Umowa na zrealizowanie pokaźniej inwestycji została już podpisana. Stało się to w obecności ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka, ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, a także pomorskich parlamentarzystów, Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, Marcina Horały i Janusza Śniadka.
Inwestycja rozpocząć ma się na dniach, a ukończona zostanie w przyszłym roku. Głównym jej założeniem jest zmodernizowanie i elektryfikacja aż siedmiu kilometrów torowisk. Dzięki temu pociągi towarowe bez konieczności dzielenia składów dojadą ze stacji Gdynia Port na bocznicę Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego. Przyspieszy to i usprawni proces rozładunków i załadunków. Dzięki elektryfikacji możliwa będzie też obsługa pociągów intermodalnych.
- Nasze działania w zakresie kolei zmierzają w jednym, ściśle określonym kierunku - mówi Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Do 2027 roku nie mniej, niż 40 procent towarów w naszym porcie, obsługiwanych będzie koleją.
Prezes Adam Meller dodał, że założenia takie zapisane są w strategii rozwoju portu.
Wykonawcą inwestycji będzie konsorcjum firm COLAS RAIL Polska oraz COLAS RAIL S.A.S. Zaplanowane prace mają też wymiar ekologiczny, gdyż pozwolą zmniejszyć poziom hałasu i zanieczyszczeń. Port stara się być bowiem jak najmniej uciążliwy dla otoczenia.
- Jeżeli chodzi o dostęp do portu Gdynia, to cały czas staramy się go poprawiać - podkreśla prezes Adam Meller. - W tej chwili będziemy również rozpoczynać prace modernizacyjne całego układu torowego stacji Gdynia Port.
Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, dodał, że projekt zmodernizowania i elektryfikacji torowisk do zachodniej części portu jest zaledwie wstępem i początkiem kolejnych tego typu, wielkich inwestycji.
- W porcie Gdynia, jak wiadomo, chcemy wyjść w morze i zrealizować Port Zewnętrzny - przypomina Marek Gróbarczyk. - To jest dla nas ambitny cel. Do tej pory, w ciągu ostatnich lat, inwestycje, które zostały zrealizowane, lub są rozpoczęte, opiewają na kwotę blisko 1,2 miliarda złotych.
Marek Gróbarczyk zapewnił, że już w najbliższym czasie, w nowej, unijnej perspektywie finansowania , kiedy tylko będzie gotowy projekt, rozpocznie się budowa wspomnianego już Portu Zewnętrznego. Jeżeli chodzi o skalę i koszty będzie to inwestycja bez precedensu od czasów międzywojennych, kiedy wznoszono nowe nabrzeża i infrastrukturę. Podobnie jak w przypadku Portu Zewnętrznego, także wówczas śmiałe plany Eugeniusza Kwiatkowskiego i Tadeusza Wendy zakładały „wydzieranie” terenów morzu.
- Koszt realizacji Portu Zewnętrznego wyniesie około pięciu miliardów złotych - mówi minister Marek Gróbarczyk. - Celem jest zwiększenie wskaźników przeładunków w portach i utrzymania ich dominującej roli. Ponad sto milionów ton przeładowanych towarów w portach to jest ewidentny sygnał, aby realizować procesy inwestycyjne. Tak, jak chcemy to robić w Gdyni, tak też będziemy realizować takie projekty również w Gdańsku, czy w Szczecinie i Świnoujściu. Dla nas otwarcie dróg dostępu od strony morza, ale także i lądu, wprost się wiąże z rozwijaniem ekonomiki portów. Przede wszystkim pod kątem zwiększania przeładunków.
Z kolei Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, zadeklarował, że polski rząd i także podległy jemu resort zrobi wszystko, aby polskie porty morskie były konkurencyjne w basenie Morza Bałtyckiego.
- To są priorytety polskiego rządu - mówi Andrzej Adamczyk. - Jesteśmy w stanie zrealizować ten cel. Pan minister Marek Gróbarczyk wie, jak to zrobić w portach. Natomiast resort infrastruktury odpowiada za zwiększenie dostępności transportowej. Zespół portów Szczecin - Świnoujście, zespół portów w Trójmieście, bez wątpienia zasługują i wymagają wielkich inwestycji drogowych i kolejowych. I to nie tylko w ich obrębie i najbliższym otoczeniu, ale także na szlakach kierujących nas na południe Europy. Nasze porty muszą być konkurencyjne co najmniej tak, jak inne porty bałtyckie, w tym na południowym wybrzeżu. Jesteśmy w stanie konkurować z Rostockiem i innymi portami. Rząd zrobi wszystko, aby tą konkurencyjność zwiększyć.
Minister Andrzej Adamczyk przypomniał, że niedawno, 19 lutego, przyjęta zostały na posiedzeniu Rady Ministrów zmiana w krajowym programie kolejowym, która pozwala mocniej dofinansować budowę szlaków dostępowych do polskich portów, kwotą 3,2 miliarda złotych.
- To są niezbędne środki, aby zwiększyć nie tylko nośność i możliwość przewożenia towarów na wagonach o większym obciążeniu, ale także prędkość pociągów towarowych, które przemieszczają się do i z polskich portów - mówi Andrzej Adamczyk. - Przedsięwzięcie w zachodniej części gdyńskiego portu, na które została podpisana umowa, jest kolejnym już, wspieranym przez zapobiegliwość i staranność polskiego rządu. Przypomnę, że kwota bez mała dwudziestu milionów złotych, która dofinansowuje ten projekt, to środki europejskie, których redystrybutorem jest Centrum Unijnych Projektów Transportowych.
Z ust ministra Andrzeja Adamczyka padły także w Gdyni zapewnienia, że autostrada A1 wkrótce przestanie być drogą w dwóch odcinkach.
- Zostanie połączona i przez całą, swoją długość na terytorium Rzeczypospolitej wyprowadzi nas na południe Europy - mówi minister infrastruktury. - Skorzystają na tym także porty Trójmiasta. Inna droga, S3, wyprowadzi ruch na południe Europy z zespołu portów Szczecin-Świnoujście. Bardzo duży nacisk zarówno my, jak i Komisja Europejska, kładziemy na transport kolejowy, jednak bez dogodnego, bezpiecznego i przewidywalnego transportu samochodowego niemożliwe jest utrzymanie wysokiej konkurencyjności polskich portów.
Andrzej Adamczyk poinformował, że w przypadku portu w Gdyni ciągle prowadzone są rozmowy i analizowane sposoby zlikwidowania częściowego wykluczenia komunikacyjnego, co ma związek z powtarzającymi się, olbrzymimi korkami na Trasie Kwiatkowskiego.
- Są godziny w ciągu dnia, kiedy bezpieczny, przewidywalny, normalny dojazd do tego portu nie jest możliwy - mówi Andrzej Adamczyk. - Z tym stanem rzeczy nie możemy się pogodzić. Dlatego mówimy o Drodze Czerwonej i wyczerpujących się możliwościach technicznych Trasy Kwiatkowskiego, która została zbudowana m.in. z myślą o dostępie do portu w Gdyni. Jestem przekonany, że w przyszłej, unijnej perspektywie finansowania port w Gdyni będzie miał bezpieczny, przewidywalny dostęp nowoczesną, dwujezdniową i kilkupasmową drogą do sieci dróg krajowych. Zapewniam, że rząd dotrzyma w tym zakresie obietnic.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?