Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Obietnice bez pokrycia w sprawie bezpieczeństwa na drogach

Anna Werońska, Ewelina Oleksy
Prowizoryczne przejścia dla pieszych w okolicy gdyńskiej Hali Targowej są wyjątkowo niebezpieczne
Prowizoryczne przejścia dla pieszych w okolicy gdyńskiej Hali Targowej są wyjątkowo niebezpieczne Grzegorz Mehring
Pomorscy samorządowcy wciąż zwodzą mieszkańców województwa w sprawie poprawy bezpieczeństwa na drogach.

W Gdańsku najgłośniejszym tego typu przykładem jest przejście dla pieszych przy teatrze Miniatura we Wrzeszczu. W ubiegłym roku pasy na tym ruchliwym fragmencie al. Grunwaldzkiej zostały zlikwidowane. Zadecydowała tak specjalna komisja bezpieczeństwa Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Mieszkańcy podnieśli alarm.

Gdańsk: Nie ma pieniędzy na przejście przy teatrze Miniatura

- To skandal, że urzędnicy idą na łatwiznę i całkowicie zamykają przejście. Narażają w ten sposób pieszych na jeszcze większe niebezpieczeństwo, bo ci przebiegają jezdnię w miejscu niedozwolonym, by nie chodzić naokoło - denerwowali się wtedy mieszkańcy Wrzeszcza.

ZDiZ zapewniał wtedy, że przejście powróci wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, by rodzice chodzących tamtędy dzieci nie musieli obawiać się o ich życie. Pomiędzy jezdniami a torowiskiem miały bowiem pojawić się azyle dla pieszych, sygnalizacja świetlna i pierwszy w Gdańsku dźwiękowy komunikator z ostrzeżeniem "Uwaga, tramwaj!".

Gdańsk. Niebezpieczne przejście będzie zlikwidowane

Na zapowiedziach się skończyło, bo urzędnicy - choć chęci mieli - przeliczyli się w kosztach.
- Propozycje w przetargu na budowę przejścia złożyły tylko dwie firmy, które zażądały za wykonanie zadania ponad 900 tys. zł. Przewidywaliśmy , że inwestycja wyniesie maks. 600 tys. zł. - wyjaśnia Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ w Gdańsku i podkreśla, że miasto do sprawy wróci w przyszłym roku.

Szukamy najbardziej niebezpiecznych przejść dla pieszych w Gdyni

Na rychłe zmiany nie zapowiada się także w Gdyni. Tam w okolicy Hali Targowej o tragedię nietrudno. Pasażerowie, którzy wysiadają z autobusów, na- gminnie przechodzą przez ul. Jana z Kolna - jedną z najbardziej niebezpiecznych. Przejścia są na tyle oddalone od przystanków, że większość pieszych postanawia skrócić sobie drogę. Władze miasta już kilka lat temu informowały, że rewolucji nie będzie, mimo to gdynianie cały czas na nią liczyli. Ostatecznie doczekali się obietnicy zamontowania progów zwalniających, których jednak do dziś nie widać.

Gdynia: Horror na drogach! Kiedy będzie bezpiecznie?

Spektakularnych zmian mimo zapewnień samorządowców nie ma też w Rumi.

- Bezpieczeństwem dzieci w drodze do szkoły zajmujemy się od lat i kolejne działania są wykonywane stopniowo - zastrzega Ryszard Grychtoł, wiceburmistrz Rumi. Nie wszystko udaje się jednak zrobić. Gimnazjum nr 1 prosiło o zamontowanie progu zwalniającego przy ulicy Derdowskiego. Bez efektu.

Mapa niebezpiecznych dróg na Pomorzu

Zaniepokojenie sytuacją już rok temu zgłaszali rodzice uczniów z SP nr 10 z Rumi. Chodziło wówczas o brak odpowiedniego oznakowania w okolicy ul. Włókienniczej. - Już jest dobrze, pojawiły się pasy i próg zwalniający - cieszy się Mirosława Grzymko- wska, dyrektor placówki. Nie pojawiła się natomiast sygnalizacja w okolicy skrzyżowania ulic I Dywizji WP oraz Partyzantów, nad którą zastanawiała się komisja bezpieczeństwa w poprzedniej kadencji Rady Miasta.

W ramach akcji "Dziennika Bałtyckiego" "Bezpieczna droga do szkoły" namawiamy do zgłaszania nam najbardziej niebezpiecznych miejsc na drogach Pomorza. Sygnały można przesyłać e-mailowo na adres:
[email protected] lub
[email protected]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki