Przedwczoraj zgrupowanie morskie uczestniczące w ćwiczeniach Northern Coasts – w sumie 30 okrętów, z ponad trzema tysiącami marynarzy na pokładach – wyszło w morze z portu w Rydze. Tym samym rozpoczęły się ćwiczenia Northern Coasts. Z powietrza jednostki morskie wspiera zgrupowanie lotnicze - 19 samolotów.
Ćwiczenia Northern Coasts
- Ćwiczenia te mają bardzo duże znaczenie. Stanowią wyraźny sygnał dla Rosji, że wszystkie państwa NATO pozostają czujne – mówił wiceadm. Jan Christian Kaack, dowódca niemieckiej marynarki wojennej, organizującej i nadzorującej w tym roku sojusznicze ćwiczenia Northern Coasts. - Finlandia i państwa bałtyckie są niemal całkowicie zależne od dostaw szlakami morskimi. Sojusz będzie dbał o ich bezpieczeństwo.
Dowództwo Northern Coasts 23 informowało o planach realizacji całej serii treningów – od zgrywania jednostek, ćwiczenia łączności, przeciwlotniczych i przeciwokrętowych (w tym zwalczania okrętów podwodnych), niewykluczone że desant z morza na ląd. - Scenariusz Notrthern Coasts zakłada wybuch międzynarodowego kryzysu w Europie. Na Bałtyku pojawiły się grupy dywersyjne, które utrudniają swobodną żeglugę i uderzają w infrastrukturę krytyczną. W końcu ich mocodawcy atakują jedno z państw NATO. Pozostałe spieszą mu na pomoc – informuje Łukasz Zalesiński w Polsce Zbrojnej.
Polskie okręty w Northern Coasts
Ćwiczenia będą miały kilka faz – znaczna część z nich jest utajniona. Wiadomo, że okręty będą realizować m.in. misje rozminowania bałtyckich wód z pozostałości po II wojnie światowej.
- Zamiast poszukiwać ćwiczebnych min, przeprowadzimy operację bojową, czyli tak zwany HODOPS (Historical Ordnance Disposal). Polega on na poszukiwaniu i neutralizacji niebezpiecznych pozostałości z czasów II wojny światowej. U wybrzeży państw bałtyckich ciągle jest ich stosunkowo dużo. Podczas ostatnich wojen akweny te były bowiem intensywnie minowane – mówił Polsce Zbrojnej, kmdr por. Piotr Bartosewicz.
NATO prowadzi ćwiczenia na Bałtyku
Zaznaczmy, zespół okrętów realizujących ćwiczenia Northern Coasts złożony jest z jednostek 14 krajów NATO, w fregaty, niszczyciele min, okręty logistyczne. Są wśród nich m.in. polskie OORP „Xawery Czernicki”, „Drużno”, „Nakło” czy amerykański USS „Mesa Verde” z batalionem marines na pokładzie. Co ważne, dowództwo nad częścią zgrupowania odpowiadającego za ochronę przeciwminową objął cytowany wyżej kmdr Bartosewicz (Polska od pół roku przewodniczy rotacyjnemu dowództwu natowskiego, bałtyckiego zespołu przeciwminowego SNMCMG1).
– Łącznie pod moją komendę trafiło 15 jednostek, czyli połowa sił morskich biorących udział w ćwiczeniach – mówił Polsce Zbrojnej kmdr Piotr Bartosewicz, dowódca SNMCMG1.
Ćwiczenia mają potrwać do 22 września – załogi okrętów pozostawać będą w morzu, u wybrzeży państw bałtyckich, na intensywnych ćwiczeniach, niemal przez dwa tygodnie.
Dodajmy, ćwiczenia Northern Coasts są organizowane cyklicznie od roku 2007. Jednostki NATO operują w czasie ćwiczeń w różnych częściach Morza Bałtyckiego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?