18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopocie: Wakacje sprzed stu lat utrwalone

Gabriela Pewińska
Rodzina Fabiani na sopockiej plaży, 1911 r.
Rodzina Fabiani na sopockiej plaży, 1911 r.
Nowa kolekcja zdjęć w Muzeum Miasta Sopotu. Znana rodzina adwokatów na sopockiej plaży.

Patrząc na te zdjęcia, można by pomyśleć, że to fotoreportaż z filmu, który właśnie kręcą w Sopocie. Te suknie, te kapelusze, te pozy... Te plenery! Jednak nie... O! Spójrzmy na to zdjęcie, wydane wówczas w formie karty pocztowej. Interesujący napis: "Posyłam kochanemu Tatusiowi moją fotografię, na której jestem w smokingu, lecz jest brzydka, bo zamknąłem oczy. Całuję Rodzicom rączki - kochający synek Władzio". To liścik, jaki dziesięcioletni Władysław Fabiani wysłał z Sopotu do mamy i taty w sierpniu 1912 roku.

Sekrety rodziny Wilgorskich

Karta pochodzi ze zbioru 57 fotografii, które Muzeum Sopotu kupiło od pana Adama Trzcińskiego. Zdjęcia przedstawiają jego rodzinę, znaną w tamtym czasie warszawską familię, na wakacjach w sopockim kurorcie w latach 1911-12.

Widzimy tu Celsa Fabiani (adwokat, specjalista od prawa kanonicznego, uczestnik ze strony polskiej komisji ds. konkordatu z Watykanem), Marię Kazimierę z domu Trzcińską (poetka, jej wiersz poświęcony Sienkiewiczowi umieszczony został w antologii "Perły poezji polskiej", wraz z mężem zwiedziła prawie całą Europę). Jest i synek tych dwojga, jedynak, Władysław (po latach jako prawnik stał się specjalistą od spraw cywilnych, także znanym przewodnikiem po Warszawie). Zdjęcia długo znajdowały się w jego posiadaniu. Władysław przekazał je, wraz z innymi rodzinnymi pamiątkami, swojemu najbliższemu krewnemu, Adamowi Trzcińskiemu, który opiekował się wujem aż do jego śmierci w 1975 roku.

- Fotografie te są doskonałym źródłem do badania historii kurortu: pokazują architekturę, prezentują stroje i dokumentują obyczajowość epoki. Zdjęcia rodziny Fabiani stanowią znakomite uzupełnienie obrazu Sopotu z początków XX wieku - mówi Karolina Babicz z Muzeum Miasta Sopotu.

O zdjęciach osobistego fotografa Hitlera

A na tych zdjęciach szczęśliwa rodzina w plenerach: na plaży, wylegująca się na piasku, pozująca na molu albo przed eleganckim pensjonatem z charakterystycznymi werandami czy na sopockim dworcu kolejowym.

- Mamy tu fotografie nigdzie dotąd niepublikowane - dodaje Karolina Babicz. - Tym cenniejsze, że to prywatna kolekcja przedstawiająca życie codzienne kurortu. Jednak najbardziej ucieszyły nas zdjęcia naszego dworca kolejowego, bo takich dokumentów nie mamy w archiwach wiele.
Doskonale widać na nich nie tylko jak wyglądał wtedy sopocki peron, ale i pociągi z tamtych lat! Elegancka rodzina chętnie pozowała w oknie stylowych wagonów...

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki