Odszkodowanie za przekop Mierzei Wiślanej. Gmina Sztutowo dostała ponad 200 tys. zł za przejęcie gruntów pod inwestycję

Odszkodowanie za przejęcie gruntów pod przekop Mierzei Wiślanej

Przedsięwzięcie przekopu Mierzei, począwszy już od fazy projektowej, stale ewoluuje nie tylko w kosztach. Zmianom podlegają również plany zagospodarowania terenu. Następstwem tego jest między innymi przyjmowanie kolejnych gruntów na potrzeby publicznej inwestycji, a co za tym idzie - w świetle specustawy - wypłacenie właścicielom (w tym przypadku gminie Sztutowo) należnego odszkodowania.

- Takie procedury się zdarzają i nie jest to nie jest nic nadzwyczajnego. Jeden z moich poprzedników często dokonywał podobnych rzeczy i gmina ma z tego tytułu pewne zobowiązania - tłumaczy wójt Sztutowa Robert Zieliński. - W tym przypadku skarb państwa podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie. W momencie, w którym podjęto decyzję o realizacji inwestycji od samego początku zaczęto też realizować odpowiednie procedury, których wypełnienie trwało ponad rok.

Odszkodowanie 200 tys. zł dla gminy Sztutowo

Odszkodowanie w kwocie 200 tys. złotych jest dla niewielkiej gminy Sztutowo (niecałe 4000 mieszkańców) sporym zastrzykiem gotówki i stanowi mniej więcej 1 procent ich całorocznego budżetu. Między innymi dzięki temu gmina po raz kolejny zamknie rok ze stosunkowo sporą nadwyżką w budżecie. Sprawę omówiono podczas ostatniej sesji rady gminy.

- Największym zastrzykiem ostatnich tygodni jest ponad 200 tysięcy złotych odszkodowania za zajęty kawałek terenu gminy przy budowie przekopu. Inne zmiany to przede wszystkim zamykanie ostatecznych wydatków inwestycyjnych i sprawy niewielkich przepływów po stronie wydatków i wpływów. Gmina na pewno jest spokojna i stabilna finansowo, a nasza ostrożność w działaniu (choć przecież wiele się dzieje i buduje) pozwala być rozsądnym w tych trudnych czasach 2020 roku. Na pewno w nowy rok wejdziemy ze sporą nadwyżką na koncie - zapewnia przewodniczący rady gminy dr Marcin Owsiński.

Przekop przez Mierzeję Wiślaną

Historia budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną jest długa. Pierwsze przymiarki do przekopu miały miejsce już pod koniec lat 40. XX wieku, kiedy okazało się, że z należącej do Polski części Zalewu Wiślanego nie ma praktycznie drogi na Zatokę Gdańską. Panujący nad Cieśniną Pilawską (naturalne przejście z Zalewu na Bałtyk), Związek Radziecki zakazywał żeglugi jednostkom pod polskimi banderami.

W lutym 2019 roku, w tzw. Nowym Świecie, między Kątami Rybackimi a Krynicą Morską, gdzie powstanie kanał, rozpoczęła się wycinka drzew. Kanał umożliwi wpływanie na Zalew Wiślany statkom o długości do 100 m, statkom pasażerskim i jachtom. Do Elbląga prowadzić będzie pogłębiony tor wodny, gdyż Zalew Wiślany jest akwenem o średniej głębokości niecałych dwóch metrów.

Czytaj więcej artykułów na temat przekopu Mierzei Wiślanej >>>