Nasza Loteria

Pomorskie: Zanieczyszczenie rzek Niechwaszcz i Wda. Są wyniki badań i nowe fakty. Sprawca z powiatu kościerskiego chce naprawić szkody

Maria Sowisło
Maria Sowisło
SPRW - Kiełż Czarna Woda
Inspektorzy WIOŚ oraz ichtiolog z PZW w Gdańsku po sprawdzeniu wody w rzekach Niechwaszcz i Wda są zgodni – o ile zawiesina w próbkach była pochodzenia organicznego, o tyle życia w Niechwaszczy już nie ma. Swoich fachowców na miejsce wysłała także Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku. Tymczasem właściciel małej elektrowni, sprawca zanieczyszczenia wód, tłumaczy że niczego nie zrobił celowo.

Katastrofa ekologiczna w rzekach Niechwaszcz i Wda. Jak doszło do zanieczyszczenia?

Są znane wyniki badań wody w rzekach Niechwaszcz i Wda po gwałtownym zrzucie wody ze zbiornika retencyjnego w Zawadzie. Jak już informowaliśmy, w piątek 24 lipca 2020 r. właściciel Małej Elektrowni Wodnej w Zawadzie gwałtownie osuszył w ciągu kilku godzin zbiornik retencyjny. Przez to z jego dna do Niechwaszczy i później Wdy dostały się ogromne ilości mułu. To z kolei spowodowało, że na powierzchnię wody zaczęły wypływać martwe ryby. Sprawę zgłosiło i nagłośniło Stowarzyszenia Przyjaciół Rzeki Wdy – Kiełż Czarna Woda.

Zanieczyszczenie rzek Niechwaszcz i Wda. Są wyniki badań wody

Wyniki badań wody przeprowadzone przez fachowców z Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku wskazują na podwyższone parametry w związku z naturalnymi procesami biologicznymi.

– Parametr dotyczący zawiesiny był bardzo wysoki, ale tlen w wodzie nie był niski. Staraliśmy się ustalić, co spowodowało śnięcie ryb.

– Wszystko wskazuje na fizyczną blokadę skrzeli przez osad ze zbiornika. W wodzie nie było żadnych związków chemicznych – mówi rzecznik prasowy WIOŚ Beata Cieślik.

Martwe ryby w rzekach Niechwaszcz i Wda

Pomorskie: Katastrofa ekologiczna w rzekach Niechwaszcz i Wd...

Zanieczyszczenie rzek Niechwaszcz i Wda. Wędkarze: Rzeki bez oznak życia

Swoje badania przeprowadzili także wędkarze z PZW w Gdańsku.

„(…) Podczas wizji stwierdzono pozostałości czarnej substancji organicznej na brzegach i w korycie rzeki oraz roślinność pływającą wyrwaną ze zbiornika zaporowego podczas gwałtownego zrzutu wody. W przyujściowym odcinku stwierdzono śnięte ryby.

Przedstawiciele Okręgu zorganizowali specjalistyczną firmę zajmującą się utylizacją martwych zwierząt oraz wysłano pracowników, w celu stwierdzenia stanu ichtiofauny w rzece.

Na podstawie odłowów kontrolnych, przeprowadzonych przez ichtiologa PZW stwierdzono, że w rejonie zanieczyszczenia życie prawie całkowicie zamarło.

Po pięciu dniach od zdarzenia, tj. 29 lipca 2020 r. w trakcie połowów kontrolnych żywe ryby stwierdzono na odcinku ok. 50 m od ujścia rzeki Niechwaszcz do rzeki Wdy. Odcinek ok. 3 km rzeki nadal pozostawał bez oznak jakichkolwiek organizmów żywych.

Prowadzący odłowy ichtiolog zasugerował, iż złowione ryby prawdopodobnie wpłynęły do rzeki Niechwaszcz z rzeki Wdy. W związku z powyższym o zaistniałym zdarzeniu zostały powiadomione właściwe organy ścigania”.

Zanieczyszczenie rzek Niechwaszcz i Wda. Jakie szkody dla środowiska?

Swoich fachowców na miejsce zdarzenia wysłała także Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Kontrola odbyła się 31 lipca. Postępowanie w sprawie ustalenia szkód w środowisku zostało już wszczęte.

„(…) Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku niezwłocznie zwróci się o udostępnienie danych o stanie środowiska przyrodniczego, a zwłaszcza ichtiofauny, w wodach omawianych rzek do Polskiego Związku Wędkarskiego Zarządu Okręgu Gdańsk oraz do Instytutu Rybactwa Śródlądowego Zakładu Ryb Wędrownych.

Dla oceny stanu środowiska przyrodniczego w omawianej lokalizacji, tj. „ile siedlisk gatunków chronionych zostało zniszczonych”, niezbędne jest przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w tej sprawie” – czytamy w odpowiedziach na nasze pytania.

Zanieczyszczenie rzek Niechwaszcz i Wda. Sprawca che naprawić szkody

Tymczasem mieszkaniec powiatu kościerskiego, właściciel Małej Elektrowni Wodnej w Zawadzie, podkreśla że nie skaził niczym wody.

– W stawie doszło do koncentracji substancji organicznej w wodzie pochodzenia naturalnego. Mówiąc prościej, woda wzięła to, co sama przyniosła – mówi mężczyzna, który elektrownię wodną w Zawadzie ma od 3,5 roku.

Zarzeka się także, że najwyraźniej źle zinterpretował swoje obowiązki nałożone w pozwoleniu wodno-prawnym dotyczącym piętrzenia wody w Niechwaszczy na potrzeby elektrowni.

– Są tam punkty dotyczące wykaszania roślinności, usuwania drzew, ale nie ma mowy o tym, że jeśli będę obniżać poziom lustra wody, to mam poinformować Wody Polskie. Proszę mi wierzyć, że termin prac został wybrany z dużą starannością.

– Wiosną tarło ma szczupak, następnie ryby karpiowate i na końcu lin. Od września do końca roku jest tarło łososiowatych. Na wykonanie prac remontowych miałem 1,5 miesiąca. Termin ich wykonania wybrałem świadomie, by był jak najmniej uciążliwy dla środowiska – mówi mężczyzna.

Nie chce ujawniać swoich danych osobowych z powodu wpisów Internautów.

Wędkarze przesadzają. To jeden wielki hejt, groźby karalne, takie jak śmierć za śmierć i nawoływanie, by utopić mnie w mule, a wyrok wydać i wykonać natychmiast. Nasze społeczeństwo zbyt szybko wydaje werdykty, nie znając całości sprawy. Doszło do zruszenia substancji pochodzenia naturalnego. Nie ma mowy o wprowadzeniu czegoś spoza rzeki. Obrzucają mnie błotem, niszczą dobre imię

– zaznacza właściciel elektrowni wodnej w Zawadzie.

Dodaje, że absurdalnym jest to, że on jako osoba prywatna ma obowiązek wykonać remont mostu na drodze publicznej powiatowej. Zapewnia również, że postara się naprawić szkody jakie wyrządził.

– Po konsultacjach z ichtiologiem, staw zarybię gatunkami ze zlewni Niechwaszczy, by przywrócić odpowiedni poziom organizmów wodnych. Organy do tego powołane będą powiadomione o stosownych czynnościach – zapewnia mężczyzna.

Masz informacje? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁ

od 16 lat
Wideo

Mięso z laboratorium nie dla Włochów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki