Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rysim pazurem. Diabeł wenecki, czyli polskie piekło [FELIETON]

Ryszarda Wojciechowska
Kiedy kraj rozgrzewają spekulacje, czy krytyczna opinia Komisji Weneckiej zatopi ministra Witolda Waszczykowskiego, na ratunek bieży mu sam Roman Giertych. Kto by się spodziewał? A jednak.

Otóż dawny polityk, a obecny mecenas zaproponował ministrowi spraw zagranicznych powołanie nowej Komisji Weneckiej, w... Wenecji koło Żnina. Na jej czele, snuł pomysł mecenas, mógłby stanąć, na przykład, Marek Suski, który szybko wyda właściwą dla rządu opinię. A potem się ją przetłumaczy, rozkolportuje po świecie i może ludzie dadzą się nabrać - tłumaczył Giertych.

Wdzięczność nie jest jednak mocną stroną polityków. Ani minister Waszczykowski, ani poseł Suski nie odpowiedzieli na ten pomysł. Odezwał się za to Robert Luchowski, burmistrz Żnina. W specjalnym nagraniu zapewnił, że jego Wenecja jest gotowa na przyjęcie każdej komisji. Na krótkim filmiku zachwala niedrogi, wygodny hotel, który pomieści 60 osób, i reklamuje salę konferencyjną. Podpowiada, że do Wenecji można dotrzeć stateczkiem lub kolejką wąskotorową, a goście do dyspozycji mają średniowieczne maszyny oblężnicze.

I wszystko byłoby pięknie. Ale gdy słucham burmistrza, jedna rzecz wyrwała mnie z marzeń o zakończeniu tego sporu wokół Komisji Weneckiej. Otóż burmistrz wspomniał o duchu krwawego Diabła Weneckiego, którego zamek stoi nieopodal. A diabeł, jak wiemy, tkwi nie tylko w szczegółach. O diable wspomina sam prezes Jarosław Kaczyński, mówiąc, że diabeł nie śpi i lubi przeszkadzać. A jak nie diabeł, to inni szatani...

I tak oto z Wenecji wróciłam do naszego piekiełka. Swoją drogą, kiedy Roman Giertych był politykiem, to poczucia humoru miał tyle co na lekarstwo. Odkąd z niej odszedł, udowadnia, że w pełni zasługuje na przydomek Wesoły Romek, nadany mu przez internautów. Ciekawe, czy minister Waszczykowski też je kiedyś odzyska? O ile je w ogóle kiedykolwiek miał.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki