Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent i kobiety

Barbara Szczepuła, publicystka "Polski Dziennika Bałtyckiego"
Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
Podczas podpisywania umowy o tarczy antyrakietowej wszystkie oczy zwrócone były na prezydenta i premiera, którzy snuli swoje narracje i - jak zwykle - na plan drugi zeszła kobieta, czyli Condoleezza Rice. A była wspaniała.

Sympatyczna, ale bez mizdrzenia się, dostojna, ale nie pretensjonalna, ubrana elegancko, jednym słowem: comme il faut, prawdziwa dama.

Prezydent podjął panią Rice sutym śniadaniem, podczas którego - jak ogłosił Michał Kamiński - "na pewno się najadła". Minister dał tym samym do zrozumienia, że lunch z premierem był już zupełnie zbędny.

Widać było zresztą, że z punktu widzenia Kancelarii Prezydenta premier tylko przeszkadzał w konsumowaniu sukcesu. Prezydent dał temu wyraz, wybuchając śmiechem, gdy Donald Tusk witał Mrs Rice. Po angielsku!

A przecież już od Mikołaja Reja wiadomo, "iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają". Nie śmieje się natomiast minister Fotyga. I nawet nie tańczy. Odchodzi z funkcji szefowej Kancelarii Prezydenta, a wszyscy zastanawiają się dlaczego. Przecież była znakomita. Miała sukcesy.

Gdyby nie jej niedawny wyjazd do USA, nie wiadomo, czy Amerykanie podpisaliby umowę o tarczy antyrakietowej. Niektórzy mówią, że powód odejścia jest prozaiczny: dwie panie z kancelarii: Fotyga i Bochenek nie znoszą się, więc jedna musiała odejść. Ale ja dowiedziałam się z pewnego źródła, że chodzi o coś innego: Anna Fotyga zna Rona Asmusa! Tego prezydent tolerować nie może!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki