Przyroda Półwyspu Helskiego – co z niej pozostało?

Materiał informacyjny AKCJI MÓJ BAŁTYK
Obszar nowo powstałego klubu surfingowego na plażach Długiej Mielizny
Obszar nowo powstałego klubu surfingowego na plażach Długiej Mielizny
Półwysep Helski, inaczej Mierzeja Helska, jest unikalną formą geomorfologiczną powstałą około 5-6 tysięcy lat temu. Geneza jego powstania miała najprawdopodobniej charakter dwuetapowy. Zaczątek półwyspu był efektem obniżenia i stabilizacji poziomu wód w Bałtyku. Jako pierwszy powstał odcinek pomiędzy Jastarnią a Helem, w tym czasie jego mniej stabilna nasadowa część miedzy Jastarnią a Władysławowem ulegała okresowemu przerywaniu przez wody sztormowe.

Współcześnie może nam się wydawać, że Półwysep Helski ma stałą formę, tak jednak nie jest. W ciągu minionego wieku kilkukrotnie dochodziło do przelewania się wód spiętrzenia sztormowego, ale w przeszłości przelewy wód przez Półwysep Helski były zjawiskiem regularnym. Zjawisko przerywania ciągłości półwyspu było efektem wynikającym z okresowych wezbrań sztormowych. Dopiero działania podjęte przez pruską administrację w drugiej połowie XIX wieku, związane z nasadzeniami leśnymi, sadzeniem roślinności wydmotwórczej i ograniczeniem wykorzystania lokalnych drzewostanów i runa leśnego przez lokalną społeczność przyczyniło się do wzmocnienia struktury półwyspu. W XX wieku podjęto wiele działań związanych z regulacją linii brzegowej półwyspu, na co składały się zabiegi takie jak: budowa falochronów, układanie gwiazdobloków, konstruowanie opasek betonowych, wbijanie palisad brzegowych czy refulacja. Stabilizowało to brzeg półwyspu szczególnie w miejscach osadnictwa od strony Zatoki Puckiej, a także w znaczący sposób ograniczyło wpływ naturalnych procesów, takich jak wahania poziomu morza, falowanie i wiatr, na kształt półwyspu. Dziś dla półwyspu największym wyzwaniem nie jest działanie żywiołów wody i wiatru, a antropopresja, wynikająca przede wszystkim z niekontrolowanego rozwoju infrastruktury turystycznej i nieograniczonego przepływu turystów.

Walory przyrodnicze

Półwysep Helski i Zatoka Pucka obejmują dwa unikatowe w skali naszego kraju siedliska przyrodnicze: dużą płytką zatokę i półwysep o charakterze rosnącej na długość mierzei wraz z ich żywą i nieożywioną przyrodą. Przyroda półwyspu to przede wszystkim unikalne siedliska wydmowe (wydmy białe i szare), wrzosowiska i bory nadmorskie, siedliska lęgowych i migrujących ptaków oraz siedlisko fok. Już od roku 1978, doceniając walory przyrodnicze tego obszaru, powołano na mocy prawa krajowego Nadmorski Park Krajobrazowy, który objął swoją ochroną część akwenu i ląd. W latach 90. XX w. obszar został wyznaczony jako jeden z Morskich Obszarów Chronionych Bałtyku HELCOM. W 2004 r. utworzono tu, w ramach Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000, specjalny obszar ochrony siedlisk – Zatoka Pucka i Półwysep Helski (PLH 220032) oraz obszar specjalnej ochrony ptaków – Zatoka Pucka (PLB220005). Jednym z celów ochrony przyrody jest utrzymanie i poprawa walorów przyrodniczych obszarów chronionych m.in. dla celów turystyki i rekreacji, choć to właśnie niekontrolowany rozwój przemysłu turystycznego jest sam w sobie największym dla niego zagrożeniem. Według słów Profesora Krzysztofa Skóry zasadniczo nie istnieje turystyka do obszarów przyrodniczo zdegradowanych, dlatego kluczowym staje osiągnięcie bilansu równowagi pomiędzy dynamicznie rozwijającym się przemysłem turystycznym a ochroną przyrody.

Turystyka a ochrona przyrody

Półwysep Helski jest wskazywany jako jedna z głównych atrakcji turystycznych polskiego wybrzeża. Dla wielu osób jest ulubionym miejscem spędzania urlopu nad Bałtykiem. Trudno się temu dziwić, zważywszy na mnogość atrakcji, które miejsce to może dostarczyć. Półwysep przyciąga zarówno pasjonatów nadmorskiej przyrody: pięknych wydm, nadmorskich borów sosnowych, ssaków morskich i migrujących ptaków, a także militariów, latarni morskich oraz wszelkich form aktywności na świeżym powietrzu, takich jak sporty wodne i wycieczki rowerowe.

Nowo powstałe pola kempingowe nieopodal użytku ekologicznego Torfowe Kłyle w Jastarni
Nowo powstałe pola kempingowe nieopodal użytku ekologicznego Torfowe Kłyle w Jastarni

Sezon turystyczny na Półwyspie Helskim, w trakcie którego region ten jest odwiedzany przez setki tysięcy turystów, trwa od połowy maja do połowy września ze szczytem w lipcu. W tym czasie pięć miejscowości leżących na półwyspie (Hel, Jurata, Jastarnia, Kuźnica i Chałupy) przyjmuje kilkunastokrotność liczby swoich stałych mieszkańców. Niektóre szacunki mówią o obecności w szczycie sezonu w lipcu na półwyspie nawet ok. 100 tys. ludzi, co stanowi około 10% turystów przebywających na polskim wybrzeżu. Liczby te mogą przyprawiać o zawrót głowy, a w praktyce oznaczają, że wypoczynek na Półwyspie Helskim w okresie wakacyjnym jest głównie domeną osób lubujących się w przebywaniu na zatłoczonym obszarze. Obecnie, ze względu na fakt, że została przekroczona chłonność turystyczna obszarów półwyspu z przeznaczoną do tego infrastrukturą, coraz częściej różne formy aktywnego wypoczynku, takie jak np. kitesurfing, intensyfikują się w miejscach, gdzie wcześniej nie występowały. W ostatnich dziesięcioleciach rozwój klubów surfingowych w postaci kempingów na odcinku Zatoki Puckiej od Władysławowa do Chałup stał się przyczyną degradacji unikalnych w strefie przymorskiej szuwarów trzcinowych. Dzisiaj dla wielu osób chcących czerpać przyjemność z uprawiania tych sportów są one zbyt tłoczne. Coraz więcej grodzonych działek pojawia się w okolicy użytku ekologicznego Torfowe Kłyle na terenie gminy Jastarnia. Część z nich to zasypane piachem i gruzem fragmenty szuwaru trzcinowego, na których powstają kolejne mało atrakcyjne otoczone drucianą siatką miejsca kempingowe.

Obszar nowo powstałego klubu surfingowego na plażach Długiej Mielizny
Obszar nowo powstałego klubu surfingowego na plażach Długiej Mielizny

W ostatnich latach obserwuje się również coraz silniejszą presję sportów wodnych, przede wszystkim kitesurfingu, na dziksze i mniej dostępne obszary półwyspu, w szczególności na obszar Długiej Mielizny, rozpościerający się od wrakowiska za portem wojennym w Helu do ośrodka prezydenckiego w Helu Borze, na którą składa się nieuregulowany brzeg morski z odkładającą się kidziną z płytkimi wodami przybrzeżnymi. Od 2022 roku w trakcie sezonu rekreacyjnego w okolicy ośrodka wypoczynkowego Kormoran jest konstruowany na plaży domek dla uprawiających różne formy surfingu, przez klub Funkite, który, jak opisuje na swoim blogu, przeniósł się z Chałup z powodu „ścisku na wodzie” i „horrendalnych cen”. Obszar Długiej Mielizny to bardzo cenne przyrodniczo miejsce, którego brzegi są siedliskiem objętego ścisłą ochroną mikołajka nadmorskiego. Wzdłuż brzegów plaż z wyrzuconymi przez falowanie glonami występuje tu bardzo licznie zmieraczek plażowy. Zmieraczek, choć malutki – długość ciała ok. 1 cm – odgrywa bardzo ważną rolę w ekosystemie plaż. Odżywiając się martwą materią organiczną, pomaga w naturalnym procesie oczyszczania się plaż, stanowi także źródło pokarmu ptaków siewkowych. Żeruje tu i wypoczywa do kilkunastu gatunków ptaków siewkowych, które, inaczej niż na pozostałych obszarach półwyspu, nie są tutaj w tak dużym stopniu narażone na zjawisko płoszenia.

Kulik mniejszy – częsty gość z obszaru tundry w okresie migracji jesiennej na plażach Długiej Mielizny
Kulik mniejszy – częsty gość z obszaru tundry w okresie migracji jesiennej na plażach Długiej Mielizny
Ohar Tadorna tadorna – ginący gatunek lęgowy Półwyspu Helskiego
Ohar Tadorna tadorna – ginący gatunek lęgowy Półwyspu Helskiego

Plaże z kidziną oraz płytkie wody Długiej Mielizny są również ostatnim obszarem lęgowym ohara Tadorna tadorna na Półwyspie Helskim, na pozostałych jego odcinkach na skutek płoszenia wynikającego z intensywnie uprawianych sportów wodnych nie odnotowuje się sukcesu lęgowego tego gatunku. Niestety, w ostatnich trzech latach również w tym miejscu, ze względu na obecność rzeczonej szkółki kitesurfingu, nie stwierdzono lęgów tego gatunku. Najlepiej obrazującym problemy związane z ochroną walorów przyrodniczych Półwyspu Helskiego przykładem jest obserwacja dwóch wylegujących się fok szarych, dorosłej i szczenięcia, na plaży nieopodal Długiej Mielizny, a rok później w tym samym miejscu jest organizowana nielegalna impreza muzyczna w pobliżu nowo powstałego klubu kitesurfingowego.

Długa Mielizna (to samo miejsce), odpoczywające foki szare i odbywająca się rok później impreza muzyczna
Długa Mielizna (to samo miejsce), odpoczywające foki szare i odbywająca się rok później impreza muzyczna

Zarówno plaże i bory nadmorskie wzdłuż Długiej Mielizny, jak i w pełni na to zasługujący obszar Ryfu Mew, są proponowanymi rezerwatami przyrody w ramach nowo powstających planów ochrony dla Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Podobna forma ochrony dla tych obszarów jest sugerowana na liście propozycji nowych obszarów chronionych przygotowanej przez naukowców pod egidą Fundacji WWF Polska. Czas pokaże, na ile racjonalne zarządzanie obszarami chronionymi i przemysłem turystycznym weźmie górę nad masową turystyką nastawioną na zysk. Jedno jest pewne – tempo degradacji walorów przyrodniczych Półwyspu Helskiego, wynikające z niekontrolowanej turystyki, drastycznie wzrasta.

Na rzecz ochrony bałtyckiej przyrody współpracuje też Energa z Grupy ORLEN i Fundacja Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego. W ramach realizowanego przez FRUG we współpracy ze Stacją Morską im. Profesora Krzysztofa Skóry Uniwersytetu Gdańskiego od kilku lat programu „Kierunek Bałtyk” prowadzone są działania na rzecz najbardziej zagrożonych gatunków występujących w Morzu Bałtyckim, w tym m.in. morświna oraz foki szarej.
Tekst i zdjęcia: Mikołaj Koss - Edukator FRUG/SMIOUG

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki