Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Coraz więcej Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego robi u nas zakupy

Kamila Grzenkowska, Tomasz Chudzyński
W tym roku Polskę może odwiedzić 7 mln gości z obwodu kaliningradzkiego.
W tym roku Polskę może odwiedzić 7 mln gości z obwodu kaliningradzkiego. G.Mehring/Archiwum DB
Pracownicy centrów handlowych mówią, że na Pomorzu wzrasta liczba klientów z Kaliningradu. Gdańscy urzędnicy nie wykluczają przedświątecznej promocji miasta na Wschodzie. Szacuje się, że w tym roku Polskę może odwiedzić 7 mln gości z obwodu kaliningradzkiego.

Język rosyjski znowu słychać w trójmiejskich sklepach i restauracjach. Po przerwie, jaką wywołały kryzys na Ukrainie i aneksja Krymu przez Rosjan, mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego znów zaczęli przyjeżdżać na Pomorze. Zarządcy sklepów zastrzegają jednak, że choć autokary z rosyjską rejestracją znów widać m.in. przy gdańskim hipermarkecie Auchan czy w Parku Handlowym Matarnia, rosyjskich klientów nie ma tylu co rok temu.

- W ostatnich tygodniach zauważyliśmy większą niż latem liczbę klientów z obwodu kaliningradzkiego. Porównując ten rok z latami ubiegłymi, możemy zauważyć trend wzrostowy. Klienci z Rosji stanowią 10 procent wszystkich odwiedzających. W zeszłym roku było ich około 9 procent - mówi Joanna Kwiatkowska, Centre Marketing Manager w PH Matarnia.

W Galerii Bałtyckiej w Gdańsku w drugi weekend października policzono, że na tutejszym parkingu pojawiło się 260 samochodów z Rosji. Sporo, choć w ub.r. bywało ich nawet 400.

Anna Zbierska, dyrektor Biura Prezydenta ds. Promocji Miasta w gdańskim magistracie (który także monitoruje tę sytuację), zaznacza, że wyraźny wzrost liczby gości z Rosji zauważalny jest od września. - To przede wszystkim przyjazdy na weekendy. Rosjan widać między innymi w muzeach i restauracjach - mówi Zbierska. Gdańsk nie wyklucza przedświątecznej promocji w obwodzie kaliningradzkim. Wiele jednak zależy od rozwoju sytuacji.

Według statystyk, w poprzednich latach Rosjanie zostawili w obszarach objętych tzw. małym ruchem granicznym (na Pomorzu to m.in. Trójmiasto, a także powiaty gdański, nowodworski, malborski oraz pucki) kilkanaście miliardów złotych. Robią zakupy, nocują w tutejszych hotelach, korzystają z wielu atrakcji oferowanych przez nasz region.

Ryszard Chudy, rzecznik Izby Celnej w Olsztynie, potwierdza, że w tym roku wzrosła liczba mieszkańców obwodu kaliningradzkiego przekraczających granicę z Polską. - W 2013 roku było to około 6 mln gości, spodziewamy się ich 6,5-7 mln - mówi Ryszard Chudy. Konsulat Generalny w Kaliningradzie wydał dotychczas ponad 200 tysięcy zezwoleń w ramach małego ruchu granicznego.

Zdaniem Chudego, trudno już dziś wyrokować, czy Rosjanie przed świętami Bożego Narodzenia będą masowo robić zakupy na Pomorzu. W związku z sankcjami nałożonymi na Rosję przez Unię Europejską spada cena rubla. - Dlatego te zakupy w Polsce stają się mniej atrakcyjne - mówi rzecznik Izby Celnej w Olsztynie.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki