Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki dla nauczycieli od 1 kwietnia. MEN podpisał rozporządzenie, ale nauczyciele się nie cieszą. Nie będzie wyrównania od stycznia 2018

Katarzyna Gruszczyńska
123rf
To już pewne. 1 kwietnia nauczyciele otrzymają pierwszą od 6 lat podwyżkę. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej właśnie zostało podpisane. Pensje mają wzrosnąć o 5,35 proc., jednak nauczyciele nie otrzymają wyrównania od 1 stycznia 2018 roku, którego się domagali. Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego twierdzą, że przez to w tym roku zamiast 5,35 proc. pedagodzy zarobią więcej zaledwie o 1,45 proc.

Już za kilka dni zmieni się wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.

Zobacz, ile zarobią nauczyciele w tym roku. Dodajmy, że są to kwoty brutto.

- wynagrodzenie nauczyciela stażysty - 2900,20 zł (co stanowi wzrost o 147,28 zł),
- nauczyciela kontraktowego - 3219,22 zł (co stanowi wzrost o 163,48 zł),
- nauczyciela mianowanego - 4176,29 zł (co stanowi wzrost o 212,09 zł),
- dla nauczyciela dyplomowanego - 5336,37 zł (co stanowi wzrost o 271 zł).

Katecheta wychowawcą klasy? Tego chce MEN, ale nie dyrektorzy szkół

- Począwszy od 2018 roku rozpoczęto wprowadzanie planu podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli o ok. 15,8 proc. w ciągu trzech lat. Jest to porównywalne z przewidywanym w tym okresie wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – 15,9 proc. - mówi Anna Ostrowska, rzeczniczka MEN.

Czytaj także: Rekrutacja do szkół średnich na rok szkolny 2018/2019 w Gdańsku. Oferta liceów ogólnokształcących w Gdańsku [profile klas LO]

Właśnie rozłożenie podwyżki na raty powoduje frustrację nauczycieli. Faktyczny wzrost pensji w skali roku wynosić będzie 3,75 proc. A odliczając inflację szacowaną w 2018 roku na 2,3 procent, uzyskujemy podwyżkę wynagrodzeń nauczycielskich na poziomie 1,45 – komentują przedstawiciele ZNP. Postulowali, by MEN zapewnił wyrównanie, ale – jak widać – resort nie zareagował na te apele.

- Nie wiem, czy podwyżka jest właściwym określeniem. Nasze pensje w tym roku wzrosną faktycznie o mniej niż dwa procent. Kwestia wyrównania od stycznia to obowiązek wynikający z Karty Nauczyciela, niestety nasz rząd przyzwyczaił nas do tego, że prawo swoje, a rzeczywistość swoje – komentuje Tomasz Lewicki, prezes ZNP w Pucku, nauczyciel w puckim I LO.

Podwyżki dla nauczycieli od 1.04.2018 roku. Korepetycje to już za mało...

Sławomir Broniarz, prezes ZNP, również nie kryje oburzenia. - To, co proponuje nauczycielom minister Anna Zalewska od 1 kwietnia, to nie są podwyżki. Trudno bowiem mówić o realnym wzroście płac, kiedy pensja rośnie od 95 do 168 zł brutto w zależności od stopnia awansu zawodowego - mówi Sławomir Broniarz.

Nauczyciele przyznają, że każdy dyskont spożywczy oferuje podobne lub nawet lepsze pensje. Jak sobie radzą w tej sytuacji?
- Korepetycje to za mało. Moi znajomi jeżdżą wieczorami i w weekendy na Uberze, wielu stoi za barem. Ja sama dorabiam jako kelnerka. To zaczyna być norma w naszym środowisku – mówi nam Anna, nauczycielka z Tczewa (nazwisko do wiadomości redakcji).

Rozporządzenie dotyczące podwyżek skierowano już do publikacji, wejdze w życie 1 kwietnia br.

ZOBACZProgi punktowe w liceach ogólnokształcących w Gdańsku w 2017 [LO - punkty]

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki