Rydzyk bez orkiestry, dworzec bez prądu

Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
"Ciemności kryją ziemię i lud we śnie leży". Taki apokaliptyczny widok przedstawiał w przeddzień długiego weekendu Dworzec Centralny w Warszawie.

Wspólnie w randkę w ciemno bawili się pasażerowie, bezdomni, ratownicy i kolejarze. Podobno wydarzyła się awaria, ale tylko głupi w to uwierzy. Prawda jest taka, że kabel zasilający dworzec w prąd przegryzł ktoś (nomina sunt odiosa) z PiS. To jasne jak światło, które po kilku godzinach zabłysło na dworcu. Podrzucono Platformie świnię, żeby pokazać, że rząd sobie nie radzi. Bo gdyby PiS doszło do władzy, to pociąg z Warszawy do Gdańska jechałby trzy godziny zamiast siedmiu. A gdyby się spóźnił, maszynistę aresztowano by o świcie w świetle kamer.

Na szczęście uczniowie z Ełku przyjechali do Warszawy na futbolowy mecz z premierem autokarem, a nie pociągiem. Ale i tak premier nie miał miłego dnia, bo politycy PiS uczepili się orlików i nie zostawili na nich suchej nitki. Po co buduje się te boiska? Żeby chłopcy w piłkę grali? Nie dajmy sobie wcisnąć ciemnoty: chodzi tylko o pijar premiera! Jak długo jeszcze będziemy tracić pieniądze na Tuskowe fanaberie? Zamiast grać w nogę, chłopcy powinni się zapisać do młodzieżówki PiS, by przywrócić ojczyźnie biało-czerwoną flagę, na miejsce białej, którą wywiesił obecny rząd.

Dobrze, że ominął Warszawę w drodze do Brukseli ojciec Tadeusz Rydzyk. Trudno w ręce PKP powierzać sprawę tak ważną jak skarga na państwo polskie. Chodzi o to, że totalitarny rząd Tuska cofnął dotację na rozwój Wyższej Szkoły Kultury Medialnej w Toruniu. A z kultury medialnej, i to wyższej, rozgłośnia toruńska przecież w świecie słynie! Chodzi też o zabranie ojcu R. orkiestry wojskowej. - Nawet komuniści nie dopuściliby do takiego skandalu! Jesteśmy dyskryminowani - skarżył się ten znany obrońca praw człowieka.

Na szczęście nigdzie nie musiał jeździć poseł Kalisz i dzięki temu otrzymał pierwsze miejsce na warszawskiej liście SLD do Sejmu. Napieralski długo się opierał, ale przestraszył się, że mu wszyscy do Platformy uciekną i szurnął Piekarską (a pamiętacie państwo tę walkę lewicy o parytety?), zaś Kalisza z udawaną serdecznością przytulił do serca.

Rację ma Jarosław Kaczyński, że Polska jest państwem "klientystycznym wobec Niemiec", bo gdyby nie była, kanclerz Merkel ze swoim rządem przyjechałaby do Warszawy pociągiem, aby poznać nasz kraj od podszewki. Nie wiadomo jednak, czy po tak traumatycznym przeżyciu droga Angela miałaby jeszcze ochotę na jakiekolwiek partnerstwo. Nawet gdyby na peronie powitała ją orkiestra wojskowa z Torunia.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Ze Strasbourga !!!
Czytajac powyzsze komentarze mam coraz wiecej optymizmu jesli chodzi o wynik nadchodzacych wyborow !!!Coraz wiecej komentarzy i reakcji ludzi pokazuje , ze spoleczenstwo dostrzega tragedie tych rzadow i to gdzie w tzw;mateczniku PO . No niestety zawsze sie znadzie jeszcze jakis Jan Gdynianin czy Prusak !!!
A
Antoni Jazgarz Butrykowski
Łoj boli Panie janie z Gdyni, zwłaszcza to " POpacie" musiało Panią Basię zaboleć, jako filolożkę słowiańską. Pan zaś zaPOmniał dodać, przez wrodzoną skromność zapewne że Pani Szczepuła napisała tę prawdę trzeciej kategorii - wg klasyfikacji ks. Tischnera - (jest prowda, tyz prowda, i ... goowno prowda)! A następnego wazeliniarskiego wypracowanka z tezą (PiS BE, PO CACY) doczeka się Pan na mur beton, i to niedługo. Pani Basia "w tym temacie, PO linii i na bazie" jest płodna niczym króliczek!
g
gdynianin jan
Szanowny Panie Lub PANI.Jest pomówienie Pan Ponikowski to nie jest gdynianin jan to ja udzielam popacia wspaniałej i mądrej dzienikarce która pisze prawdę i tylko PRAWDĘ a to niektórych boli.PANI Barbaro czekam na następny artykuł.Pozdrowienia z GDYNI jan.
m
mutra
"Wziunął" sobie na pośmiewisko zgodne z naturą nażwisko ( ksywkę ), jakim trzeba być estetą aby karaczana obrać sobie za "wizytówkę" Gratulacje. Dlatego mądrzy ludzie o patriotycznych inklinacjach w tym kraju wybrali sobie za symbol - ORŁA. Nie dziwi zatem fakt że karaluch oscyluje w rejonach mu bliskich i dobrze znanych ( wysypisko) , to przecież takie naturalne dla niego środowisko. A i język z minionej wysypiskowej epoki też dopełnia "kunsztu" erudycji, typowego dla członków byłych .... , minionego "establishmentu"
/ oksza
Ten KARAWAN od tej KARAWANY (co to psy szczekają, a ona jedzie dalej) się tym różni, czym ten OBRAZ od tej OBRAZY. W szkółce politycznej PEŁO pewnikiem tego nie uczą. Ale PO lobotomii mogliby wam zafundować jakiś program terapeutyczny. I nie mam na mysli TVN24 (wstajesz i łżesz). Buziaczki w czółko z blizną.
h
hr
"gdynianin jan" to zapewne pan Ponikowski - mąż p. Szczepuły. Nikt inny by nie udzielił "poparcia".
p
prusak
Pani Basiu, dzięki za kolejny mądry felieton. A choć pisy jeszcze szczekają, ich karawan tuż tuż przed wysypiskiem politycznych śmieci. Pozdrowienia
s
skacząca
ten za Tuskiem hop hop hop
A
Antoni Jazgarz Butrykowski
panie gdynianinie janie, trza sie było łucyć, a nie na wagary na Kamienną Górę łazić, to byś pan Pani Basi, absolwentce filologii, było nie było, obciachu tom swojom przaśnom polszczyznom ćwierć inteligenta nie robił. "Atrykuł, wolem TUSKA od jaruska? Pan POeta, tylko głowa nie ta? A szyja ... kto wie czyja?"
ZAKOMPLEKSIONEGO się pisze tak, a nie osobno! Pan pewnie żadnych kompleksów z powodu swego IQ nie ma? Do "wazeliny" ono wysokie być nie musi, to fakt!
g
gdynianin jan
Pani Barbaro WSPANIAŁY atrykuł głęboka prawda,oni prawdy nie lubią bo wolą 4-tą RP,swoje CBA i poranne filmy,konferencje prasowe,nie lubią waloryzować emerytur i rent.Wiedzą komu dać ,czekają odwierty w Toruniu itd.Wolę mądrego PANA TUSKA niż za kompleksionego jaruska.!!
/ oksza
Kocham PEŁO, kocham Tuska !!!
s
szekla
"Szokujące wyniki badań socjologicznych - co piąta studentka angażuje się w różne odmiany prostytucji. Do seksbiznesu trafiają też coraz młodsze osoby - alarmuje "Dziennik Polski". Bo co się robi po ciemku na dworcu ? Jak to sugeruje w podeszłym mocno wieku publicystka. To smętne wejrzenie na zdjęciu zda się mówić - ach młodym być ? Ale to już było i nie wróci więcej - Barbaro S. ! Jak widać , czym za młodu skorupka...... itd itd
c
cep
red Szczepula bez rozumu
O
Obywatel zwyczajny
Zlitujmy się nad biedną Barbarą Szczepułą - musi z czegoś żyć. Dawno ubolewała, że ten "stół" ustawili o 10 lat za późno - a dla kobiety to coś znaczy. A tak - zamiast biesiadować przy owym "stole", pozostała kosa, albo przynajmniej miotła.
A naszymi wpisami i tak się nie przejmuje - cel jest jeden: "POliczmy głosy" - niweważne czyje ("Nocna zmiana" - GURU PObywateli).
~~xyz
Jak ojciec Rydzyk wyraża opinię, że Polska pod rządami p. Tuska staje się krajem totalitarnym to oczywiście popełnia ohydne kłamstwo i słusznie p. minister Sikorski przeciwstawia się temu z całą mocą. Natomiast jak, nadzwyczajnie lubiący małe dzieci, liberalny europoseł Daniel Cohn-Bendit oraz tzw. "salon" twierdzili to samo, acz w odniesieniu do Polski pod rządami J. Kaczyńskiego to była to szczera jak złoto prawda. Zważmy bowiem tylko - pełen miłości rząd premiera Tuska, dla naszego dobra, podsłuchuje nieprawomyślnych dziennikarzy, adwokatów, zamyka stadiony żeby ciemny lud nie czytał transparentów wnoszonych tamże prze kiboli, wskazuje uniwersytetom jakich prac magisterskich nie należy pisać (sprawa pracy p. Zyzaka), działa uspokajająco nie dopuszczając do wykorzystywania katastrofy smoleńskiej do celów politycznych (a celu poznania prawdy przede wszystkim), zamyka mącące spokój portale internetowe. Natomiast za pełnych nienawiści faszystowskich rządów PiS zażądano oświadczenia lustracyjnego od p. Geremka. Nic więc dziwnego, że Polska została wówczas potępiona przez p. Daniela C-H, przy aprobacie całej postępowej Europy, w tym europosłów z ukochanej przez p. "publicystkę" partii miłości.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie