mogą pojawiać się pewne błędy, np. w zapisie nazwiska, imienia. Należy zawsze weryfikować takie znalezisko z konkretnym dokumentem - aktem urodzenia, aktem ślubu, aktem zgonu - mówi ekspert. - Nie powinniśmy natomiast ufać informacjom znalezionym w dużych serwisach genealogicznych, gdzie poszukujący tworzą drzewa genealogiczne. Możemy tam trafić na nieprawdziwe informacje, które sprowadzą nas na manowce.

Zawsze należy szukać potwierdzenia wszelkich informacji - internetowych i książkowych - w dokumentach archiwalnych.

Genealogia jako pasja

Poszukiwania przodków zaczęła 7 lat temu. Wówczas znała tylko imiona dziadków. - Dziś w niektórych liniach znam swoich praprapraprapraprapradziadków. Poznałam imiona, nazwiska, miejsca, daty, profesje, wydarzenia - mówi mieszkająca w Gdańsku Katarzyna Czepulis-Rastenis z domu Kierejewska, członek Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego "Gniazdo". - Jeden z przodków zmarł w czasie epidemii cholery, jeszcze innemu "pożar piorunowy" spalił nowo zbudowany dom, a kolejny ożenił się w wieku 77 lat. Genealogią nie zajmuję się zawodowo, ale to moja pasja. Biorę udział w realizacji różnych projektów realizowanych przez WTG "Gniazdo", m.in. w tworzeniu listy uczestników Powstania Wielkopolskiego, czyli nie tylko tych, którzy brali w nim udział z bronią w ręku, ale też osób wspomagających powstańców w jakikolwiek inny sposób, np. dostarczając nieodpłatnie prowiant, udostępniając wozy z końmi czy szyjąc mundury. Informacją, która w trakcie poszukiwań mnie mocno zaskoczyła był fakt, że jeden z moich przodków pochodził w Węgier. To fascynujące!

Pytaj!
Niektóre Towarzystwa Genealogiczne prowadzą na swoich stronach fora, gdzie można zadać pytanie w sprawie poszukiwań oraz znaleźć wiele cennych wskazówek:

Kraków - jesienna bezpłatna kontrola i bezpłatny serwis rowerów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie