Każda obniżka cen jest ważna dla Polaków, a niższe ceny mogą odczuć wszyscy. Jeśli, oczywiście, cena sprzedawanego detalicznie gazu zmniejszy się proporcjonalnie do ceny gazu dostarczanego przez rosyjskiego molocha. A jednak i z takiej dobrej informacji politycy mogą zrobić polityczną awanturę. Otóż bowiem działacze Platformy Obywatelskiej zaatakowali działaczy Prawa i Sprawiedliwości.
Triumfujący platformersi domagają się od PiS przyznania, że zawarty za czasów ich rządów kontrakt gazowy był niekorzystny dla Polski. Ba, domagają się, co ja uznaję za formułę retoryczną, zwrotu 12 miliardów złotych, które rzekomo na złym kontrakcie straciliśmy.
Na miejscu PiS odpowiedziałbym PO prostym pytaniem - a co wy robiliście przez półtorej kadencji, by gaz staniał? Bo czy to ważne, komu przypisać zasługi? Ważne jest to, że ludzie będą płacili mniej, o ile, oczywiście, rzeczywiście cena pójdzie w dół.
Obawiam się bowiem, że zwykły człowiek może tej ulgi nie odczuć. Firmy dostarczające gaz do domów kupią go taniej, a sprzedawać będą po cenie dotychczasowej. Obym się mylił, choć życie pokazuje, że taka wersja wypadków jest najbardziej prawdopodobna.
CZYTAJ INNE FELIETONY/ BLOGI:
- Subiektywny ranking Tomasza Rozwadowskiego
- Cotygodniowe raporty Henryka Tronowicza
- Felietony Barbary Szczepuły
Więcej informacji gospodarczych znajdziesz w naszym serwisie Biznes na Pomorzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?